W garnku kultury. Отсутствует

W garnku kultury - Отсутствует


Скачать книгу
ksandra Drzał-Sierocka

      Wstęp

      W maju 2013 roku, w ramach dziesiątej edycji Planete+ Doc Film Festival, odbyła się konferencja (Po)Wolne jedzenie. Slow food, weganizm i inne ruchy żywieniowe w przestrzeni społeczno-kulturowej XXI wieku. Okazało się, że była ona odpowiedzią na skumulowaną potrzebę „przegadania” tematyki kulinarnej. Chęć udziału zgłosili nie tylko przedstawiciele rozmaitych dziedzin akademickich, ale też praktycy – kucharze i autorzy blogów kulinarnych. W konferencyjnych panelach i dyskusjach wzięło udział nadspodziewanie wielu uczestników. Wytworzyła się wyjątkowa kulinarno-naukowa atmosfera, smakowita, ale też momentami pikantna. Okazało się, że rozmowy o jedzeniu mogą być burzliwe, bo mówiąc o tym, co jemy (lub czego nie jemy), wyrażamy jednocześnie nasz światopogląd, zainteresowania, przyzwyczajenia, czyli szeroko rozumianą tożsamość. To, co i jak jemy, jest dowodem poczucia naszej wolności i niezależności albo właśnie przeciwnie – wyraża nasze zniewolenie w ramach społecznych i kulturowych norm i wartości.

      Przygotowując niniejszą publikację, postanowiłam nieco rozszerzyć tematykę i włączyć do niej smaki, które – choć fascynujące – nie zmieściły się w ramach konferencyjnych rozważań. Zbiór otworzy jednak zapis debaty, która odbyła się w czasie konferencji. Mam nadzieję, że choć odrobinę przybliży ona tamtą atmosferę i jednocześnie stanowić będzie dobre wprowadzenie do dalszej części.

      Książka podzielona została na trzy zasadnicze części o zróżnicowanej tematyce. Pierwsza – Jedzenie w (nie)świadomości – zawiera teksty, których autorzy podejmują refleksje nad funkcjami, jakie spełnia jedzenie w naszym codziennym życiu, oraz nad tym, na ile zdajemy sobie sprawę z wyjątkowego potencjału kulinariów w wyrażaniu i kreowaniu naszej tożsamości, systemu wartości itd. Joanna Mroczkowska zabiera nas na białostocką wieś, do domu Adama i Wali, by opowiedzieć o kulinarnej codzienności prowincji, ale też o wyrafinowanych „wojnach” kuchennych. Tekst Dominiki Potkańskiej zawiera wyniki badań, które przeprowadziła autorka wśród członków warszawskiej kooperatywy spożywczej. Ariel Modrzyk przedstawia „inną stronę” jedzenia. W swoim tekście podejmuje rozważania nad specyfiką marnotrawienia, próbując odpowiedzieć na – nieoczywiste, jak się okazuje – pytanie, czym ono jest i jakie są jego przyczyny. Parafrazując znane sformułowanie, można powiedzieć: pokaż mi, co marnujesz, a powiem ci, kim jesteś. Z kolei Agnieszka Długosz i Tomasz Trąbiński, jako praktycy tak zwanego uważnego jedzenia, opowiadają o tym sposobie jedzenia i wynikającym z niego określonym stylu życia.

      Jednak kulinaria związane są nie tylko z czynnością spożywania, ale też oglądania i tworzenia. Dlatego druga część książki poświęcona jest Kontekstom wybranych reprezentacji jedzenia w kulturze współczesnej. Rozpocznie ją charakterystyczne „psssyt”, ponieważ Karol Jachymek odkręci butelkę z coca-colą i zabierze nas w świat PRL-owskiej przeszłości. Joanna Jeśman z kolei przedstawi kilka przykładów dzieł (?) sztuki, których twórcy bazują na kulinarnych doświadczeniach. Będzie to opowieść o twórczości, która ma zapach i która smakuje, choć otwarta pozostaje tu być może kwestia dobrego smaku. Kolejne trzy teksty dotyczą przestrzeni współczesnych mediów. Monika Sońta i Katarzyna Twardowska podejmują temat blogów kulinarnych. Pierwsza z autorek koncentruje się zwłaszcza na wyraźnej przemianie tego typu komunikatów, zmierzającej w kierunku profesjonalizacji. Z kolei drugi tekst zabiera nas niejako na „drugą stronę” kulinarnych blogów – daje nam możliwość poznania autorek, jako ramę rozważań proponując perspektywę gender studies. Część tę zamyka Agata Ciastoń, która dokonuje krótkiego przeglądu typów, form i cech charakterystycznych programów kulinarnych, wskazując jednocześnie kluczowe kierunki zmian tego typu telewizyjnych przekazów.

      Trzecia część książki zabiera czytelnika w najmroczniejsze strefy kulinarnych doświadczeń. Od razu zatem ostrzegam, że tym razem nie jest smacznie i przyjemnie. Podjęte tu zostają bowiem rozważania nad tymi kontekstami jedzenia, które zwykle są pomijane jako wstydliwe, szokujące, wkraczające w przestrzeń tabu: głód, kanibalizm, wydalanie itd. Mateusz Skrzeczkowski zabiera nas w trudną i przygnębiającą wyprawę do świata lagrowego głodu i stawia odważne pytanie o możliwość (i sens) zachowania godności wobec granicznego doświadczenia. Radosław Muniak proponuje rozważania nad istotą kanibalizmu – w sensie kulturowym, społecznym i (jakże by inaczej) kulinarnym. Tom zamyka zaś tekst poświęcony trzem „niesmacznym” filmom. Jest tu zatem o obżarstwie i jego fizjologicznych konsekwencjach, o umieraniu przez (prze)jedzenie i o tym, jak jedzenie może stawać się narzędziem manipulacji i poniżenia.

      Przygotowując i spożywając jedzenie, opowiadamy o sobie. Niektórzy kreują te opowieści świadomie, inni nie. Mam nadzieję, że lektura niniejszej książki będzie krokiem w kierunku pogłębiania świadomości kulinarnych sygnałów, jakie wysyłamy każdego dnia (i jakie do nas docierają, wysyłane prze innych). Jednak przede wszystkim chciałabym, by lektura przypominała dobry posiłek: pożywny, ale niezbyt ciężki, przyjemnie smaczny, ale z odrobiną ostrzejszych nut.

      Jeść!

      Kulturowe konteksty jedzenia (zapis debaty)

      Niniejszy tekst jest zapisem fragmentów debaty pod tytułem Jeść! Kulturowe konteksty jedzenia, która odbyła się 13 maja 2013 roku w warszawskim kinie Iluzjon po filmie Historia ruchu Slow Food (2013, reż. Stefano Sardo), wyświetlonym w ramach sekcji Jedz lokalnie, myśl globalnie podczas dziesiątej edycji Planete+ Doc Film Festival. To właśnie do tego filmu w niektórych fragmentach odwołują się paneliści, jednak jego znajomość nie jest niezbędna, by zrozumieć ich punkty widzenia.

      Spotkanie, ku zaskoczeniu wielu, za sprawą uczestniczącej w nim publiczności okazało się dość burzliwe, stając się dobitnym dowodem na to, jak bardzo ważnym aspektem naszego życia jest jedzenie. Spisując nagranie, zmuszona jednak byłam pominąć najgorętsze fragmenty, okazało się bowiem, że język pisany nie jest w stanie oddać tamtej atmosfery. Zapis ograniczy się zatem do wypowiedzi panelistów, którymi byli: Aleksandra Kleśta-Nawrocka (AK-N), Lucyna Zembowicz (LZ), Wiesław Godzic (WG) oraz Marta Dymek (MD)1. Dyskusję moderował Radosław Muniak (RM).

      RM: Wydaje mi się, że w ciągu ostatnich 10–15 lat nastąpiła wyraźna zmiana. Jedzenie nie tylko wykroczyło poza swoją podstawową funkcję, jaką jest zaspokojenie głodu, ale też przekroczyło funkcję estetyczno-hedonistyczną, czyli dostarczanie smakowej przyjemności. Stało się ono narzędziem politycznym i ideologicznym. A może po prostu zawsze tak było?

      AK-N: Jedzenie nie jest tylko czynnością biologiczną, fizjologiczną. W moich badaniach na przykład interesują mnie zwłaszcza historyczne konteksty kuchni. W XVII czy XVIII wieku jedzenie było istotnym czynnikiem różnicującym poszczególne warstwy społeczne. Historia pokazuje też wyraźnie, jak bardzo zmieniało się w czasie postrzeganie czegoś jako smaczne lub nie. Gdy mówimy o tradycji kulinarnej, nie akcentujemy przecież kwestii pożywności, ale rozmaite głębsze sensy.

      RM: Zaskoczyło mnie, że w filmie pokazane było w gruncie rzeczy niewiele jedzenia. Dużo było za to ładunku ideologicznego. Na ile ruch Slow Food rzeczywiście możemy postrzegać w takich kategoriach?

      LZ: Ten film to przede wszystkim biograficzna opowieść o twórcy ruchu Slow Food, Carlo Petrinim. Przedstawia fakty z jego życiorysu, których konsekwencją było powołanie do życia stowarzyszenia walczącego o ochronę lokalnych tradycji kulinarnych i prawa do dobrego smaku. Dla wielu Włochów jedzenie stanowi ważny element narodowej tożsamości. Petrini poszedł dalej i uczynił z niego narzędzie oporu przeciwko powszechnej industrializacji procesu powstawania żywności, narzędzie walki o społeczną zmianę. Fakt, że spotkał się z tak wielkim odzewem ludzi na całym świecie, to dowód na to, jak bardzo w ostatnich dekadach wzrosła rola jedzenia. W moim odczuciu film ukazał kulinaria również z innych perspektyw. Na przykład jako przyjemność – wynikającą ze wspólnego przebywania ze sobą przy stole, biesiadowania – czy jako czynnik określający naszą tożsamość.

      WG: Myślę, że gdybyśmy wprost spróbowali przenieść idee włoskiego Slow Food na polski grunt, to pojawiłoby się wiele problemów. Na przykład jedną z tradycyjnych reguł dobrego wychowania w Polsce było zawsze, by nie rozmawiać w czasie posiłku. Ideałem było, by zjeść dość szybko, w ciszy


Скачать книгу

<p>1</p>

Aleksandra Kleśta-Nawrocka – etnolożka, antropolożka kultury, historyczka. Zajmuje się historyczno-kulturowym fenomenem kuchni staropolskiej. Członkini zespołu Centrum Badań nad Historią i Kulturą Wyżywienia (stacja naukowa Polskiego Towarzystwa Historycznego w Toruniu), Towarzystwa Przyjaciół Dolnej Wisły oraz Slow Food Convivium Gruczno. Lucyna Zembowicz – absolwentka filmoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim, edukatorka filmowa i aktywistka społeczna. Pracuje w fundacji Generator, popularyzując wykorzystanie filmu jako narzędzia edukacji społeczno-emocjonalnej. Jest szefową warszawskiego oddziału ruchu Slow Food i organizatorką kuchnia+ food film fest. Wiesław Godzic – jeden z najbardziej cenionych w Polsce medioznawców i filmoznawców, wykładowca uczelni polskich i amerykańskich, redaktor naczelny kwartalnika „Kultura Popularna”, ekspert i doradca stacji telewizyjnych. Interesuje się tematyką kultury popularnej oraz problematyką nowych mediów, w szczególności telewizji i internetu. Autor wielu monografii, ostatnio – Kuba i inni. Twarze i maski popkultury. Marta Dymek – autorka wegańskiego bloga Jadłonomia. Publikuje w nowojorskim „Chickpea Magazine”. Jej artykuły na temat wegańskiej kuchni drukowano także między innymi w „Świecie Win” i magazynie „VEGE”. Prowadzi wegańskie warsztaty kulinarne i kursy gotowania.