Podręczna szkoła rodzenia. Wszystko o ciąży i porodzie. Anna Majda

Podręczna szkoła rodzenia. Wszystko o ciąży i porodzie - Anna Majda


Скачать книгу
wykonane są z pianki poliuretanowej, która jest najbardziej podatna na odkształcenia i już po niedługim czasie użytkowania tworzą się doły i górki, a pamiętajmy, że materacyk powinien dostosowywać się do kręgosłupa dziecka, a nie na odwrót.

      Kupiony materacyk i łóżeczko to jeszcze nie wszystko. Potrzebujemy jeszcze:

      • kołderkę lub śpiworek – na początku lepiej zrezygnować z kołdry tak, aby dziecko niechcący nie nakryło nią buźki. To samo z poduszką. Nie zaleca się do pół roku, aby maluch na niej spał – lepiej główkę ułożyć bezpośrednio na materacu– zmniejsza to ryzyko uduszenia się poprzez zapadanie w poduszeczkę.

      • Pościel – (najlepiej dwa komplety na zmianę) plus prześcieradło.

      • ochraniacz na łóżeczko – aby maluch nie uderzył się przypadkiem w szczebelki.

      Mając już wszystkie akcesoria, trzeba jeszcze zastanowić się, czy potrzebne są np. baldachimy, które poza ładnym widokiem są siedliskiem kurzu i roztoczy. Propozycją wartą rozpatrzenia zakupu są również monitory oddechu. Dwie płytki wkłada się pod materacyk i w momencie, kiedy dziecko przestaje oddychać, włącza się alarm. Zazwyczaj tego typu rzeczy kupuje się, jeśli zaleci to pediatra, jednak jest to też dobre wyjście, jeśli mama co chwilę ma zaglądać do łóżeczka i sprawdzać, czy maleństwo oddycha. Cena ok 300 zł – spokój bezcenny.

      To samo jest z nianią elektroniczną. W małym mieszkaniu wydaje się zbędna, w dużym domu, aby nie nasłuchiwać non stop, czy dziecko nie płacze, zakup wydaje się być uzasadniony.

      I ostatnia rzecz w kwestii łóżeczka, ale nie w kwestii zakupów, to gdzie je postawić? Najważniejsze: nie przy grzejniku – zbyt suche powietrze może sprawić, że maluch będzie miał trudności z oddychaniem. Dobrze też, by nie stało przy ścianie, gdzie wiszą półki czy inne ciężkie przedmioty, które zawsze mogą spaść. Najlepiej tak, byśmy widzieli malucha i mieli do niego prosty dostęp.

      Niewątpliwie ważną kwestią jest zakup ubranek. No właśnie czy zakup? Najlepiej jest pozbierać ciuszki od koleżanek, które mają starsze dzieci, ponieważ maleństwo będzie zmieniać rozmiary praktycznie co miesiąc. Kupowanie nietaniej garderoby na chwilę, to naprawdę zbędny wydatek. Jeśli już nie możemy się powstrzymać, albo nie mamy od kogo takich rzeczy wziąć (chociaż na różnych portalach są ogłoszenia o oddaniu lub sprzedaniu za niewielką cenę całej torby ubrań), to pamiętajmy, żeby nie kupować po więcej niż 5 sztuk, ponieważ maluch nie zdąży tego założyć.

      Co jeszcze z ubranek?

      • bawełniane skarpetki – najlepiej bez ściągaczy

      • ewentualnie bawełniane rękawiczki, żeby maluch się nie podrapał – jednak lepiej, gdy dziecko może dotykać rączek, brać je do buzi (zna to przecież z brzucha), a jeśli obawiamy się o podrapanie przez malucha, to paznokcie zawsze można obciąć

      • czapeczka bawełniana do ubrania na chwilę po kąpieli

      • cieplejsza czapeczka do wyjścia na dwór, gdy jest zimno

      Dodatkowo przydadzą się również:

      • kocyk

      • rożek – do łatwiejszego trzymania malucha np. podczas karmienia

      • ręczniczek – może być taki kąpielowy ze specjalnym kapturkiem na główkę – aczkolwiek zwykłe ręczniki, które mamy w domu, też są odpowiednie – warto jedynie by przeznaczyć konkretne dwa tylko dla dziecka

      • pieluchy tetrowe – parę sztuk np. do wytarcia buźki, gdy maluch ulewa

      • pampersy

      • chusteczki nawilżane do pupy – aczkolwiek zaleca się, aby przy każdym przewijaniu malca zamiast trzeć chusteczką o delikatna skórkę, lepiej jest umyć ją pod bieżącą wodą.

      • kremy do nawilżania pupy – nie przesadzamy jednak z użyciem kremów na odparzenia, aby dziecko nie uodporniło się na nie w momencie, kiedy naprawdę to odparzenie się pojawi

      • płyn do kąpieli – dostępne są płyny do kąpieli i do mycia główki jednocześnie

      • oliwka

      • sól fizjologiczna do higieny oczek (do kupienia w aptece). Pamiętaj, jedna sól na jeden raz

      • środek dezynfekujący do pielęgnacji pępka –aczkolwiek zaleca się tzw. pielęgnację na sucho, czyli bez używania jakichkolwiek środków, jednak spryskanie pępuszka raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.

      Tutaj mała rada – nie kupuj od razu litrowych butelek płynów i kremów, gdyż może się okazać, że twoje dziecko któregoś nie toleruje, a nie są to tanie kosmetyki. Warto jeszcze w ciąży zbierać różne próbki, które rozdają przychodnie czy szkoły rodzenia. Jeśli zużyjesz reklamówki i maluchowi to się spodoba, wtedy dopiero wyślij męża do drogerii.

      Jeśli już wymieniłam akcesoria do kąpieli, to nie można pominąć najważniejszej w tym temacie, czyli wanienki. Są takie, które można nałożyć na wannę lub na osobny stojak. Kwestia wygody, możliwości lokalowych – właściwości czy funkcjonalność nie mają tu aż tak dużego znaczenia.

      Warto jednak zakupić do każdego rodzaju wanienek matę antypoślizgową, dzięki czemu dziecko nie wyślizgnie się tak łatwo. Jest to naprawdę bardzo praktyczne zwłaszcza na początku.

      Jeśli mamy naprawdę mało miejsca w domu, można zaopatrzyć się w cały komplet jako jeden mebel tj. wanienka, przewijak, półeczki. Faktycznie zajmuje mało miejsca, ale bywa niepraktyczne – gdy chcesz wylać wodę z wanienki, trzeba cały mebel przewieźć do łazienki, co bywa kłopotliwe.

      Wspominając o przewijaku, można wybrać taki, który stoi zupełnie osobno – zazwyczaj jest jeszcze pod nim miejsce na różne gadżety, bądź taki, który nakładamy na łóżeczko, oszczędzając w ten sposób miejsce.

      Inne:

      • smoczek –trzeba tylko pamiętać, że wczesne używanie smoczka może wywołać problemy w karmieniu piersią

      • frida – gruszka do oczyszczania noska

      • nożyczki do paznokci

      • termometr do kąpieli

      • termometr dla dziecka

      O czym jeszcze należy pamiętać, robiąc zakupy do pokoju dziecka? O naszej wygodzie!

      Pomyśl o dużym, miękkim wygodnym fotelu, w którym będziesz mogła usiąść i nakarmić dziecko. Dodatkowo, jeśli ma to się odbywać w nocy – a na pewno nieraz będzie – to ważne jest oświetlenie. Czasami mała lampka nada pomieszczeniu klimat, a stłumione światło pozwoli się wyciszyć, zregenerować.

      Mając na względzie bezpieczeństwo do pokoju, gdzie są tylko podłogi szwedzkie bądź inne dość śliskie powierzchnie, warto zainwestować w dywanik – chociażby na drodze łóżeczko – fotel – drzwi.

8251.png

      Ja zaopatrzyłam się w taki oto fotel. Przerobiony ze starego, już zużytego. Dodałam nowe wypełnienie oraz obicie. Jest wygodny, ma spore podparcie na plecy i pod ręce. Nie jest za wysoki, przez co łatwiej wstać– zwłaszcza tuż po porodzie, gdy przeszkadzają szwy.

      Jak widzisz, zakupów do zrobienia jest niemało, a nie wspomniałam jeszcze o zakupach dla Ciebie (to w rozdziale wyprawka dla mamy), dlatego staraj się tego nie odkładać na ostatnią chwilę – zrób to powoli, ale w przemyślany sposób. W miarę upływu czasu będziesz potrzebować coraz to nowych rzeczy, których nie sposób spisać. Podałam ci listę rzeczy potrzebnych zaraz po wyjściu ze szpitala oraz listę rzeczy alternatywnych. Zastanów się, czy wszystkie musisz kupować – może część już masz i dopisz do listy to, czego może brakować w wyposażeniu Twojego pokoju, co ułatwi


Скачать книгу