Pisma wybrane. Wiek XX. Jerzy Łojek

Pisma wybrane. Wiek XX - Jerzy Łojek


Скачать книгу
zagranicznej ZSRR. Jednakże traktat z Polską został podpisany 25 sierpnia 1939 przez brytyjskiego ministra lorda Halifaxa i amb. Edwarda Raczyńskiego z klauzulą natychmiastowego wprowadzenia go w życie bez potrzeby ratyfikacji (art. 8, punkt 3).

      Składał się ogółem z ośmiu artykułów. Pierwszy stwierdzał, że w wypadku wejścia jednej ze stron w konflikt zbrojny z jakimkolwiek państwem europejskim w wyniku jego agresji, druga z układających się stron udzieli ofierze napadu natychmiastowej pomocy w miarę swoich możliwości. Drugi artykuł rozciągał to zobowiązanie także na inną niż bezpośrednia agresja akcję europejskiego mocarstwa, która by pośrednio lub bezpośrednio zagroziła niepodległości jednej ze stron do tego stopnia, że jej odparcie uznałaby ta strona za konieczne nawet przy użyciu sił zbrojnych. Artykuł trzeci zobowiązywał obie strony do wzajemnej pomocy przy zwalczaniu zagrożenia niepodległości jednej z nich w wypadku prób nacisku ekonomicznego lub innego, przy czym w razie wynikłych stąd działań zbrojnych wchodził w życie artykuł pierwszy. Artykuł czwarty przekazywał ustalenia konkretnych form współpracy wojskowej odpowiednim czynnikom obu państw. Artykuł piąty zobowiązywał obie strony do „szybkiej i całkowitej” wymiany informacji dotyczących wydarzeń, które mogłyby zagrozić niepodległości każdej z nich („des informations relatives à tout developpement qui pourrait menacaer leur indépendance”). Rząd brytyjski pogwałcił to zobowiązanie, wchodząc m.in. w układy z ZSRR i USA w czasie konferencji w Teheranie w listopadzie i grudniu 1943 roku, które nie tylko „groziły” polskiej niepodległości, ale faktycznie przekreślały niepodległy byt państwa polskiego w formule sprzed 17 września 1939. Artykuł szósty zobowiązywał obie strony do komunikowania sobie zamiarów zawarcia innego przymierza, gwarantując, iż podobne związki z państwami trzecimi nie mogą ani stworzyć nowych zobowiązań, ani umniejszyć praw drugiej z umawiających się stron. Artykuł siódmy zabraniał jednej ze stron zawarcia osobnego pokoju lub zawieszenia broni. Godną uwagi jest informacja Władysława Kulskiego w tej sprawie: „Pod naciskiem angielskim musiałem poniechać zakazu rokowań na ten temat”[100]. Wynika stąd, że polskie MSZ uważało Rzeczpospolitą za państwo o wiele mniej zagrożone konsekwencjami wojny niż Wielka Brytania i usiłowało początkowo „uchronić” Polskę przed zobowiązaniem niezawierania osobnego zawieszenia broni lub pokoju z nieprzyjacielem, ustępując w tej sprawie dopiero pod naciskiem brytyjskim (artykuł ten został zresztą jawnie pogwałcony przez rząd brytyjski w 1945 roku, kiedy stał się z kolei niewygodny dla Londynu). Wreszcie artykuł ósmy przewidywał pięcioletni okres trwania przymierza z możliwością automatycznego przedłużenia jego ważności, oraz natychmiastowe wejście układu w życie bez ratyfikacji obu stron[101].

      Istotne znaczenie układu wynikało dopiero z interpretacji szczegółowej, zawartej w ośmiu artykułach, zwłaszcza w tajnym protokole, złożonym z czterech artykułów, które ograniczały zakres wzajemnych zobowiązań. Ogromnym wysiłkiem negocjatorów polskich udało się, jak wspomniano, ograniczyć brzmienie artykułu 1, punkt a, do stwierdzenia: „Przez określenie »jedno z mocarstw europejskich«, używane w układzie, należy rozumieć Niemcy”[102].

      Wydaje się prawdopodobne, że gdyby negocjatorzy polscy nie uparli się przy wyłączeniu Italii z zakresu działania sojuszu, można było dnia 25 sierpnia sformułować artykuł 1-a następująco: „[…] Niemcy oraz jakiekolwiek inne państwo europejskie sprzymierzone z Niemcami przez jakikolwiek bądź układ, które wspomagając Niemcy zbrojnie, rozpoczęłoby otwarte działania wojenne przeciwko jednej z układających się stron” („[…] Germany and any other European power allied to Germany, by what over an agreement, which supporting Germany with its armed forces, would begin open hostilities against one of Contracting Parties”).

      Powołując się na dobre stosunki polsko-włoskie można było najpewniej uniknąć wyraźnego wymienienia Italii w tajnym protokole, jednakże formułując brzmienie artykułu 1-a tak, iżby agresja włoska przeciwko Wielkiej Brytanii została przez tę stypulację również objęta. Agresja włoska…, ale także agresja ZSRR przeciwko Polsce. O ile łatwiejsza byłaby sytuacja Rządu RP, gdyby dnia 17 września 1939 artykuł 1-a tajnego protokołu polsko-brytyjskiego miał brzmienie rozszerzone, do którego początkowo Anglicy usilnie dążyli!

      Określenie: „sprzymierzone z Niemcami przez jakikolwiek bądź układ” odnosiłoby się całkowicie do porozumienia radziecko-niemieckiego z dnia 23 sierpnia. Anglicy rozumieli to doskonale, dlatego też tak łatwo odstąpili od postulatu objęcia Włoch stypulacjami układu. Podobne sformułowanie tajnego protokołu było możliwe tylko do godzin porannych dnia 23 sierpnia.

      Beck, Raczyński i Kulski uznali za sukces polski ograniczenie określenia ewentualnego agresora innego niż Niemcy do następującego brzmienia w artykule 1-b tajnego protokołu:

      W razie akcji, w rozumieniu artykułu pierwszego albo drugiego układu, ze strony mocarstwa europejskiego innego niż Niemcy, umawiające się strony będą się konsultować co do środków, które mają być wspólnie zastosowane.

      Dnia 17 września pozostała Rządowi RP jedynie ta nieokreślona stypulacja. Jak się jednak niżej okaże, nawet artykuł 1-b tajnego protokołu nie doczekał się realizacji. Żadne konsultacje między obu rządami w sprawie agresji radzieckiej na Polskę w ogóle się nie odbyły, być może dlatego, że w dniach od 18 do 30 września żaden rząd RP praktycznie nie istniał i nie funkcjonował.

      Jest faktem bardzo znamiennym, iż w październiku 1939 roku, po agresji ZSRR na Polskę i po dodatkowym porozumieniu rozbiorowym między Stalinem a Hitlerem 28 września, w łonie Foreign Office zrodziły się opinie, że należy ogłosić pełny tekst tajnego protokołu polsko-brytyjskiego z 25 sierpnia – nawet jeśliby strona polska temu się sprzeciwiła[103]. Jak wiadomo, ówcześnie do tego nie doszło, z niewiadomych zresztą powodów; gdyż rząd polski we Francji żadnego sprzeciwu wobec tych sugestii nie zgłaszał[104]. Motywy brytyjskie były oczywiste: artykuł pierwszy traktatu jawnego z dnia 25 sierpnia zawierał stypulacje mogące skłaniać do mniemania, iż agresja ZSRR przeciwko Polsce jest również objęta postanowieniami układu. Dlatego też Anglikom zależało ogromnie na publikacji dokumentu wyjaśniającego, iż takich zobowiązań wobec Polski nie podjęli. Można zresztą sądzić, że cała sprawa została ówcześnie wyjaśniona w poufnych rozmowach między dyplomatami radzieckimi a brytyjskimi, bez pozostawienia śladu na piśmie. Do sprawy ogłoszenia tajnego protokołu powrócono dopiero w końcu marca 1945 roku, kiedy to przedstawiciel Foreign Office sir Orme Sargent wystąpił wobec Rządu RP w Londynie z oficjalną propozycją w tej sprawie[105]. W tym momencie protokół miał znaczenie polityczne o tyle jedynie, że w chwili oddawania Polski pod wyłączną kontrolę Stalina publikacja jego miała dowieść Moskwie, iż rząd brytyjski nigdy nie udzielił Polsce żadnej gwarancji przeciwko ZSRR. Wkrótce potem protokół został ogłoszony przez odpowiednią instytucję rządu brytyjskiego (Printed and published by H.M. Stationary Office, 1945).

      Władysław Kulski polemizuje z twierdzeniem Henryka Batowskiego, że traktat z dnia 25 sierpnia „miał małą wartość dla Polski”[106]. Twierdzi, że „alians przeszkodził w spełnieniu zamiarów Hitlera zlokalizowania wojny z Polską, która stała się najpierw wojną europejską, a później Drugą Wojną Światową”. Można jednak mniemać, że gdyby traktat polsko-brytyjski nigdy nie doszedł był do skutku, wojna francusko-brytyjsko-niemiecka, a więc Druga Wojna Światowa, po zlikwidowaniu Rzeczypospolitej Polskiej również by wybuchła, po prostu dlatego, że ekspansja Hitlera, obrócona po klęsce Polski i przy jego sojuszu z Rosją ku Zachodowi, stanowiła dla państw alianckich zbyt wielkie zagrożenie. Z punktu widzenia interesów Polski trzeba zauważyć, iż bez traktatu z dnia 25 sierpnia wynik Drugiej Wojny Światowej nie byłby zapewne w niczym gorszy niż stał się w rzeczywistości przy posiadaniu owego iluzorycznego


Скачать книгу

<p>100</p>

Kulski, op. cit., s. 181.

<p>101</p>

Jędrzejewicz, op. cit., s. 188–190. Treść traktatu omawia szczegółowo Kulski, op. cit., s. 180, pozostając jednak w sferze pojęć polskiego MSZ z sierpnia 1939 i nie dostrzegając zasadniczych błędów polskich w czasie rokowań z Wielką Brytanią.

<p>102</p>

Polski tekst tajnego protokołu z 25 sierpnia 1939: Instytut Historyczny im. Gen. Sikorskiego w Londynie (dalej: IHGS), PRM 132 A.

<p>103</p>

Public Record Office – London (dalej: PRO), F.O. 371, file 23104.

<p>104</p>

Informacja amb. Edwarda Raczyńskiego.

<p>105</p>

Edward Raczyński, W sojuszniczym Londynie, Polish Research Centre, London 1960, s. 330 (26 marca 1945).

<p>106</p>

Kulski, op. cit., s. 182.