Praktyczny kurs języka niemieckiego. Beata Pawlikowska
Niezbędnik gramatyzny
1. Rodzajnik określony i nieokreślony
3. Kładę gazetę „na stół” czy „na stole”?
Copyright for the Polish Edition © 2018 Edipresse Polska SA
Copyright for the method, texts and drawings: © 2018 by Beata Pawlikowska
Copyright for the translation and pronunciation: © 2018 Biuro Tłumaczeń Tirgum Translations
Magdalena Szpilman, Beata Pawlikowska
Edipresse Polska SA, ul. Wiejska 19, 00-480 Warszawa
Dyrektor ds. książek: Iga Rembiszewska
Redaktor inicjujący: Natalia Gowin
Produkcja: Klaudia Lis
Marketing i promocja: Renata Bogiel-Mikołajczyk, Beata Gontarska
Digital i projekty specjalne: Katarzyna Domańska
Dystrybucja i sprzedaż: Izabela Łazicka (tel. 22 584 23 51),
Barbara Tekiel (tel. 22 584 25 73), Andrzej Kosiński (tel. 22 584 24 43)
Opracowanie całości, teksty i rysunki: Beata Pawlikowska
Tłumaczenie i opracowanie wymowy:
Biuro Tłumaczeń Tirgum Translations Magdalena Szpilman
(Małgorzata Gardocka i Julia Luterek)
Korekta wymowy: Birgit Sekulski, Beata Pawlikowska
Opracowanie niezbędnika gramatycznego dla Tirgum Translations
Magdalena Szpilman – Joanna Flinik
Projekt okładki: Beata Pawlikowska i Maciej Szymanowicz
Opracowanie graficzne: Beata Pawlikowska i Maciej Szymanowicz
Biuro Obsługi Klienta
www.hitsalonik.pl e-mail: [email protected] tel.: 22 584 22 22 (pon.–pt. w godz. 8:00–17:00) facebook.com/edipresseksiazki facebook.com/pg/edipresseksiazki/shop instagram.com/edipresseksiazki
ISBN: 978-83-8164-373-3
Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kodowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych w całości lub w części tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.
Konwersję do wersji elektronicznej wykonano w systemie Zecer.
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
20% rabatu na kolejne zakupy na litres.pl z kodem RABAT20
Wstęp
Wymyśliłam tę metodę w połowie szkoły średniej. Chciałam się nauczyć angielskiego, ale wszystkie kursy zalecały wykuwanie gramatyki i uczenie się na pamięć niekończących kolumn odmian słówek nieregularnych.
Miałam dość po kilku lekcjach.
Ale nigdy nie miałam dość nauki.
Postanowiłam więc zrobić to po swojemu.
Odrzuciłam to, co w praktyce nie było mi do niczego potrzebne, czyli opisy teoretycznego zastosowania różnych reguł. Co z tego, że wiedziałam jak się nazywa i do czego służy czas Present Perfect, skoro w praktyce nie byłam w stanie z niego skorzystać?
Kiedy miałam coś powiedzieć po angielsku, otwierałam usta i gorączkowo szukałam w pamięci który czas będzie tu pasował, jak się go tworzy, jakie są wyjątki, a w głowie wyświetlał mi się spis różnych form czasowników, które wykułam na pamięć. Ale co z tego, że je wykułam, skoro nie umiałam ich zastosować w praktyce?
Bałam się cokolwiek powiedzieć, żeby nie popełnić błędu, bo tak mnie nauczono. Że trzeba zawsze mówić ściśle gramatycznie i pamiętać formułki. I rzeczywiście, to właśnie zapamiętałam. Formułki i konstrukcje. Umiałam rozwiązywać pisemne ćwiczenia, ale nie umiałam mówić!
To właśnie postanowiłam zmienić.
Koniec z formułkami, konstrukcjami i wykuwaniem nieregularnych odmian.
Wzięłam zeszyt.
Po lewej stronie zapisywałam zdania, które warto znać.
Po prawej stronie zapisywałam ich tłumaczenie.
I ćwiczyłam.
Ćwiczyłam mówienie gotowych, ciekawych, krótkich zdań. Takich, jakie na pewno przydadzą mi się podczas rozmowy w języku angielskim. Ćwiczyłam codziennie w każdej wolnej chwili.
Mówiłam na głos, bo czułam, że wtedy lepiej się zapamiętuje.
Sprawdzałam co znaczą poszczególne słowa i ćwiczyłam budowanie z nich nowych zdań.
I tak właśnie odkryłam coś niezwykłego.
Moja podświadomość uczyła się szybciej ode mnie! Instynktownie chwytała powtarzające się zależności i tworzyła z nich swoje własne formuły tworzenia poprawnych zdań w języku angielskim!
Wcale nie musiałam wiedzieć jak się nazywa dany czas ani jakie są jego części składowe, ponieważ po wielu godzinach ćwiczeń mówienia w tym czasie, po prostu instynktownie wiedziałam jak go tworzyć i kiedy używać.
A co najważniejsze – nie bałam się próbować, bo przyzwyczaiłam się do tego, że język angielski służy do MÓWIENIA I ROZMAWIANIA, a nie do wykonywania nudnych ćwiczeń w zeszycie.
Moja metoda polega na tym, żeby w instynktowny sposób nauczyć się praktycznego posługiwania się językiem obcym.
Ten kurs składa się z książki i płyty.
Płyta jest najważniejsza.
Przygotowałam