Post jako praktyka duchowa. Коллектив авторов

Post jako praktyka duchowa - Коллектив авторов


Скачать книгу
wiedzy i poradach kompetentnych ludzi. W szczegółowych sprawach diety należałoby mieć fachowego doradcę.

      Pobożność i dobra wola niech idą w parze z roztropnością i wiedzą. Długotrwały post, bez właściwego pokierowania dietą, może spowodować nieodwracalne szkody. Nawet niektórzy święci, jak św. Ignacy Loyola, po czasie żałowali przesady w umartwieniach, której dopuścili się w pierwszych latach po nawróceniu. W oparciu o osobiste doświadczenie założyciel jezuitów zabraniał podobnego rygoru swoim współbraciom.

      Na każdy dzień „stacji” przewidziany jest fragment Pisma Świętego, odpowiedni na czas wyrzeczeń. Wdrożonym w praktykę medytacji, czy to według metody ignacjańskiej, czy według lectio divina, polecamy codzienne jej odprawienie. Jeśli ćwiczeniom towarzyszy duszpasterz, dobrze byłoby, żeby codziennie dokonał wprowadzenia w dany tekst biblijny.

      Post w czasach ojców Kościoła

      LEON NIEŚCIOR OMI

      Zdaniem św. Bazylego, post otrzymaliśmy w dziedzictwie nieprzerwanej tradycji1. Starożytne traktaty o poście pokazują wzajemną zależność naszych pisarzy, którzy czytali swoich poprzedników, powtarzali ich idee, a równocześnie po swojemu przedstawiali tę tematykę i wnosili coś nowego. Dokonamy krótkiego przeglądu praktyki postu w pierwszych wiekach oraz głównych idei teologicznych z nią związanych.

      Historia postu

      W Izraelu był znany jednodniowy post w dzień pojednania, którego ustanowienie przypisuje się Mojżeszowi. Jeszcze więc przed niewolą asyryjską i babilońską praktykowano jeden publiczny dzień postu, który obowiązywał wszystkich. Jom Kippur, dzień przebłagania i zadośćuczynienia za grzechy, przypadał dziesiątego dnia miesiąca siódmego Tiszri (Kpł 23, 27-30 par.). W tym dniu Izraelici powstrzymywali się od jedzenia aż do wieczora. W okresie niewoli wprowadzono cztery posty, mianowicie w miesiącu czwartym, piątym, siódmym i dziesiątym (Za 8, 19)2. Post publiczny trwał z zasady jeden dzień. Inne posty prywatne mogły trwać dużo dłużej. Na przykład Estera, wobec intryg na dworze króla Aswerusa i groźby eksterminacji ludu żydowskiego, nakazuje swoim rodakom: „Pośćcie za mnie, nie jedząc i nie pijąc przez trzy dni, ani w nocy, ani w dzień. Ja też i dziewczęta moje będziemy pościły podobnie” (Est 4, 16). Przed zawarciem przymierza z Jahwe na Synaju Mojżesz pościł przez czterdzieści dni, podobnie Eliasz, a w końcu – Jezus na pustyni3.

      W Biblii pojawia się praktyka postu częstszego i regularnego, w określone dni tygodnia. W Łk 18, 12 wspomina się o regularnym poście faryzeusza, który pości dwa razy w tygodniu, szczycąc się tym. W Didache, piśmie z II w., przeciwstawia się post żydowski postowi chrześcijan, z czego przy okazji dowiadujemy się, w jakie dni gorliwi Żydzi pościli. Otóż Izraelici praktykowali post w poniedziałki i czwartki, podczas gdy chrześcijanie poszczą w środy i piątki4. Potrzeba było pewnego czasu, aby wyodrębniła się praktyka chrześcijańska, gdyż niektórzy judeochrześcijanie pierwotnie pościli, zgodnie z prywatnym zwyczajem żydowskim, w poniedziałki i czwartki. Praktykę postu w środy i piątki potwierdza Orygenes5 i inni pisarze. Oba te dni wiążą się z Męką Chrystusa: środa – zdradą Judasza i aresztowaniem Jezusa, piątek – Jego śmiercią6. To właśnie wtedy Chrystus został zabrany jako Oblubieniec i na pamiątkę tego wydarzenia poszczą Jego uczniowie (Łk 5, 35).

      W centrum tego umartwienia znajduje się godzina śmierci Jezusa – trzecia po południu. Post chrześcijański w starożytności trwał więc do tej pory, był więc półpostem, obejmującym połowę dnia, w przeciwieństwie do postu żydowskiego, który trwał do zachodu słońca7. Istotnym motywem jego skrócenia mogła być potrzeba utrzymania swojej praktyki w pewnej dyskrecji (Mt 6, 16-18). Chrześcijanie rezygnowali z pierwszych dwóch posiłków (ientaculumprandium), natomiast zasiadali do trzeciego, wieczornego (cena), który w ówczesnym świecie był podstawowym posiłkiem w ciągu dnia. Spożywając go, nie odróżniali się od innych8.

      Dni cotygodniowego umartwienia nazywano „stacjami”, jak to czytamy na przykład u Tertuliana. Termin ten był używany w języku potocznym, oznaczał m.in. „posterunek wojskowy”, „funkcję” czy „postój”. Chociaż Tertulian odwoływał się do etymologii, to jednak robił z niej raczej retoryczny użytek. Wydaje się, że najbardziej pierwotne chrześcijańskie znaczenie tego słowa, podobnie jak munus, officium czy greckie λειτουργία, wyraża służbę Bogu, sprawowaną w tym przypadku przez modlitwę i post9. Post w środy i piątki był dowolny, a kończył się „noną”, czyli modlitwą o godzinie „dziewiątej” we wschodniej rachubie dnia, czyli o godzinie piętnastej10. U Tertuliana występuje rozróżnienie pomiędzy powstrzymaniem się od jedzenia, ograniczaniem się w nim (suchy post – xerophagia) i „stacją” jako jedzeniem posiłku o późniejszej porze11. „Stacja” zaczynała się rano Eucharystią, która razem z wydłużoną modlitwą osobistą uświęcała w te dni post12. Osobom, które miały wątpliwości, czy przyjęcie komunii św. nie narusza postu, Tertulian radził zabrać ze sobą chleb eucharystyczny i spożyć go po godzinie trzeciej13. W tym okresie post eucharystyczny nie był jeszcze praktyką powszechnie stosowaną14. Słowo „stacja” zostało zaadaptowane przez św. Jana Kasjana na gruncie monastycznym i podobnie oznacza post w środy i piątki15. Z czasem, jak na początku V w. w Rzymie, nazwa przejdzie na zgromadzenie liturgiczne z udziałem papieża, duchowieństwa i ludu w jednym z rzymskich kościołów16.

      Tak oto w dniu powszednim, o trzeciej godzinie po południu, zbiegało się kilka ważnych religijnie momentów dla starożytnego chrześcijanina: wspomnienie Męki Pańskiej, modlitwa i posiłek po godzinach postu. Tertulian w III w. uzasadnia biblijnie posiłek po „nonie”, czyli po godzinie piętnastej, podczas środowych i piątkowych „stacji”: o tej porze apostołowie Piotr i Jan wstąpili do świątyni, aby się modlić (Dz 3, 1)17. To samo uzasadnienie spotykamy w Regule Czterech Ojców, określającej życie monastyczne na Wyspach Leryńskich, napisanej w latach 400–410 być może przez św. Honorata, założyciela tegoż monastycyzmu18.

      W naturalny sposób chrześcijanie odczuwali potrzebę postu przed obchodami Paschy, czyli Zmartwychwstania Pańskiego, wspominając mękę i śmierć Chrystusa. Formalne świadectwo takich obchodów spotykamy pod koniec II w. u św. Ireneusza. W kontekście sporu o świętowanie Paschy, którą jego greccy rodacy w Galii obchodzili zawsze 14 Nisan, Ireneusz pisze do papieża Wiktora, że nie tylko dzień Paschy, ale i poprzedzający ją post jest przyczyną kontrowersji. Jedni bowiem poszczą dzień przed Paschą, inni dwa dni, inni – jeszcze dłużej19. Nie wydaje się jednak, żeby post, o którym donosi Ireneusz, wykraczał poza Wielki Tydzień20. W każdym razie post paschalny, trwający do wigilii paschalnej, był ściśle przestrzegany w starożytnym Kościele21. Jego znaczenie wzrastało wskutek praktyki chrztu katechumenów w Wielką


Скачать книгу

<p>1</p>

Por. Bazyli Wielki, Mowy o poście, I 5.

<p>2</p>

Por. J. Herbut, De ieiunio et abstinentia in ecclesia byzantina ab initiis usque ad saec. XI, Romae 1968, s. 8.

<p>3</p>

Por. Wj 24, 18; 1 Krl 19, 8; Mt 4, 2; J. Herbut, De ieiunio, s. 9.

<p>4</p>

Por. Didache, VIII 1, BOK 10, s. 36.

<p>5</p>

Por. Orygenes, Homilie o Ks. Kapłańskiej, 10, PSP 31/2, s. 148.

<p>6</p>

Por. A. de Vogüé, Kochać post, Kraków 2010, s. 43.

<p>7</p>

Por. tamże.

<p>8</p>

Por. tamże, s. 44.

<p>9</p>

Por. Ch. Mohrmann, Statio, „Vigiliae Christianae” 7/4 (1953), s. 225n., 238.

<p>10</p>

Ch. Mohrmann, Statio, s. 225n.

<p>11</p>

Por. Tertulian, O poście, XI 1.

<p>12</p>

Por. Ch. Mohrmann, Statio, s. 227.

<p>13</p>

Por. Tertulian, O modlitwie, 19, PSP 5, s. 124.

<p>14</p>

Por. J. Herbut, De ieiunio, s. 19.

<p>15</p>

Por. Jan Kasjan, De institutis coenobiorum et de octo principalium vitiorum remediis, V 24, CSEL 17, s. 101; Ch. Mohrmann, Statio, s. 231.

<p>16</p>

Por. Ch. Mohrmann, Statio, s. 221.

<p>17</p>

Por. Tertulian, O poście, X 2–3.

<p>18</p>

Por. Reguła Czterech Ojców, (IX) 3, 2–5, ŹMon 50, s. 315; A. de Vogüé, Kochać post, s. 73.

<p>19</p>

Por. Euzebiusz, Historia kościelna, V 24, 12–13, POK 3, s. 241.

<p>20</p>

Por. J. Herbut, De ieiunio, s. 16.

<p>21</p>

Por. Jan Kasjan, Rozmowy z Ojcami, XXI 25, 3, ŹMon 80, s. 232.