Kod Leonarda da Vinci. Дэн Браун

Kod Leonarda da Vinci - Дэн Браун


Скачать книгу
jak na swój wiek… I cała jego muskulatura była teraz wyraźnie widoczna. Rozebrał się do naga, złożył starannie ubranie i położył się na plecach w samym środku szerokiego pawilonu, dokładnie na długiej osi pomieszczenia. Ramiona i nogi miał rozrzucone na boki jak dziecko, które robi orła na śniegu. Albo może lepiej – jak człowiek, którego rozciągnęła i podzieliła na ćwiartki jakaś niewidoczna siła.

      Tuż pod mostkiem Saunière’a krwawy ślad oznaczał miejsce, gdzie kula przebiła skórę. Rana była mała i prawie nie krwawiła, widać było tylko plamkę zaschniętej krwi.

      Lewy palec wskazujący Saunière’a również był zakrwawiony, ponieważ, jak widać, moczył go w ranie, by stworzyć najbardziej niepokojący aspekt swego makabrycznego łoża śmierci; posługując się krwią jak atramentem i własnym ciałem jak płótnem, Saunière narysował na swojej skórze symbol – pięć prostych przecinających się linii, tworzących pięcioramienną gwiazdę.

      Pentagram.

      Gwiazda wyrysowana krwią, której środek wyznaczał pępek Saunière’a, nadawała ciału złowieszczą, cmentarną aurę. Fotografia, którą przedtem oglądał, mroziła krew w żyłach, ale teraz, patrząc na tę scenę, Langdon czuł pogłębiający się niepokój.

      Sam to sobie zrobił.

      – Panie Langdon? – Znów spoczęły na nim ciemne oczy Fache’a.

      – To jest pentagram. – Głos Langdona rozległ się dudniącym echem w pustej przestrzeni. – Jeden z najstarszych symboli świata. Rysowano go już cztery tysiące lat przed Chrystusem.

      – I co on oznacza?

      Langdon zawsze się wahał, kiedy zadawano mu tego typu pytanie. Opowiedzieć komuś, co symbol „oznacza”, to tak jak opowiedzieć, jakie uczucie powinna wzbudzać w nim piosenka… A przecież każdy czuje co innego. Biała szpiczasta czapka Ku-Klux-Klanu wzbudzała w Stanach Zjednoczonych poczucie nienawiści i rasizm, ale to samo przybranie głowy w Hiszpanii symbolizowało głęboką wiarę religijną.

      – Symbole mają różne znaczenie w różnych okolicznościach – powiedział Langdon. – Pentagram jest przede wszystkim pogańskim symbolem religijnym.

      Fache skinął głową.

      – Kult diabła.

      – Nie – skorygował Langdon, natychmiast zdając sobie sprawę, że powinien staranniej dobierać słowa.

      Obecnie termin „pogański” stał się niemal synonimem kultu diabła – a to wielkie nieporozumienie. Słowo to pochodzi od łacińskiego paganus, co oznacza mieszkańca wsi. „Poganie” to w dosłownym znaczeniu nieuczeni ludzie ze wsi, wyznający pradawny kult Natury i trzymający się z dala od Kościoła, który uczynił ze słowa „wieśniak”, paganus, synonim grzesznej, zbłąkanej duszy.

      – Pentagram – tłumaczył Langdon – to przedchrześcijański symbol, który wiąże się z kultem przyrody. Starożytni dzielili świat na dwie części – męską i żeńską. Ich bogowie i boginie zmierzali ku równowadze mocy. Jin i yang. Kiedy między pierwiastkiem męskim i żeńskim panowała równowaga, świat żył w harmonii. Kiedy zaś równowaga była zachwiana, świat pogrążał się w chaosie. – Langdon wskazał brzuch Saunière’a. – Ten pentagram przedstawia żeńską połowę wszechrzeczy, pojęcie, które historycy religii zwą „sakralnością żeńską” albo „boską boginią”. Saunière, jak niewielu, znał to pojęcie.

      – Saunière narysował sobie symbol bogini na brzuchu?

      Langdon musiał przyznać, że to wydaje się dziwne.

      – W bardzo szczególnej wykładni pentagram symbolizuje Wenus, boginię kobiecej miłości cielesnej i urody.

      Fache rzucił spojrzenie na nagiego mężczyznę i sapnął.

      – Wczesne religie odwoływały się do boskiego porządku przyrody. Bogini Wenus i planeta Wenus były jednym i tym samym. Bogini miała swoje miejsce na nocnym niebie i znano ją pod wieloma imionami – Wenus, Gwiazda Wschodu, Isztar, Astarte – zaś wszystkie te określenia żeńskiej mocy łączyły się z Naturą lub Matką Ziemią.

      Fache sprawiał teraz wrażenie jeszcze bardziej zakłopotanego, jakby z dwojga złego wolał koncepcję kultu diabła.

      Langdon postanowił, że nie będzie dzielił się z Fache’em wiedzą o najbardziej zadziwiającej właściwości pentagramu – o graficznych źródłach jego związku z Wenus. Gdy w młodości studiował astronomię, dowiedział się ze zdziwieniem, że raz na osiem lat planeta Wenus przemierza po ekliptyce nieboskłonu linię idealnego pentagramu. Starożytni byli tak zdumieni tym zjawiskiem, że Wenus i jej pentagram stały się symbolem perfekcji, piękna oraz cyklicznych cech miłości cielesnej. W hołdzie magii Wenus starożytni Grecy zastosowali ośmioletni cykl w organizacji igrzysk olimpijskich. W dzisiejszych czasach rzadko kto zdaje sobie sprawę, że czteroletni cykl współczesnych igrzysk nadal odzwierciedla połowiczne cykle wędrówki Wenus. A prawie nikt nie wie, że pięcioramienna gwiazda miała być oficjalnym znakiem olimpiady, lecz w ostatniej chwili zmodyfikowano ją, zamieniając jej pięć wierzchołków na pięć przenikających się pierścieni, aby lepiej odzwierciedlić ducha igrzysk, łączność i harmonię.

      – Panie Langdon – powiedział nagle Fache – rzecz jasna, że pentagram zapewne odnosi się również do diabła. Pokazują to wasze amerykańskie horrory filmowe.

      Langdon zmarszczył brwi. Dzięki ci, Hollywood. Pięcioramienna gwiazda stała się teraz najprawdziwszym symbolem kiczu w satanistycznych obrazach o seryjnych mordercach, zazwyczaj nasmarowana krwią na ścianie jakiegoś opuszczonego mieszkania wraz z innymi domniemanymi symbolami demonów. Langdon, oglądając ten symbol w takim kontekście, czuł gniew i zniechęcenie, ponieważ rzeczywiste początki i pochodzenie pentagramu są bardziej boskie niż diabelskie.

      – Zapewniam pana, że mimo tego, co ogląda pan na filmach, interpretacja historyczna pentagramu jako symbolu szatana jest nietrafna. Pierwotnym przesłaniem pentagramu jest kobiecość, jednak jego symbolika została zniekształcona w ciągu tysięcy lat. I to przy użyciu przemocy.

      – Obawiam się, że nie chwytam.

      Langdon spojrzał na krzyżyk Fache’a, niepewny, jak ubrać w słowa swoją następną myśl.

      – Chodzi o Kościół, panie kapitanie. Symbole są bardzo odporne, ale Kościół katolicki w pierwszych latach swojego istnienia zniekształcił pentagram. Rzym chciał wykorzenić religie pogańskie i nawrócić masy na chrześcijaństwo, a Kościół rozpętał kampanię pomówień przeciwko pogańskim bogom i boginiom, pokazując ich uświęcone symbole jako symbole zła.

      – Proszę mówić dalej.

      – To rzecz bardzo zwyczajna w czasach niepokojów – kontynuował Langdon. – Nowa, kształtująca się władza przeważnie przejmuje istniejące symbole i z czasem degraduje je, by zatrzeć ich znaczenie. W zmaganiach między symbolami pogańskimi a symbolami chrześcijańskimi poganie przegrali; trójząb Posejdona stał się widłami diabła, szpiczasty kapelusz mądrej starej kobiety stał się symbolem wiedźmy, a pentagram Wenus znakiem szatana. – Langdon przerwał. – Niestety, armia Stanów Zjednoczonych również sprofanowała pentagram; jest teraz naszym najważniejszym symbolem wojny. Malujemy go na wszystkich odrzutowcach bojowych i zawieszamy na ramionach generałów. – To wyczerpuje kwestię o bogini miłości i piękna.

      – Interesujące. – Fache wskazał głową na ciało ułożone w kształt orła na śniegu. – A jeżeli chodzi o sposób ustawienia rąk i nóg. Jak pan to interpretuje?

      Langdon wzruszył ramionami.

      – Taki układ tylko wzmacnia odniesienie do pentagramu i do sakralności kobiecej.

      Fache zachmurzył się.

      – Mógłby


Скачать книгу