Sok z selera naciowego – sekret Boskiego Lekarza. Naturalny sposób na chroniczne dolegliwości i rewolucja w odżywianiu. Anthony William
sodu pochodzącego z soku z selera naciowego, jednak jest to sód pochodzenia roślinnego, zwany przeze mnie sodem makro, który jest całkowicie zdrowy i potrzebny. Jest tak korzystny, że nie winduje wyników badań krwi – oznacza to, że jeżeli badanie krwi wykazuje podwyższony poziom sodu, to przyczyną nie jest sód zawarty w soku z selera naciowego. Za podwyższony poziom sodu nie odpowiadają również klasterowe sole sodowe zawarte w soku z selera naciowego. Badanie krwi nie jest na tyle czułe, by je wykryć; badania nie są ukierunkowane na ich wykrywanie, ponieważ sole te są podgrupą związków sodu, której nauka jeszcze nie odkryła.
Tak więc sód makro zawarty w soku z selera naciowego jedynie stabilizuje krew; nie podwyższa poziomu sodu oznaczanego w badaniu krwi. Podsumujmy: osiągnięcie stabilnych wyników badań poziomu sodu może trochę potrwać, ewentualnie wskazania mogą być zmienne, ponieważ:
• łatwo przesadzić ze spożyciem soli, gdyż występuje praktycznie wszędzie, to zaś na pewno zostanie wykazane w wynikach badań krwi;
• sok z selera naciowego okresowo wypłukuje złogi starych, toksycznych soli, jako że dogłębnie oczyszcza organy, co prowadzi do błędnej interpretacji wyników badań krwi.
Zawarte w soku z selera naciowego złożone struktury korzystnego sodu przewyższają inne jego rodzaje i mają odmienne zadania i obowiązki. To całkowicie inna „marka i model” sodu. Służy jako podstawowy składnik neuroprzekaźników – albo lepiej: to najważniejszy neuroprzekaźnik. Z tego powodu sok z selera naciowego jest najsilniejszym napojem elektrolitycznym na tej planecie. Nic go pod tym względem nie przewyższa ani nawet mu nie dorównuje.
Porozmawiajmy bardziej szczegółowo na temat nieodkrytej jeszcze podgrupy związków sodu zawartych w soku z selera naciowego, zwanych przeze mnie klasterowymi solami sodowymi. Słowa „sole” i „sodowe” mogą wydawać się zbędne, jednak informują, że chodzi tu o sole mineralne gromadzące się wokół sodu makro zawartego w soku z selera naciowego. Inaczej mówiąc, klasterowe sole sodowe to odrębna grupa substancji czynnych, otaczających sód zawarty w soku z selera naciowego i tworzących pewną strukturę, przypominającą nasz Układ Słoneczny. W skład tych żywych, poruszających się klasterów wchodzą również pierwiastki śladowe. Niektóre z nich są bezpośrednio złączone z klasterowymi solami sodowymi, inne natomiast swobodnie poruszają się wewnątrz klasterów.
Wewnątrz tych klasterów znajduje się przeznaczona dla nas informacja. To rzadkość. Rośliny w większości dbają tylko o siebie (tak jak czasami niektórzy ludzie, prawda?). Zadaniem zawartych w nich informacji jest przeżycie rośliny w jej środowisku, pozyskiwanie substancji odżywczych oraz przetrwanie. Seler naciowy jest inny. Niektóre z zawartych weń informacji przeznaczone są dla nas lub dla jedzących je zwierząt. Klasterowe sole sodowe nie służą mu jako mechanizm obronny ani jako substancja wspomagająca jego kondycję w okresie wzrostu; nie podtrzymują życia tej rośliny. Przeznaczone są dla nas. Klasterowe sole sodowe zawierają informacje służące naszemu dobrostanowi, które są aktywowane po znalezieniu się w naszym organizmie. Pochodzą one z samej rośliny (ziela) oraz ze słońca w okresie jej wzrostu. To informacje na temat przyświecającego roślinie celu i sposobu, w jaki może ona pomóc stworzeniu w jej konsumpcji; informacje na temat skomplikowanego zadania w postaci przedłużenia nam życia. Nawet jeśli seler uprawiany jest na jałowej glebie, to i tak zawiera klasterowe sole sodowe.
Wszystkie sole są inne. Chociaż łatwo uwierzyć, że sód to sód, niezależnie od tego, czy znajduje się w oceanie, roślinie, glebie skale czy jeziorze słonym, to jednak nieprawda. Gdyby w laboratorium chemicznym spojrzeć właściwie na sód zawarty w soku z selera naciowego, okazałoby się, że występuje on w postaci różnych soli. Laborant odkryłby, że sole te gromadzą się nawzajem wokół siebie, działając jako jedność – jako sód niespotykany w żadnym innym zielu, warzywie ani minerale. Nawet sól oceaniczna nie zachowuje się tak, jak ta występująca w tym skromnym zielu.
Przemierzające krwiobieg i przepływające przez organy klasterowe sole sodowe występujące w soku z selera naciowego mają zdolność neutralizacji toksyn. Oznacza to, że gdy klasterowe sole sodowe wchodzą z nimi w kontakt, rozbrajają tych awanturników, przekształcając ich w bardziej przyjazne, akceptowalne przez organizm i nietoksyczne substancje, aby nie uszkadzały komórek ani organów.
Toksyczne metale ciężkie to szczególny rodzaj toksyn, którymi zajmują się klasterowe sole sodowe. Metale ciężkie mają niszczycielski, aktywny ładunek elektryczny, przez który uszkadzają komórki wątroby, mózgu i inne komórki organizmu. Klasterowe sole sodowe neutralizują ten ładunek, dezaktywując metale i czyniąc je mniej agresywnymi; rozbrajają one zwłaszcza miedź, rtęć i aluminium.
Klasterowe sole sodowe zwalczają również niepożądane bakterie i wirusy (o tej właściwości porozmawiamy szczegółowo w kolejnym rozdziale). Sprytne mikroorganizmy, na przykład paciorkowce, nie mogą się na nie uodpornić tak jak na antybiotyki farmaceutyczne, dlatego klasterowe sole sodowe działają przez cały czas, gdy pijesz sok z selera naciowego. Minerały zawarte w tym soku hamują nadmierne namnażanie się bakterii, grzybów i wirusów, przemierzając jelito cienkie i okrężnicę, a nawet wtedy, gdy przenikają do krwiobiegu, a stamtąd poprzez żyłę wrotną do wątroby. Ich niezwykle skuteczne działanie antyseptyczne wynika ze stymulacji całego układu odpornościowego.
Te sole mineralne wspomagają również wątrobę w produkcji żółci. Czynią to w dwójnasób: po pierwsze – sole klasterowe wnikają do żółci i w ten sposób ją wzmacniają, po drugie – sok z selera naciowego odnawia wątrobę w ogóle, dzięki czemu może ona funkcjonować prawidłowo i wydajniej produkować żółć. To jeden z aspektów, który sprawia, że sok z selera naciowego ma tak wyjątkowy wpływ na wątrobę.
Podsumowując: sód zawarty w soku z selera naciowego zawieszony jest w żywej wodzie znajdującej się w selerze. W wodzie tej występują klasterowe sole sodowe, ściśle związane z sodem. Sole te otaczają i podtrzymują sód; same również są związkami sodu. Te różne postacie sodu tworzą jedność, lecz występują również pojedynczo. Tak wygląda struktura soku z selera naciowego. W ramach badań medycznych ani innych badań naukowych jeszcze nie została poznana, ponieważ nie wychodzą one poza stwierdzenie „seler naciowy zawiera sód”. To nie takie proste. Powierzchowna analiza wykaże zawartość soli. Natomiast dogłębna analiza pozwoliłaby wyodrębnić i zidentyfikować różne postacie sodu występujące w soku z selera naciowego. Wówczas naukowcy zbliżyliby się do poznania wpływu klasterowych soli sodowych na nasze zdrowie.
Nie musisz czekać kilkadziesiąt lat na wnioski medyczne – już masz je w rękach. W książce tej znajdziesz informacje na temat wielu zaskakujących i silnych właściwości klasterowych soli sodowych, zwłaszcza w kolejnym rozdziale, „Ulga w cierpieniu”.
KOFAKTOROWE PIERWIASTKI ŚLADOWE MIKRO
Przed chwilą wspomniałem, że częścią klasterów tworzonych przez klasterowe sole sodowe są pierwiastki śladowe. Ściśle mówiąc, nazywam je kofaktorowymi pierwiastkami śladowymi mikro. Te nieodkryte pierwiastki śladowe – z których część związana jest z solami klasterowymi, a część pływa swobodnie pośród żywych substancji – mają bardzo korzystny wpływ na trawienie. To jednak nie wszystko, ponieważ pomagają one również przywrócić pewien brakujący aspekt kwasu solnego, dotąd niewykryty przez naukę. Tak – kwas solny występujący w żołądku to w rzeczywistości mieszanina złożona z siedmiu kwasów, zaś sok z selera naciowego pomaga przywrócić brakujące kwasy. Przebiega to następująco: kofaktorowe pierwiastki śladowe mikro odnawiają nabłonek gruczołowy żołądka, wnikając w komórki gruczołów i odżywiając je, dzięki czemu otrzymują one nową energię, by mogły prawidłowo funkcjonować (praca komórek gruczołów żołądka zależy ściśle od minerałów, z których są zbudowane). Dzięki temu gruczoły żołądka są w stanie produkować pełną, siedmiokwasową mieszaninę w jej najsilniejszej formie, co pozwala sokowi żołądkowemu zabijać bezproduktywne mikroorganizmy