Mocni ojcowie, mocne córki. Meg Meeker

      Używaj wielu słów! Jedną z fundamentalnych różnic między mężczyznami a kobietami jest to, jak kobiety używają słów. Kobiety bowiem lubią mówić, a mężczyźni – nie. Tak po prostu jest. Możesz spędzić ze swoim synem trzy godziny przed telewizorem, oglądając mecz, i nie wymienicie przez ten czas ani słowa – i obaj będziecie szczęśliwi. Ale twoja córka funkcjonuje inaczej. Musisz do niej mówić. Praktyczna rada: w rozmowie z córką musisz używać dwa razy więcej słów, niż użyłbyś normalnie, nawet jeśli wydaje ci się, że cały czas się powtarzasz. Córki mają tendencję do krytykowania siebie samych. Praw jej często i wielokrotnie komplementy, a będzie wiedziała, że pragniesz ją wzmocnić.

      Gdy twoja córka mówi do ciebie, chce, abyś jej odpowiadał. Jest przeczulona nie tylko na swoim punkcie, ale też na punkcie innych i zawsze zadaje sobie różne pytania: „Czy on lubi być ze mną? Dlaczego się nie odzywa? Czy myśli o czymś innym? A może jest na mnie zły albo smutny?”.

      Twoja córka chce, abyś był szczęśliwy, ponieważ wtedy jej życie stanie się lepsze. Często będzie chciała ci pomóc, starając się poprawiać wszystko i wszystkich dookoła. Ty przecież jesteś centrum jej świata!

      W odpowiedzi na jej oczekiwania i starania musisz przede wszystkim powtarzać jej stale, że ją kochasz. Nie tylko przy szczególnych okazjach, ale regularnie. To może być łatwe, gdy ma pięć lat, ale jako piętnastolatka musi słyszeć to od ciebie jeszcze częściej. Potrzebuje, byś ją o tym zapewniał przez cały czas. Gdy córka słyszy od swojego ojca: „Kocham cię”, czuje się spełniona.

      Jednak to jest dopiero początek, ponieważ pojawiają się następne pytania: „Ja też cię kocham, tato, ale dlaczego tak mówisz? Dlaczego mnie kochasz?”.