Rozaura. Lange Antoni

Rozaura - Lange Antoni


Скачать книгу
jakby ją ktoś przypalił. Nos, powiedzmy, był zwęglony i w połowie ucięty; wargi tak wyżarte, że prawie ust nie mogła zamykać; broda jakby przecięta piła do skrobania ziemniaków, a te czarno-czerwone policzki – jakby kto z nich skórę wywędził jałowcem itd. – wszystko to pozwalało nam prawowicie nazywać ją trupią głową, bo istotnie była to głowa śmierci… A jeżeli dodamy prawie zupełny brak włosów na czaszce – i ten wyraz dziwnej starości na obliczu, które nigdy nie było młodym – to istotnie nie dziw, że czasami jej widok budził dreszcz trwogi. I gdyby nie jej płomieniste, błękitno-czarne tajemnicze oczy, to przecież jej oczodoły, wygryzione przed urodzeniem przez jakąś niepojętą truciznę – były to oczodoły śmierci, jak ją malują na obrazkach.

      Wszystkie panie razem. No dobrze, ale tu…

      P. ZOFIA: Tu? Mówię to wszystko, wiedziona przeczuciem… Wyobraźcie sobie, że ten spalony nos został cudem uzupełniony i doprowadzony do należytej barwy; że podobnież wargi rozwinęły się należycie i kolorem pąsowym zajaśniały; że plamy na policzkach znikły pod wpływem jakiejś niewidzialnej wegetacji alabastru i różowości; że czoło wygładziło swe szkaradne owrzodzenia i zajaśniało białe i promienne, że jej oczy błyszczą w otoczeniu różowej kanwy powiek; że na ich pobrzeżu zakwitają złociste bogate rzęsy i że ubogie kępki jej włosów rozwinęły się w bujne puszcze itd. Cóż będzie? Oto właśnie wystąpi ta twarz cudowna i archanielska – jaką mamy na tej fotografii…

      P. JADWIGA: Przypuszczenie śmiałe!… Co pan myśli, panie Kasprze?…

      P. KASPER: Nic nie wiem – i nic nie mogę powiedzieć. Ale z tego, co Panie mówią, wynikałoby, że p. Rozaura, gdyż to nikt inny być nie może – wyglądała dawniej inaczej niż dzisiaj. Ja ją poznałem dopiero przed kilku miesiącami; nie wiem, jaką była przedtem. Byłby to ciekawy fakt metamorfozy. Rozaura ukazała się we Florencji nagle, razem z Brzeszczotem – i zjawiła się już w kształcie najdoskonalszej piękności, jaką tylko wyobraźnia ludzka mogłaby wymarzyć. Nie wydaje mi się jednak rzeczą niepodobną3

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

      1

      pugilares (daw.) – portfel. [przypis edytorski]

      2

      Afrodyta (mit. gr.) – bogini miłości. [przypis edytorski]

      3

      niepodobny (daw.) – niemożliwy. [przypis edytorski]

/9j/4AAQSkZJRgABAQEASABIAAD/2wBDAAMCAgMCAgMDAwMEAwMEBQgFBQQEBQoHBwYIDAoMDAsKCwsNDhIQDQ4RDgsLEBYQERMUFRUVDA8XGBYUGBIUFRT/2wBDAQMEBAUEBQkFBQkUDQsNFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBQUFBT/wgARCAeoBXgDAREAAhEBAxEB/8QAHAABAQEAAwEBAQAAAAAAAAAAAQACBgcIBQQD/8QAGwEBAQADAQEBAAAAAAAAAAAAAAECAwUEBgf/2gAMAwEAAhADEAAAAevOv+bA0FCSVUskRDRBK1IKgKCqErkMVSSJAC6sITKqRGiQWAQWQpglbBVGoIrSRIlBJBWM0kIQ2VQwEQ0StmZVGooqobBaIFbIBCWqkagGJK2CBUCIQFIiGqBW4ioGkyypEqDSCqC0VQRVQ0QLCksRESVpCBpMq0REVMRAQgKCksjVSjEAStkNEqlYSpURAqlSgsUSyasjK0NQYnJmXSEpWkbC

1

pugilares (daw.) – portfel. [przypis edytorski]

2

Afrodyta (mit. gr.) – bogini miłości. [przypis edytorski]

3

niepodobny (daw.) – niemożliwy. [przypis edytorski]


Скачать книгу

<p>3</p>

niepodobny (daw.) – niemożliwy. [przypis edytorski]