Скачать книгу
na tle modernizmu i dziejów scenicznych jego komedii dotyczy kompetentne studium Romana Taborskiego „W sieci” i „Karykatury” (w tomie: Trzech dramatopisarzy modernistycznych. Przybyszewski, Kisielewski, Szukiewicz, Warszawa 1965, s. 68–101). Warto też pamiętać opinię Przybyszewskiego na temat W sieci Kisielewskiego. Zdaniem Przybyszewskiego autor odmalował „Kraków kiepskiego fin-de-siecle'u, lichego blichtru wiedeńskiej secesji i altenbergowskiego snobizmu, a równocześnie bohaterskich wysiłków, by się »z sieci« starego Krakowa wyzwolić”. Por. S. Helsztyński, J. A. Kisielewski i St. Przybyszewski w 1901 roku, „Ruch Literacki” 1937, nr 6, s. 118. [przypis autorski]
176
Dąbrowski, Ignacy (1869–1932) – powieściopisarz i nowelista z warszawskiego kręgu modernistów; od wczesnej młodości cierpiał na gruźlicę; debiutował w 1892 r. powieścią Śmierć, która zyskała mu uznanie i wkrótce została przetłumaczona na rosyjski (1894, 1908), niemiecki (dwukrotnie w 1896 r.) oraz czeski (1913); Dąbrowski był mężem poetki i rzeźbiarki Marii Gerson-Dąbrowskiej. [przypis edytorski]
177
Nie mogę już wierzyć, a zwątpić o wszystkim nie śmiem (…) istotą niebędącą już tym, czym była, a jeszcze niewiedzącą, czym będzie – I. Dąbrowski, Śmierć, Warszawa 1900, s. 146. [przypis autorski]
178
Miłość (…) echo odpowiedziałoby: „gorycz, obrzydzenie, wstręt” – W. Berent, Próchno, Pisma, Warszawa 1933, II, s. 86. [przypis autorski]
179
Mistrzu! ja zatraciłem tajemnicę wiary (…) straciłem wiarę w samego siebie – A. Lange, Poezje, cz. I, Kraków 1895, s. 216–217. [przypis autorski]
180
W miarę rozczarowania do życia społecznego (…) szukać innych trwalszych jego wartości – Quasimodo [A. Górski], Młoda Polska, „Życie” 1898, nr 19. [przypis autorski]
181
Wszystkie wiary zbankrutowały (…) twierdze społeczeństwa – W. Feldman Piśmiennictwo polskie, Lwów 1905, II, s. 14. [przypis autorski]
182
Nie wierzymy już nijakim bogom. Tyle zawodów było, tyle cierpień, że śmierci bywają lżejsze – por. S. Pigoń, Na drogach i manowcach kultury ludowej, Lwów 1939, s. 76 (Smutki młodego Orkana). Doświadczenie modernistyczne młodego Orkana oraz jego skutki dla dalszego rozwoju pisarza w sposób szczegółowy przedstawił Stanisław Pigoń w odpowiednich rozdziałach monografii Władysław Orkan. Twórca i dzieło, Kraków 1956. Mimo oficjalnego zerwania Orkana z Przybyszewskim i jego szkołą, Pigoń dowodzi tezy następującej: „Zasiew modernizmu z jego kultem jaźni wyosobnionej, rozdartej między bohaterszczyzną a rozpaczą, zapadł głęboko w duszę młodego Orkana, długo też będzie tam dojrzewał i owocował. Z więzów strukturalnych, spajających go z generacją literacką, Orkan właściwie całkowicie wyzwolić się nie zdoła. Będzie się z nimi wszelako mocował i mocowanie to dopiero wykreśli właściwą linię rozwojową jego artystycznej i społecznej osobowości” (s. 54). [przypis autorski]
183
Wiary nie mamy (…) dotarliśmy do przyczyn jej zmian i złudzeń – W. Jabłonowski, Chwila obecna, Warszawa 1901, s. 94–95 (Smutek współczesny). [przypis autorski]
184
gdziekolwiek się znajdę, wszędzie ze mną i we mnie pozostanie niepozbyte zwątpienie o prawdzie, piękności, wartości wszystkiego, mordercza zgryzota, która, jak dzieciożerczy moloch, pochłania mi każdą, zaledwie zrodzoną uciechę – E. Orzeszkowa, Melancholicy, Warszawa 1896, I, s. 17. [przypis autorski]
185
Przekonanie, że to, co jest nam danym, że całe życie nasze jest czymś więcej niż bezładnym złudzeniem, jest wiarą tylko, a my niezdolni jesteśmy zatrzymać się i oprzeć na żadnej wierze. W ten sposób świat i życie rozpłynęły się ludziom współczesnym w jeden niezmierny, chaotyczny sen, w majaczenie gorączkowe, nie mające żadnego znaczenia ani celu – S. Brzozowski, Co to jest modernizm?, rkp., s. 26–27. [przypis autorski]
186
Przybyszewski przyswoił sobie najgłębsze i najwyższe wyniki myśli nowożytnej, będące jednocześnie zniesieniem wszelkiej wiary, w bezwzględnym znaczeniu tego słowa: niemożliwość mianowicie posiadania jakichkolwiek wartości przedmiotowych, a więc niemożliwość poznania przedmiotowej prawdy, przedmiotowego dobra – S. Brzozowski, O Stanisławie Przybyszewskim, „Droga” 1928, nr 4, s. 459. [przypis autorski]
187
Nad duszami zawisł straszny mrok, w którym zgasło nawet zwątpienie; nic nie jest pewnym, prócz przerażenia i bólu, prysły wszelkie przegrody między rzeczywistym a niepojętym… jest tylko pył dusz miotanych i rozbijających się o siebie ponad otchłaniami – recenzja z Dla szczęścia, „Głos” 1902, nr 51. [przypis autorski]
188
Taką interpretację, najoczywiściej świadczącą, że jest wyrazem potrzeb pokolenia, powtarza Brzozowski na cichszym rejestrze tak w Współczesnej powieści, jak w Współczesnej krytyce – S. Brzozowski, Dzieła wszystkie, VI, Warszawa 1936, s. 68–70, 158–165. [przypis autorski]
189
Całe stanowisko Przybyszewskiego wypływało z tego dominującego przeżycia, jakie zawarł on w słowach: „my późno urodzeni przestaliśmy wierzyć w prawdę” – S. Brzozowski, Głosy wśród nocy, Lwów 1912, s. 112. [przypis autorski]
190
I przyszedł na nas stan, w którym… dusza zapomina całkiem o sobie (…) runą w bezdeń deszczem marnych błyskawic – A. Górski, Przededniem, Warszawa 1918 (Dusze błędne); poprzednio „Ateneum” 1901. [przypis autorski]
191
Aneks III – patrz: dalej w tej publikacji autorskie uzupełnienie opatrzone tytułem Aneks III. [przypis edytorski]
192
Cokolwiek czujesz, czegokolwiek żądasz (…) Staje się brzydkiem i wstrętnem – K. Tetmajer, Poezje, S. IV, wyd. II, Warszawa–Kraków 1902, s. 11–12. [przypis autorski]
193
Co zostało nam, co wszystko wiemy (…) Głowę zwiesił niemy – K. Tetmajer, Poezje, S. II, wyd. V, s. 19. [przypis autorski]
194
Kasprowicz, który w etap modernistyczny swój i pokolenia wchodził jako uformowana już indywidualność poetycka, ten zanik wartości przedstawi i odczuje nie jako wyrzut stawiany poprzednikom, ale jako wyrzeczenie się swej przeszłości poetyckiej (…) – podobnie tę przemianę Kasprowicza ujmuje Feldman: Piśmiennictwo polskie, II, s. 115. [przypis autorski]
195
Nic pewnego, nic określonego w naszych pojęciach: nie ma wiary, która by pozbawioną była wszelkich wątpliwości, nie ma zwątpienia, które by nie miało swych chwil wiary – Z. Przesmycki, Ostatnie objawy w dziedzinie poezji polskiej, „Życie” 1887, nr 12. [przypis autorski]
196
Rozpacze Faustów i jęki Werterów (…) Nowe zbrodniczych dzieł apoteozy – A. Lange, Rozmyślania, Kraków 1906, s. 97–98. Nie jest wykluczone, że pisząc cytowany poemat Lange miał w pamięci Przygotowanie do Kordiana Słowackiego. Podobnie jak utwór Langego jest ono bowiem ulokowane czasowo na przełomie zegarowym dwu stuleci, u Słowackiego na podobnym przełomie