Ludzkie działanie. Ludwig Von Mises
/>
Pierwsze polskie wydanie Ludzkiego działania ukazało się między innymi dzięki wsparciu finansowemu i pomocy firm, instytucji i osób prywatnych.
Ludwig von Mises był najwybitniejszym obrońcą kapitalizmu i krytykiem socjalizmu w XX wieku, najważniejszym przedstawicielem austriackiej szkoły ekonomii, nauczycielem Hayeka, Rothbarda oraz wielu innych ekonomistów i naukowców. Przez całe dorosłe życie pisał i wykładał w różnych krajach. Jest autorem kilkudziesięciu książek i ponad 250 artykułów. Pierwsza dłuższa praca Theorie des Geldes und der Umlaufsmittel (1912) przyniosła mu uznanie w całej Europie. W kolejnej znakomitej książce Die Gemeinwirtschaft: Untersuchungen über den Sozialismus (1922) Mises przewidział upadek socjalizmu. Po Anschlussie Austrii Mises wyjeżdża do Szwajcarii, gdzie publikuje Nationalökonomie: Theorie des Handelns und Wirtschaftens (1940). W 1940 roku przenosi się do USA. Tu ukazuje się Human Action (1949) – rozszerzona, angielska wersja Nationalökonomie. Human Action, czyli Ludzkie działanie – opus magnum Misesa – zostało przetłumaczone na większość języków europejskich (w tym rosyjski i czeski), a także m.in. na chiński i japoński. Polskie tłumaczenie fragmentów ukazało się w „Prakseologii” nr 3/1995.
Po polsku wydano dotychczas następujące pozycje autorstwa Misesa: Interwencjonizm, Mentalność antykapitalistyczna, Liberalizm w tradycji klasycznej, Planowany chaos, Biurokracja, Ekonomia i polityka, Wspomnienia, Socjalizm, Teoria a historia.
Tytuł oryginału: Human Action. A Treatise on Economics
Forth revised edition, published by Fox & Wilkes, San Francisco 1996
Copyright © 1996 by Bettina Bien Greaves
Tłumaczenie: Witold Falkowski
Przekład przejrzał: prof. Witold Kwaśnicki
Redakcja naukowa: dr Krzysztof Kostro
Redakcja językowa: Anna Szymanowska
Projekt okładki, obwoluty i stron tytułowych: Barbara Bernardyn
Korekta:
Elżbieta Jastrzębska
Alicja Brzezińska-Kubala
Renata Zielińska
Copyright © 2011 for the Polish edition by Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa and Witold Falkowski
Copyright © 2005 for the Polish translation by Witold Falkowski
ISBN 978-83-63250-00-3
Instytut Ludwiga von Misesa
ul. Długa 44/50, pok. 214
00-241 Warszawa
e-mail: [email protected]
Łamanie: PanDawer (www.pandawer.pl)
Konwersja do formatu EPUB/MOBI – InkPad.pl
Wydanie II
WPROWADZENIE
1. Ekonomia i prakseologia
Ekonomia jest najmłodszą z nauk. Wprawdzie w ciągu ostatnich dwustu lat z dyscyplin znanych już starożytnym Grekom wyodrębniło się wiele gałęzi nauk, nie były to jednak nowe dziedziny wiedzy, lecz specjalizacje istniejące już w obrębie systemu nauk, które uzyskały autonomię. Dokonano precyzyjniejszego podziału pola badań pomiędzy poszczególne nauki i zastosowano nowe metody badawcze. Dzięki temu odkryto nieznane dotąd sfery zagadnień, a ludzie zaczęli dostrzegać nowe aspekty rzeczywistości. Samo pole badań nie poszerzyło się jednak. Dopiero wraz z pojawieniem się ekonomii przed nauką otworzyły się obszary do tej pory niedostępne, których istnienia nawet nie podejrzewano. Odkrycie reguł rządzących zjawiskami rynkowymi, ich następstwami i powiązaniami, wykraczało poza horyzont tradycyjnego systemu nauki. Odsłoniła się wiedza, której nie można było uznać za gałąź logiki, matematyki, psychologii, fizyki czy biologii.
Filozofowie od dawna starali się dociec, jakie zamierzenie Bóg lub też Natura realizuje w dziejach ludzkości. Poszukiwali praw rządzących losami i ewolucją człowieka. Jednakże nawet ci myśliciele, którzy w swoich dociekaniach potrafili zachować niezależność od teologii, nie osiągnęli celu, ponieważ posługiwali się błędną metodą. Badali ludzkość jako całość lub używali innych pojęć holistycznych, takich jak naród, rasa, kościół. Całkowicie arbitralnie określali cele, jakim miałyby służyć działania podejmowane przez takie zbiorowości. Nie potrafili jednak znaleźć zadowalającej odpowiedzi na pytanie, jakie czynniki skłaniają poszczególnych działających ludzi do zachowań, dzięki którym zostanie osiągnięty cel nieubłaganego rozwoju zbiorowości. Uciekali się do rozpaczliwych wybiegów, wskazując na cudowną interwencję bóstwa działającego za pośrednictwem objawienia lub proroków i namaszczonych przywódców, harmonię wprzód ustanowioną, predestynację lub działanie mistycznej i fantastycznej „duszy świata” albo „ducha narodu”. Inni mówili o „chytrości natury”, która wyposażyła człowieka w instynkt kierujący jego poczynaniami dokładnie w zaplanowany przez nią sposób.
Niektórzy filozofowie przejawiali więcej realizmu. Nie próbowali odgadnąć zamysłów Natury lub Boga. Na sprawy człowieka patrzyli z punktu widzenia rządu. Postanowili wprowadzić zasady politycznego działania, metody funkcjonowania rządu i państwa. Umysły skłonne do spekulacji kreśliły ambitne plany gruntownego zreformowania i przekształcenia społeczeństwa. Umysły mniej ambitne zadowalały się gromadzeniem i systematyzacją danych historycznych. Wszyscy jednak byli przekonani, że w sferze zdarzeń społecznych nie istnieje taka regularność i niezmienność zjawisk, jaką wykryto w ludzkim rozumowaniu i w sferze zjawisk przyrodniczych. Nie poszukiwano praw rządzących współpracą między ludźmi, ponieważ uważano, że człowiek może kształtować społeczeństwo zgodnie ze swoją wolą. Jeśli sytuacja społeczna nie spełniała oczekiwań reformatorów, jeśli ich utopie nie dawały się zrealizować, winę przypisywali moralnemu upadkowi człowieka. Uważano, że zagadnienia społeczne mają charakter etyczny. Reformatorzy myśleli, że do zbudowania idealnego społeczeństwa potrzeba dobrych książąt i prawych obywateli. Gdyby wszyscy ludzie byli szlachetni, można by zrealizować każdą utopię.
Przekonanie to zostało podważone, gdy odkryto, że zjawiska rynkowe są połączone koniecznymi zależnościami. Zaskoczenie tym odkryciem spowodowało, że musiano spojrzeć na społeczeństwo z nowej perspektywy. Ze zdumieniem stwierdzono, że ludzkie działanie można ujmować w innym aspekcie niż dobro i zło, sprawiedliwość i niesprawiedliwość, uczciwość i nieuczciwość. W życiu społeczeństwa istnieje wiele prawidłowości i zjawisk, do których człowiek musi się dostosować, jeśli chce odnieść sukces. Przyglądanie się zjawiskom społecznym z punktu widzenia cenzora, który je pochwala lub gani w zależności od tego, jak dalece spełniają całkiem arbitralne standardy i do jakiego stopnia odpowiadają subiektywnym sądom wartościującym, jest jałowe. Musimy badać prawa rządzące ludzkim działaniem i współpracą społeczną, tak jak fizyk bada prawa natury. Traktowanie ludzkiego działania i współpracy między ludźmi jako przedmiotu nauki zajmującej się zastanymi relacjami, a nie przedmiotu normatywnej nauki mówiącej o tym, jaki świat powinien być, stanowiło rewolucję, która wywarła olbrzymi wpływ na wiedzę, filozofię oraz życie społeczne.
Jednakowoż