Nazizm. Struktura władzy. Waldemar Aftyka

Nazizm. Struktura władzy - Waldemar Aftyka


Скачать книгу
Dostosowanie struktur NSDAP do tradycyjnych niemieckich przekonań o „lokalnej ojczyźnie” (Heimat)

      W momencie, gdy wydaje się przeciwnikowi, że może przystąpić do ostatecznego uderzenia, postanowiliśmy przeprowadzić totalną mobilizację [przyp. W.A.]naszego narodu. Licząc tylko na własne siły, musi się nam i uda się nam złamać, jak w latach 1939–40, niszczycielską wolę naszych wrogów, odrzucić ich znów od naszych granic i tak długo powstrzymać przed atakiem na III Rzeszę, aż zdołamy zabezpieczyć pokój, który zagwarantuje przyszłość Niemiec, ich sojuszników i Europy9.

      Dyrektywa Hitlera z jesieni 1944 r. odnosiła się co prawda do całych Niemiec (ba – wręcz, zgodnie z tonem ówczesnej propagandy Festung Europa – do całego kontynentu, bazowała jednak na lokalnych „małoojczyźnianych” (Heimat) strukturach NSDAP.

      Niemca od wieków wychowywała tradycja jego regionu, miasteczka. Do drugiej połowy XIX w., która przyniosła zjednoczenie kraju, nie istniały jakieś jedne „Niemcy”, a raczej wiele regionów, wolnych miast, księstw. Nazistom udało się to, do czego nie byli zdolni cesarze „nowych Niemiec” (po roku 1871) – do zjednoczenia swoich „poddanych” pod wspólnym sztandarem, ale równocześnie z udziałem starej lokalnej tradycji, w której pojawił się tym razem urzędnik partyjny i ideologia zaakceptowana w każdym w zasadzie zakątku Rzeszy.

      4. Zorientowanie systemu na wychowanie nowych, zdolnych prowadzić permanentną wojnę i zdolnych do największych poświęceń, pokoleń Niemców10

      Cel częściowo został osiągnięty, co pokazały ostatnie, przebiegające z udziałem fanatycznych żołnierzy Hitlerjungend, miesiące II wojny światowej11. Lokalne siatki NSDAP były swego rodzaju kuźnią frontowych kadr, które po latach „prania mózgu” w swoich małych społecznościach kierowanych przez wiernych systemowi partyjnych urzędników sprawiły przykrą niespodziankę aliantom wchodzącym w granice obszarów okupowanych do tej pory przez Niemcy.

      Zawarte tu rozważania traktuję jako uniwersalne. W 65 lat po upadku państwa Hitlera stworzony przez jego ludzi system społeczno-polityczny wciąż jak każde zło budzi strach, ale i fascynuje. Można powtórzyć słowa architekta Führera i późniejszego ministra przemysłu o tzw. prawie ruin, dotyczącym budowli, które nawet zniszczone, prezentują cień dawnej wielkości – i odnieść tę myśl do „budowli”, jaką był system społeczno-polityczno-partyjny III Rzeszy. Niech będzie on dla nas przestrogą, ale i powodem do zastanowienia nad nieco wyświechtanym, lecz wciąż istotnym paradoksem. Mimo iż współczesna demokracja parlamentarna (tzw. poliarchia12) teoretycznie gwarantuje każdemu obywatelowi „wolność”, dlaczego ten sam obywatel działa, wydaje się, bardziej efektywnie, gdy jest owej „wolności” pozbawiony? To już jednak powrót do rozważań Fromma13, których w niniejszej pracy nie chcę powielać, a jedynie zwrócić uwagę czytelnika na wciąż żywą kwestię „ucieczki od wolności”.

      Koniec państwa hitlerowskiego możemy datować na dzień 8 maja 1945 r. III Rzesza Niemiecka po 12 latach i 3 miesiącach funkcjonowania załamała się. Nastąpił okres okupacji, demilitaryzacji, demokratyzacji Niemiec. Dokonano podziału Niemiec na strefy okupacyjne: radziecką, amerykańską, angielską i francuską. Jednak w strefie radzieckiej z jednej strony i w trzech strefach zachodnich z drugiej strony, zaczęły się tworzyć odrębne stosunki. Sprzeczności między aliantami i różnice wewnętrzne oraz stosunki międzynarodowe inne niż w zawartych porozumieniach doprowadziły do radykalnych rozwiązań. Z powojennego chaosu zaczęły się wyłaniać dwa odrębne państwa o różnych ustrojach politycznych, społecznych i gospodarczych. 7 października 1949 r. powstała Niemiecka Republika Demokratyczna. Natomiast 21 września 1949 r. utworzono Republikę Federalną Niemiec.

      Pomimo negatywnych doświadczeń systemu kanclerskiego Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec z 1949 r. nie zrezygnowała z wyposażenia kanclerza federalnego w prawo określenia wytycznych polityki14.

      Rozdział 1

      Układ sił politycznych w Republice Weimarskiej

      Republika Weimarska utworzona w 1919 r. na mocy konstytucji uchwalonej 31 lipca 1919 r. otrzymała ustrój demokratyczno-parlamentarny. Suwerenem stał się naród niemiecki, który w wyborach powszechnych i równych, bezpośrednich i tajnych wybierał parlament Rzeszy (Reichstag) oraz prezydenta Rzeszy. Rząd był odpowiedzialny przed parlamentem, a decyzje prezydenta wymagały zgody kanclerza i jednego z ministrów. Zamiast barw drugiego cesarstwa, czarno-biało-czerwony, przyjęto sztandar 1848 r. czarno-czerwono-złoty15.

      W ustroju tym ogromnie wzrosła rola parlamentu, a to równocześnie spowodowało, że rola partii politycznych stała się kluczowa. System republikański stanowił, że parlament składający się z przedstawicieli poszczególnych partii, stronnictw politycznych, reprezentujących i działających w imieniu wyborców, był najwyższą władzą. Partie polityczne z czynnika podrzędnego w systemie kajzerowskim, stały się obecnie czynnikiem decydującym o politycznym i gospodarczym życiu kraju. Wpływały na kierunek przemian ustrojowych i systemowych.

      Utworzona Republika Weimarska stanowiła dalszy ciąg ewolucji ustrojowej rozpoczętej w okresie przed I wojną i w czasie jej trwania. Okres rewolucyjny miał decydujący wpływ na kierunek przemian. Wydarzenia rewolucyjne wykazały, że czynnikiem decydującym są masy robotnicze, drobnomieszczańskie i inteligenckie, natomiast znaczenie elementów konserwatywnych zaczyna spadać, nie bez oporu z ich strony.

      Rządzić wbrew tym elementom nie pozwalała sytuacja polityczna. Ustrój polityczny powinien wzmóc rolę (wpływ) parlamentu i przynajmniej osłabić odrębność i samoistność ustrojową czynnika militarnego i konserwatywnego. Obok hegemonii wielkiego kapitału przemysłowego i agrarnego należało prowadzić politykę uwzględniającą znaczenie elementów socjalistycznych i drobnomieszczańskich.

      „Te kierunki rozwoju Niemiec – pisze K. Grzybowski – ujawniły się już przed wojną. Być może, gdyby się realizowały ewolucyjnie, przy zachowaniu monarchii, przy zachowaniu (a jedynie ograniczeniu) odrębności elementów militarnych, bez przegranej wojny, Niemcy weszłyby na drogę tego samego rozwoju co państwa Europy Zachodniej. Między Niemcami przedwojennymi a liberalno-demokratycznym ustrojem stanęła jednak przegrana wojna i przegrany pokój wraz ze wszystkimi skutkami gospodarczymi i psychicznymi. Monarchia, wpływ sfer wojskowych, wpływy junkierskie zostały nieograniczone, lecz usunięte w całości, usunięte nielegalnie, lecz rewolucyjnie, usunięte nie po zawarciu przegranego pokoju (za który wtedy odpowiedziały) lecz przed jego zawarciem. I te właśnie przyczyny w wyższej o wiele mierze, niż np. brak doświadczenia politycznego u szefów nowego państwa, zaważyły na ewolucji społeczeństwa niemieckiego i na losach Republiki Weimarskiej”16.

      Republika Weimarska od momentu utworzenia była słaba, partie skrajnie prawicowe, związane z prusko-militarną przeszłością do 1922 r., są w sytuacji podobnej jak socjaliści przed wojną, tzn. partii stojących poza ustrojem. Bez możliwości dojścia do władzy, bez odpowiedzialności za władzę, z naturalną więc tendencją do metod konspiracyjnych, do walki przeciw nowemu ustrojowi17.

      Wpływ decydujący na kierunek i rozwój oraz strukturę systemu politycznego wywierały, jak zaznaczyłem, na początku wydarzenia okresu pierwszej wojny światowej, rewolucja listopadowa oraz koniec


Скачать книгу

<p>9</p>

F. Bernaś, J. Mikulska-Bernaś, Upadek III Rzeszy, op. cit., s. 27.

<p>10</p>

Znacznie bardziej dosadnie rolę młodzieży w „nowym” państwie niemieckim ujął sam Hitler w swoim programowym dziele (A. Hitler, Mein Kampf, s. 434–455).

<p>11</p>

Szczególną bitnością, posuniętą aż do samobójczych ataków pojedynczych żołnierzy na czołgi wroga, wsławiła się 12. Dywizja Pancerna SS „Hitlerjugend” walcząca u boku 1. Dywizji Pancernej SS „Leibstandarte Adolf Hitler”. Jednostki te były postrachem amerykańskiej armii po inwazji w Normandii (młodzi niemieccy żołnierze chętnie i często biegali z odbezpieczonymi granatami wprost pod gąsienice shermanów), a potem w Ardenach. Przerzucona pod koniec wojny na Węgry, poczyniła znaczne straty wśród podbijających ten kraj oddziałów Armii Czerwonej.

<p>12</p>

R. A. Dahl, Demokracja i jej krytycy, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 1995, s. 310–311. Tak rozumiany system (użyjmy pojęcia: demokracja w stylu zachodnim), bazuje na siedmiu filarach: 1) wyborze przedstawicieli; 2) wolnych i uczciwych wyborach; 3) powszechnym prawie wyborczym; 4) biernym prawie wyborczym; 5) wolności słowa; 6) dostępie do informacji; 7) swobody zrzeszeń (ibid.). Ani jedna z tych zasad nie obowiązywała, zwłaszcza po tzw. ustawach norymberskich (1935), w państwie Adolfa Hitlera. Mimo to organizowane „odgórnie” społeczeństwo okazało się – nawet w momentach kryzysu (np. zamach z 20 lipca 1944 r., oblężenie Wrocławia, Szczecina i Berlina wiosną 1945 r.) – zadziwiająco lojalne wobec upadającego reżimu.

<p>13</p>

E. Fromm, Ucieczka od wolności, Czytelnik, Warszawa 2004.

<p>14</p>

E. Zieliński, I. Bokszczanin, Rządy w państwach Europy, Oficyna Wydawnicza ASPRA – JR, Warszawa 2003, s. 185.

<p>15</p>

J. Pajewski, Niemcy w czasach nowożytnych (1517–1939), Poznań 1947, s. 303.

<p>16</p>

K. Grzybowski, Niemcy hitlerowskie, Kraków 1937, s. 43.

<p>17</p>

Ibidem s. 45 i 46.