Księga Duchów. Allan Kardec
Cechy ogólne – Brak wpływu materii. Absolutna wyższość intelektualna i moralna w porównaniu do Duchów należących do pozostałych rzędów.
113.
Klasa pierwsza. Jedyna klasa dla tej grupy – Przebyły wszystkie szczeble drabiny i wyzbyły się wszelkich nieczystości materii. Ponieważ dotarły na szczyt doskonałości, który jest w stanie osiągnąć człowiek, nie muszą już znosić prób ani odkupywać swoich win. A skoro nie muszą już wcielać się w zniszczalne ciała, żyją wiecznym życiem na łonie Boga.
Cieszą się niezmiennym szczęściem, gdyż nie są podatne ani na potrzeby, ani na cierpienia materialnego życia. Ale to szczęście nie oznacza, że oddają się monotonnej bezczynności oznaczającej bezustanną kontemplację. Są wysłannikami Boga i wykonawcami Jego woli, wypełniają Jego polecenia, których celem jest utrzymanie powszechnej równowagi. Kierują wszystkimi Duchami, które są niżej niż one, pomagają im się doskonalić i przekazują misje. Pomaganie strapionym ludziom, zachęcanie ich do czynienia dobra albo naprawiania błędów oddalających od najwyższego szczęścia, stanowi ich wspaniałe zajęcie. Nazywa się je niekiedy aniołami, archaniołami albo serafinami.
Ludzie mogą się z nimi komunikować, ale zarozumiałym byłby ktoś, kto twierdziłby, że ma je ciągle do swojej dyspozycji.
Rozwój Duchów
114.
Czy Duchy są dobre czy złe z natury? Czy może mamy wciąż do czynienia z tymi samymi Duchami, które stają się coraz lepsze?
„To te same, wciąż rozwijające się Duchy. Ich rozwój polega na tym, że przechodzą z niższego rzędu do wyższego”.
115.
Czy wśród Duchów są takie, które zostały stworzone dobrymi i takie, które stworzono złymi?
„Bóg stworzył wszystkie Duchy prostymi i nieświadomymi, czyli nieposiadającymi wiedzy. Każdemu dał misję, która prowadzi go do oświecenia i stopniowego osiągania doskonałości poprzez poznawanie prawdy, dzięki czemu może się do Niego przybliżyć. Wieczne i niezmącone szczęście znajdzie właśnie w tej doskonałości. Duchy zdobywają wiedzę, pokonując próby, które narzuca im Bóg. Jedne je przyjmują z pokorą i szybciej osiągają cel, do którego są przeznaczone; inne na nie narzekają i z własnej winy trzymają się z dala od obiecanej doskonałości i szczęśliwości”.
– Wobec tego Duchy na samym początku przypominałyby dzieci, które nie mają wiedzy i doświadczenia, ale powoli nabywają brakujące umiejętności w kolejnych fazach swojego życia?
„Tak, to właściwe porównanie. Zbuntowane dziecko pozostaje nieświadome i niedoskonałe. Korzysta z wychowania mniej lub bardziej, w zależności od swego posłuszeństwa. O ile jednak życie człowieka ma kres, to w przypadku Duchów ciągnie się w nieskończoność”.
116.
Czy są takie Duchy, które na wieczność pozostaną na niższych rzędach?
„Nie, wszystkie staną się doskonałe. Zmieniają się, ale długo to trwa. Jak już wam bowiem kiedyś powiedzieliśmy, sprawiedliwy i miłosierny ojciec nie może karać na wieczność swoich dzieci. Chciałbyś więc, by Bóg, tak wielki, dobry i sprawiedliwy, był gorszy niż wy sami?”
117.
Czy to od Duchów zależy, czy przyspieszą swój postęp ku doskonałości?
„Z całą pewnością. Osiągną go szybciej lub wolniej, zależnie od tego, jak bardzo tego pragną i jak bardzo poddadzą się woli Boga. Czyż posłuszne dziecko nie uczy się szybciej niż krnąbrne?”
118.
Czy Duchy mogą się zdegenerować?
„Nie. W miarę jak idą naprzód, zaczynają rozumieć, co oddalało je od doskonałości. Gdy Duch kończy jakąś próbę, zdobywa wiedzę, której już nie zapomina. Może stać w miejscu, ale nigdy się nie cofnie”.
119.
Czy Bóg mógłby uwolnić Duchy od znoszonych przez nie prób, dzięki czemu stałyby się od razu Duchami pierwszego rzędu?
„Gdyby zostały stworzone doskonałymi, nie zasłużyłyby w żaden sposób na to, by cieszyć się dobrodziejstwami tej doskonałości. Gdzie byłaby zasługa, jeśli nie byłoby walki? Nierówność, która między nimi istnieje, jest niezbędna dla ich osobowości. Poza tym misja, jaką wykonują na tych różnych szczeblach, jest zamierzona przez Opatrzność, by zachować harmonię wszechświata”.
Skoro w życiu społecznym wszyscy ludzie mogą zająć pewnego dnia najważniejsze funkcje, moglibyśmy równie dobrze zapytać się, dlaczego władca jakiegoś kraju nie mianuje wszystkich swoich żołnierzy generałami; czemu wszyscy pracownicy nie są przełożonymi; dlaczego wszyscy uczniowie nie są nauczycielami? Między życiem społecznym i duchowym istnieje jednak różnica – to pierwsze jest ograniczone i nie pozwala zawsze przebyć wszystkich stopni, podczas gdy to drugie jest nieokreślone i umożliwia każdemu wspięcie się na sam szczyt.
120.
Czy wszystkie Duchy przechodzą przez ścieżkę zła, by osiągnąć dobro?
„Nie przez ścieżkę zła, ale przez ścieżkę niewiedzy”.
121.
Dlaczego niektóre Duchy wybrały drogę dobra, a inne zła?
„Czyż nie mają wolnej woli? Bóg nie stworzył Duchów złymi. Stworzył je prostymi i nieświadomymi, to znaczy takimi, które mają jednakową możliwość czynienia dobra i zła. Zatem te złe stały się takie z własnej woli”.
122.
Jak Duchy na samym początku, kiedy nie mają jeszcze świadomości samych siebie, mogą mieć wolność wyboru w czynieniu dobra i zła? Czy jest jakaś zasada albo tendencja, która skłania je, by kroczyły raczej tą, a nie inną drogą?
„Wolna wola rozwija się, w miarę jak Duch zdobywa świadomość samego siebie. Nie byłoby mowy o wolności, gdyby jego wybór zależał od jakiejś przyczyny, niezależnej od jego woli. Przyczyna nie znajduje się w nim samym, jest poza nim, we wpływie, któremu uległ, kierując się wolną wolą. Stąd wzięła się wielka alegoria upadku człowieka i grzechu pierworodnego: jedni ulegli pokusie, inni się jej oparli”.
– Skąd bierze się wpływ, który jest na niego wywierany?
„Od niedoskonałych Duchów, które próbują nim zawładnąć, podporządkować go sobie i radują się, gdy im ulega. To właśnie to zjawisko odmalowano pod postacią szatana”.
– Czy ten wpływ wywierany jest na Ducha od samego początku?
„Towarzyszy mu w życiu duchowym, dopóki Duch nie nauczy się tak nad sobą panować, aby te złe zniechęciły się i przestały go opętywać”.
123.
Dlaczego Bóg pozwolił, aby Duchy mogły podążać drogą zła?
„Jak ośmielacie się żądać od Boga sprawozdań ze swoich czynów? Czy myślicie, że jesteście w stanie zgłębić Jego zamiary? Możecie sobie jednak powiedzieć: Mądrość Boga polega na tym, że dał każdemu wolność wyboru, dzięki czemu wszyscy mają zasługę za swoje czyny”.
124.
Skoro istnieją takie Duchy, które od początku podążają drogą absolutnego dobra, a inne drogą absolutnego zła, mamy zapewne jakieś stopnie pośrednie między obiema skrajnościami?
„Tak, oczywiście. Dotyczą one znacznej większości Duchów”.
125.
Czy Duchy, które podążały