Transport w przedsiębiorstwie. Wojciech Budzyński
/subtitle>
Wprowadzenie
Transport nieodłącznie towarzyszył człowiekowi od początku z rozwoju cywilizacji. Służył równocześnie przemieszczaniu się ludzi i towarów. Nie tylko umożliwił wielkie odkrycia geograficzne, ale ulegał zasadniczym przemianom po dokonaniu tych odkryć. To dzięki rozwojowi poszczególnych gałęzi transportu i samych technik transportowych możliwy stał się międzynarodowy podział pracy i wykorzystanie przez producentów źródeł zaopatrzenia położonych niejednokrotnie tysiące kilometrów od miejsc, gdzie byli usytuowani. Wykorzystując te techniki, producenci mogli rozszerzać swoje rynki, wysyłając produkty gotowe w najodleglejsze miejsca na świecie.
Skoro w sferze transportu dokonano tak wiele, naturalne jest pytanie, które zadaje sobie wielu przedsiębiorców i ludzi nauki – w jakim kierunku będzie następował rozwój gałęzi i technik transportu i jak te nowe kierunki będzie można wykorzystać do sprawnego budowania sieci zaopatrzenia oraz sieci sprzedaży? Pewnym jest, że kluczową kwestią pozostanie problem czasu. W dobie intensywnego rozwoju towarowego transportu lotniczego, a także szybkich połączeń kolejowych, rozbudowy sieci autostrad czy coraz szybszych i większych kontenerowców, czas dostawy ulega znaczącemu skróceniu.
Często jednak sam czas przemieszczania towarów nie budzi zastrzeżeń, a wąskim gardłem systemu stają się procedury celne, procedury bezpieczeństwa, sprawność załadunku i przeładunków, możliwość obsłużenia przez porty odpowiedniej liczby statków, jak również bezproblemowa konsolidacja czy dekonsolidacja ładunków. Dlatego też duże nadzieje na usprawnienie samego transportu wiąże się z rozwojem nie tylko technik przemieszczania się towarów, ale także technik obsługi całego procesu − od odebrania towaru z magazynu załadowcy do momentu ich dostarczenia do magazynu odbiorcy.
Przestaliśmy zatem mówić jedynie o transporcie. Pojawiła się olbrzymia branża spedycyjna, najpierw jako organizator transportu, a później także jako jego wykonawca. Na kolejnym etapie rozwoju branży doszły usługi logistyczne, czyli kompleksowa obsługa producentów, z przejmowaniem niektórych funkcji produkcyjnych i całościowym zarządzaniem łańcuchem logistycznym. Naturalnym zjawiskiem stała się integracja różnych funkcji, związanych z szeroko rozumianym ruchem fizycznym towarów, w jedną branżę TSL, oznaczającą oczywiście system transportowo-spedycyjno-logistyczny. Transport towarowy zaczął być zatem rozumiany nie tylko jako świadczenie usług polegających na przemieszczeniu ładunków, ale także jako świadczenie usług dodatkowych, związanych z tym przemieszczaniem.
Coraz szersza konieczność wykorzystywania w procesie transportowym danego towaru więcej niż jednej gałęzi transportu doprowadziła do rozwoju technik transportu multimodalnego czy transportu intermodalnego. Do nowych koncepcji trzeba było dostosować nowe procedury, nową dokumentację, nowe rozwiązania prawne i zwyczajowe. Niestety, uregulowania międzynarodowe w tym zakresie, dokonane na forum ONZ, napotkały poważne problemy z ich ratyfikacją. Taki los spotkał m.in. Konwencję Narodów Zjednoczonych o międzynarodowym multimodalnym transporcie towarów, której nie ratyfikował do tej pory żaden kraj europejski. Starano się zatem podejść do tych kwestii branżowo. Najnowsze konwencje przewozowe, wyspecjalizowane w danej gałęzi transportu, uwzględniają już w samej nazwie nowe koncepcje transportowe, np. podpisana przez Polskę, ale jeszcze nie ratyfikowana, Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowego transportu towarów w pełni lub częściowo morzem, zwana też Regułami Rotterdamskimi.
Wykorzystanie nowych dokumentów przewozowych zostało wsparte w skali międzynarodowej przez FIATA oraz w ograniczonym stopniu przez inicjatywę UNCTAD i ICC, jak wydanie uzansów RMTD 481 (Rules for Multimodal Transport Documents, ICC Publication, No. 481), czyli reguł dotyczących dokumentów transport multimodalnego. Wydaje się jednak, że dokumenty te udało się w wystarczającym stopniu ujednolicić. Wymagało to także akceptacji różnych, nowych dokumentów w skali światowej przez banki rozliczające kontrakty w formie akredytywy dokumentowej i związane w zakresie badania dokumentów przyjętymi zwyczajami (UCP 600).
Obecnie trwa zaawansowany proces przechodzenia z tradycyjnych, papierowych form dokumentów występujących w transporcie tradycyjnym i multimodalnym na formy w pełni elektroniczne. Jest to w skali światowej duże wyzwanie, które wymaga pełnej unifikacji standardów. Nowe rozwiązania w tym zakresie dla banków zostały już przygotowane przy współpracy pomiędzy ICC, ISO i SWIFT. W ramach akredytywy od dawna istniały zwyczaje eUCP, a obecnie opracowano nowe sposoby rozliczeń, jak BPO i związane z tym zwyczaje URBPO 20131, w ramach których weryfikacja poprawności dokumentów transportowych (innych oczywiście też) odbywa się przez właściwe oprogramowanie. Ta tendencja wydaje się obecnie wiodąca, jeżeli chodzi o rozwój procedur handlowych związanych z transportem.
We współczesnych przedsiębiorstwach pojawia się problem sprawnego połączenia działań z zakresu transportu, spedycji i logistyki, zarówno w sferze zaopatrzenia, jak i sprzedaży. To specjaliści ds. transportu odpowiadają za zapewnienie sprawnego przemieszczania surowców, półproduktów, a następnie produktów gotowych. Ich zadania obejmują znalezienie spedytora czy bezpośrednio przewoźnika, zweryfikowanie solidności i standingu takiego podmiotu, przeprowadzenie z nim negocjacji umów ramowych lub jedynie stawek przewozowych i za usługi spedycyjne, zawarcie umowy na pojedynczy przewóz w formie zleceń transportowych czy spedycyjnych, rozliczenie zrealizowanej umowy i ewentualne dochodzenie reklamacji z tytułu szkód w transporcie.
Na rynku wydawniczym pojawiły się publikacje dotyczące transportu, spedycji czy logistyki, które w większości są podręcznikami zawierającymi bardzo rozbudowaną część teoretyczną lub prezentującymi wyniki badań naukowych. Książka Transport w przedsiębiorstwie napisania została z myślą o problemach, jakie w swojej działalności zawodowej napotykają pracownicy działów transportu i innych struktur odpowiadających za kwestie transportowe. Zawiera ona zatem podstawową wiedzę organizacyjną, prawną i handlową na temat szeroko rozumianej współpracy ze spedytorem, w tym operatorem transportu multimodalnego czy przewoźnikiem.
Czytelnicy dowiedzą się, jak analizować rynek transportowy, znaleźć odpowiednich spedytorów czy przewoźników, wynegocjować z nimi właściwe stawki za świadczone usługi i umowy przewozowe lub umowy o świadczenie usług spedycyjnych. Na etapie zawierania umów kupujący taką usługę najczęściej zastanawia się, w jaki sposób zabezpieczyć transakcje i ograniczyć ryzyka wynikające ze współpracy z niezbyt solidnym dostawcą lub ze zmiennej sytuacji rynkowej.
W książce znajdują się także wskazówki ułatwiające posługiwanie się dokumentami spedycyjnymi i transportowymi, w tym listami przewozowymi czy konosamentem, które trzeba złożyć w banku, rozliczając umowę handlową tzw. akredytywą dokumentową. Cały rozdział poświęcono wymaganiom formułowanym we właściwych zwyczajach, jak takie dokumenty transportowe powinny być sporządzone