Nowa Historia Meksyku. Erik Velasquez Garcia
względem kultury można stwierdzić, że w późnym okresie preklasycznym rozwinęły się w Mezoameryce różne systemy pisma (tzw. pismo przesmyku [Tehuantepec]24, majowskie, zapoteckie itd.), wykształcone przez społeczeństwa, które zaadaptowały olmecką koncepcję do własnych potrzeb językowych. Chociaż notacja kalendarzowa i zapisywanie liczb pojawiły się w Oaxace – zapewne – pod koniec środkowego okresu preklasycznego, to w późnym okresie preklasycznym niezwykle się rozwinęły, czego świadectwem jest przede wszystkim wynalezienie pozycyjnego systemu zapisu liczb (do tzw. Długiej Rachuby), który oznaczał powstanie znaku do zapisywania wartości zero i daty początkowej o charakterze mitycznym, wyznaczonej na rok 3114 p.n.e. Na ile nam wiadomo, ten system numeracji używany był jedynie do celów związanych z kalendarzem i umożliwiał oznaczanie wydarzeń historycznych z niesłychaną precyzją, bez powtórzenia tej samej daty na przestrzeni 5125 lat. Najwcześniejsze zapisy tego systemu znajdują się na zabytkach tzw. pisma przesmyku, mianowicie na Steli 2 z Chiapa de Corzo (36 p.n.e.) i Steli C z Tres Zapotes (32 p.n.e.), które choć nie zawierają dosłownie znaku graficznego zero, implikują jego istnienie – na sześćset lat przed użyciem zera w Indiach.
Mapa 1.5 Lokalizacja stanowisk – późny okres preklasyczny
W Dolinie Meksyku najważniejszym ośrodkiem tej epoki była niewątpliwie duża protomiejska wioska Cuicuilco, wybudowana na bardzo żyznych ziemiach i wyposażona w kanały nawadniające. Ok. 200 r. p.n.e. zamieszkiwało ją już 200 tys. osób, a jej wielka okrągła świątynia wznosiła się na wysokość 27 m. Jedynym miejscem w regionie, które rywalizowało z tą osadą pod względem liczby ludności, była dolina Teotihuacan mająca w latach 300–100 p.n.e. populację ok. 53 tys. osób. O historii Cuicuilco wiemy bardzo mało, gdyż większość jego pozostałości została pogrzebana pod warstwą lawy po erupcji wulkanu Xitle, która nastąpiła ok. 100 r. p.n.e. Po tym wydarzeniu część ludności mieszkała tam nadal do 400 r. n.e., kiedy to została pochłonięta przez strumień lawy pochodzącej tym razem z wulkanu Ajusco.
Szczytowy moment rozwoju kulturalnego i demograficznego Doliny Puebli i Tlaxcali sytuuje się w fazie Tezoquipan (400–100 p.n.e.). Odnotowano wielką liczbę osad z tej epoki, a zapewniające środki utrzymania ziemie uprawne musiały leżeć w pobliżu. Biorąc pod uwagę złożoność i rozmiary tych ośrodków, należy uznać, że występowała tam hierarchizacja, a w wielu z nich istniały cmentarzyska, pałace (usytuowane na niskich platformach struktury o wielu pomieszczeniach), piramidy i tarasy. Stanowiska archeologiczne znajdujące się w tym regionie to: Atlantepec, Coyotzingo, Cuajimalpa, Moyotzingo, San José Tetel i Xochitecatl (na północy doliny), Capulac, Chachapan, Las Vegas, Los Teteles de San Miguel i San Aparicio (na wschodzie), ale przede wszystkim Amaluacan, w którym jest wiele zespołów piramidalnych usytuowanych wokół placów, jak również Totimehuacan z ośmioma piramidami zbudowanymi w różnych okresach. W zachodniej części doliny na uwagę zasługują: Colotzingo z czternastoma kopcami, San Francisco Coapan ze strukturami dochodzącymi do wysokości 200 m i Tlalancaleca z 24 dużymi budynkami, przy czym kilka z nich wykazuje już styl architektoniczny talud-tablero (element skośny, czyli talud, spoczywa na platformie z czołową ścianą – tablero, na przemian, tworząc strukturę piramidy), który kilkaset lat później będzie tak często stosowany w Teotihuacan. Zdaniem niektórych autorów rządy w tych osadach opierały się na systemie politycznym podobnym do wodzostwa.
W końcowym okresie preklasycznym (100 p.n.e. – 200 n.e.) większość tych osad stopniowo opuszczano, gdyż ludność zaczęła grupować się jedynie w dwóch strategicznych ośrodkach, mianowicie w Choluli i Totimehuacan. Wyniki niedawnych prac geologicznych i archeologicznych sugerują, że do intensyfikacji tego procesu przyczyniła się erupcja wulkanu Popocatepetl w połowie I w. n.e. Kataklizm ten pogrzebał setki domów na północno-wschodnich zboczach wulkanu, zabił tysiące osób i miał negatywny wpływ na produkcję rolną na rozległych obszarach. Z wulkanicznego terenu Pedregal de Nealtican wykopano nietknięte pozostałości Tetimpy, ośrodka założonego ok. 700–500 p.n.e. u podnóża pasma Sierra Nevada i pogrzebanego pod lawą w czasie wspomnianego wybuchu. Jego domy z bajareque, wybudowane na niskich platformach w systemie talud-tablero, stały wokół dziedzińców z małymi świątyniami, które jednocześnie naśladowały kształt wulkanu. Spichlerze wykonane z gliny i słomy, budowane na kamiennych cokołach, zastąpiły dawne studnie używane do przechowywania kukurydzy.
Przypuszcza się, że erupcja wulkanu wpłynęła również na południowe i wschodnie części Doliny Meksyku. Region ten, podobnie jak tereny w Dolinie Puebli i Tlaxcali, doświadczył wyraźnej ruralizacji i spadku liczby ludności. W latach 100 p.n.e. – 100 n.e. populacja w dolinie Teotihuacan zmniejszyła się do 27 tys. mieszkańców, chociaż począwszy od I w. n.e. ośrodek ten – tak jak Cholula – zaczął przyjmować społeczność, która przeżyła wybuchy wulkanu, co doprowadziło do jego szybkiego rozwoju. Piramidy Słońca i Księżyca, podobnie jak pierwsze dwa etapy konstrukcyjne Wielkiej Piramidy w Choluli, musiały zatem zostać ukończone w ciągu dwóch pierwszych wieków naszej ery.
W okresie 400 p.n.e. – 100 n.e. na południowym wschodzie stanu Guanajuato oraz obszarach przylegających do stanu Michoacán rozwijała się kultura Chupícuaro, która wzięła nazwę od ośrodka zlokalizowanego niedaleko Acámbaro, zatopionego w 1949 r. przez wody sztucznego zbiornika Solís. Twórcy ceramiki z Chupícuaro prawdopodobnie jako pierwsi w Mezoameryce opanowali technikę malowania przed wypaleniem, nakładali bowiem gładką warstwę intensywnych pigmentów (czerwieni, czerni, żółci) na neutralne tła w kolorze beżowym, tworząc kompozycje malarskie, w których dominuje symetria i zmienne połączenie kilku wzorów geometrycznych, takich jak linie, krzyżyki, kwadraty, romby i trójkąty. Naczynia te nie zostały odnalezione w grobowcach, ale na powierzchni, nie chodzi więc o sztukę funeralną. Z ceramiką tą łączy się dwa style: pełnych w środku figurek z gliny (z obfitą dekoracją) i polichromowanych wydrążonych figur, których zdobienia imitują rysunki na naczyniach. Głównym tematem tych rzeźb jest naga kobieta, a proste przedstawienie jej postaci kontrastuje z wyszukaną fryzurą i nakryciem głowy; może to być związane z tym, że w Mezoameryce osobowość jednostki umiejscawiano właśnie w tej przestrzeni, czyli dookoła głowy. Mamy tu jednak do czynienia z tradycją, która redukuje formy do samej esencji, dlatego nazywa się ją sztuką minimalistyczną. Ceramika z Chupícuaro miała duży wpływ na inne regiony Mezoameryki, zwłaszcza na Cuicuilco oraz Doliny Puebli i Tlaxcali.
Ok. 300 r. p.n.e. w rejonie Colimy, Jalisco, Nayarit i regionach sąsiadujących ze stanami Michoacán i Zacatecas powstaje ważna kultura określana mianem „grobów szybowych” (hiszp. tumbas de tiro), której pozostałości archeologiczne znajdują się w największej liczbie i skoncentrowaniu na terenach wokół wulkanu Tequila. Najwyrazistsze cechy tej tradycji kulturowej, która przetrwała aż do 600 r. n.e., to kolisty, koncentryczny model zabudowy, którego trzonem jest masywna konstrukcja architektoniczna o podobnym planie, tzn. kolistym i koncentrycznym (tzw. guachimontón). W tym wypadku mamy do czynienia z silnie rozwiniętą tradycją grobów szybowych składających się z jednej lub wielu komór o znacznej różnorodności form i odmian (rodzaj architektury podziemnej), a także z szeroko praktykowanym wytwarzaniem pełnych i pustych w środku glinianych figur, które składano we wnętrzu grobów. Ich tematyka wiąże się z życiem człowieka. Funkcja tych rzeźb polegała na zachowaniu żywości tych pogrzebanych osób, mimo że tylko w nielicznych przypadkach starano się odwzorować ich indywidualne cechy fizjonomiczne. Niektóre z tych figur – ukazujące postacie, które stoją bądź siedzą, niosą różne przedmioty, takie jak broń czy naczynia, trzymają w ramionach dzieci lub wykonują różne inne czynności –
24
Tzw.