Скачать книгу
wszystkie, wyd. sejm. Warszawa 1933, II, s. 118). Wszystkie te relacje są bałamutne, jeśli nawet pominiemy ich sprzeczność. W Listach Przybyszewskiego nie ma śladów rzekomego rozczytywania się w Literaturze słowiańskiej, mało tego, terminu „naga dusza” nie udało mi się odszukać u Mickiewicza; jest to zrozumiałe, ponieważ Mickiewicz przyjmuje pradawne przeciwstawienie ducha i duszy, jako władzy niższej, związanej jeszcze z cielesnością (X, s. 200), i głównie posługuje się terminem duch. Niekiedy zwie jednak ducha wyzwolonym i kto wie, czy zasłyszane wiadomości o istnieniu tego terminu nie sprawiły, iż Przybyszewski powoływał się na Mickiewicza, jako swego poprzednika. – Jeszcze bardziej bałamutne (nie pochodzi ono od Przybyszewskiego) jest wiązanie terminu „naga dusza” z L'âme nue Haraucourta. Termin ten zupełnie co innego oznacza u Haraucourta i mimo iż liryki z tego cyklu drukowane były w „Życiu” warszawskim, bardzo wątpię, czy zasłyszał o nich w latach berlińskich Przybyszewski, tak wówczas daleki od polskiej atmosfery literackiej. Słowem, najbliższe prawdy jest przypuszczenie, że Przybyszewski sam ukuł omawiany termin, nie spodziewając się, jakiego rozgłosu nabierze on w formie hasła, gdy zaś to się stało, i on, i krytycy poszukiwać poczęli poprzedników, wyjaśniających powodzenie hasła. Rzeczą dalszą, na którą brak miejsca w tym rozdziale, jest zestawienie merytoryczne „nagiej duszy” z filozofią romantyczną, które by ukazało ich wzajemne powinowactwa. [przypis autorski]
406
W pismach jego [Przybyszewskiego] pełno reminiscencji, śladów powinowactw z teoriami Schleglów, Tiecka, a przede wszystkim Novalisa, do których potem przyłączył się wpływ Maeterlincka – W. Feldman, Piśmiennictwo polskie, IV, s. 188. [przypis autorski]
407
Feldman (…) wspomniał o jego związkach „z najnaiwniejszymi naturalistami” – W. Feldman, Piśmiennictwo polskie, s. 196. [przypis autorski]
408
Metafizyka Przybyszewskiego (…) niemożność wzniesienia się do wolności etc. – W. Feldman, Piśmiennictwo polskie, s. 210. [przypis autorski]
409
powtórzenie formuły Matuszewskiego w Słowacki i nowa sztuka – I. Matuszewski, Słowacki i nowa sztuka, Warszawa 1902, s. 274. [przypis autorski]
410
jest to termin mistyczny, określający duszę wyzwoloną (…) pojęła istotę absolutnego bytu i sama stała się absolutem – K. Czachowski, Syn ziemi kujawskiej i poeta pozaziemskiej tęsknoty, Stanisław Przybyszewski. Księga pamiątkowa, Poznań 1932, s. 25. [przypis autorski]
411
więc to niższość [człowieka cywilizowanego], że instynkty poddał władzy wysubtelnionych przez kulturę zmysłów, sprawnemu w pracy umysłowej rozumowi? – Z. Daszyńska, Program modernistów, „Prawda” 1889, nr 6. [przypis autorski]
412
Zagłębiać się w nieświadomych zakątkach duszy (…) niezmierne jej powiązania – S. Lack, Przegląd Przeglądów, „Życie” 1899, nr 5. [przypis autorski]
413
Mózg wchłonął w siebie doświadczenie wieków (…) jest najboleśniejszą tresurą ducha – Z. Leser, Neurastenicy w literaturze. I. Stanisław Przybyszewski, Lwów 1900, s. 6. [przypis autorski]
414
To jest tragedia nowożytnego człowieka (…) cofnie się z przerażeniem i na nowo szukać pocznie – S. Przybyszewski, Homo sapiens. [przypis autorski]
415
Bo Przybyszewski nigdy nie wyszedł z kręgu pojęć, o które donkiszocił się w swojej młodości; wszystkie przemiany, zdarzenia, spłynęły po nim bez śladu – Boy, Znaszli ten kraj, s. 128. [przypis autorski]
416
Występowałem z zaciekłą namiętnością przeciwko sztuce tendencyjnej (…) a duszę jednostki uważa za przejaw tamte – S. Przybyszewski, Moi współcześni, II, s. 96. [przypis autorski]
417
Poza moim osobistym „kulturalnym” i „ucywilizowanym ja” (…) ubożuchnych moich wrażeń – S. Przybyszewski, Moi współcześni, I, s. 27. [przypis autorski]
418
naga dusza była tylko (…) poetycką parafrazą (…) te głupie pięć zmysłów – K. Irzykowski, Pierwszy bilans Przybyszewskiego i jego autorehabilitacja, „Wiadomości Literackie” 1926, nr 6. [przypis autorski]
419
cała różnica duszy i mózgu (…) ten sam destrukcyjny charakter – J. Żuławski, Prolegomena, Kraków 1902, s. 85 (Teoria sztuki „nagiej duszy”). [przypis autorski]
420
Wszelka synteza natomiast jest twórczością i na odwrót (…) tam będziemy mieli z „nagą duszą” do czynienia – J. Żuławski, Prolegomena, Kraków 1902, s. 86 (Teoria sztuki „nagiej duszy”). [przypis autorski]
421
najlepsza poezja, którą Przybyszewski zrobił, była dydaktyczna (…) w manifestach, w rewelacjach stanowczych – K. Irzykowski, Pierwszy bilans Przybyszewskiego i jego autorehabilitacja, „Wiadomości Literackie” 1926. [przypis autorski]
422
Naturalizm wchłonął w siebie romantyzm, symbolizm wchłonął w siebie naturalizm – K. Irzykowski, Nowele, wydanie drugie, Stanisławów 1908, s. 123. [przypis autorski]
423
Człowiek, od czasu jak myśli (…) mglistych widziadeł zrodzonych ze strachu – G. de Maupassant, Horla i inne opowiadania, Warszawa 1961, s. 186. Cytaty pochodzą z drugiej, późniejszej wersji Horli, w której o wiele ostrzej zostały zaakcentowane wchodzące w grę problemy. [przypis autorski]
424
Jesteśmy bliscy (…) od czterech czy pięciu lat, zdumiewające wyniki – G. de Maupassant, Horla i inne opowiadania, Warszawa 1961, s. 173–174. [przypis autorski]
425
Aneks VII – patrz: dalej w tej publikacji autorskie uzupełnienie opatrzone tytułem Aneks VII. [przypis edytorski]
426
Cóż my wiemy o potędze wiecznie rodzącej się z nieszczęścia, o demonie w nas (…) Horla, który Edgarowi Poe od alkoholu, Baudelaire'owi od haszyszu, Maupassantowi od eteru zginąć kazał – S. Przybyszewski, Wybór pism, oprac. R. Taborski, BN, S I, nr 190, Wrocław 1966, s. 18. (Z psychologii jednostki twórczej. Chopin i Nietzsche). [przypis autorski]
427
świat jest właściwie cudem (…) to jest także wola – K. Irzykowski, Nowele, s. 120–122. Cytat pochodzi z tekstu noszącego tytuł Czym jest Horla? (Rodzaj programu), datowanego 5 V 1896. [przypis autorski]
428
potrójnego ukłonu werbalnego w kierunku Schopenhauera – pesymizmu Schopenhauera w jego układzie aprobowanym przez modernistów młody Irzykowski nie przyjmował do wiadomości. Pisał w Dziennikach: „Nie ma wcale obawy, abym zaraził się pesymizmem od osławionego Schopenhauera. Wprawdzie niejeden – tak mówią i piszą – miał sobie wskutek jego lektury życie odebrać (wbrew właśnie doktrynie Schopenhauera!), ale ja to uważam za fałsz!! Schopenhauer nie mógł być nigdy bezpośrednią przyczyną samobójstwa, coś podobnego twierdzić jest absurdem! Ja nie jestem wcale optymistą, ale przecież pesymizm