Europa. Najpiękniejsza opowieść. Marcin Libicki
i Lotaryngię, Belgii Malmedy i Eupen, Danii część Szlezwiku zamieszkaną przez Duńczyków, niewielką część pogranicza Czechom, Polsce znaczną część ziem zagarniętych w I i II rozbiorze, to znaczy niemal całą Wielkopolskę, prawie całe dawne Prusy Królewskie, czyli Pomorze Gdańskie bez Gdańska zamienionego w Wolne Miasto, a także Górny Śląsk i w zależności od wyników plebiscytów Warmię i Mazury, a także Małopolskę z zaboru austriackiego. Nadto nałożono na Niemcy gigantyczną kontrybucję, nigdy niezapłaconą, i ogromne ograniczenia militarne. Zagłębie Saary nakazano zdemilitaryzować i pozostawiono na 15 lat pod kontrolą międzynarodową. Zakazano ewentualnego włączenia Austrii do Rzeszy. Niemcom nakazano oddać kolonie pod nadzór międzynarodowy Anglii i Francji. Traktat wersalski ustanawiał również Ligę Narodów (poprzedniczka ONZ-etu). W czasie konferencji Anglia, nie chcąc dopuścić do nadmiernego osłabienia Niemiec i wzmocnienia Francji, starała się w stopniu, w jakim to było możliwe, bronić interesów Niemiec, a szkodzić Francji i Polsce jako jej potencjalnej sojuszniczce.
Chociaż traktat wersalski zamykał formalnie sprawy, które były rezultatem wojny światowej, to jednak nie mógł odwrócić najgorszych konsekwencji wojny, czyli zupełnego kryzysu moralnego, politycznego i społecznego, jaki ta wojna na narody europejskie sprowadziła. Jak pisze profesor Pajewski: „[Wojna] zadała cios dotychczasowemu stanowisku Europy w świecie. Była Europa ośrodkiem dyspozycyjnym polityki i gospodarki świata, ogniskiem kultury i nauki promieniującym na świat cały. Nadszedł kres tego, gdy Europa osiągnęła apogeum […]. Obalenie autorytetów. Proces ten zaczął się w 1789 roku, potoczył się dalej w 1848, a dokonał się ostatecznie w latach pierwszej wojny światowej. Upadł wówczas autorytet monarchii. Upadł autorytet górnych warstw społeczeństwa […] upadł w świecie autorytet białego człowieka”233. A Norman Davies dodaje: „W roku 1914 potęga i prestiż Europy nie miały sobie równych. Europejczycy przodowali niemal w każdej dziedzinie – w nauce, w kulturze, w gospodarce, w modzie. Dzięki swoim kolonialnym imperiom dominowali nad światem”. I dalej: „Środek ciężkości władzy nad światem zaczynał się przesuwać. Europa nie była już wyłączną panią jego losów”234. A życie nie znosi pustki – wolne miejsce w Rosji zajęła rewolucja komunistyczna, a w Niemczech hitlerowska. Norman Davies przywołuje określenie obu wojen światowych jako „europejskiej wojny domowej” – jest to całkowicie bałamutne, gdyż po pierwsze jedność cywilizacyjna nie oznacza w żadnym języku europejskim jedności państwowej, więc jest to błąd pojęciowy, i po drugie określenie „wojna domowa” nasuwa przypuszczenie, że obie strony są winne. Otóż tak nie było ani w I, ani w II wojnie. W obu przypadkach winne były Niemcy i Rosja. Dlatego też traktat wersalski jasno konstatował winę Niemiec. Jeśli chodzi o II wojnę światową, to proces norymberski przynajmniej co do Niemiec nie pozostawił żadnej wątpliwości, a co do winy Rosji (ZSRR) nie pozostawiają jej chyba żadni, z wyjątkiem rosyjskich, historycy. Dla Europy tragiczny, dla niektórych narodów jednak szczęśliwy był wynik wojny. Odzyskiwały niepodległość narody i państwa dotąd jej pozbawione, dołączając do tego długiego szeregu, jaki zapoczątkowała w latach dwudziestych XIX wieku zdobywająca niepodległość Grecja. Słowacja uzyskiwała nieco lepszy status pod władzą Czech, niż miała dotąd pod władzą Węgier. Północno-wschodnia część Europy ustabilizowała się dopiero po pokoju ryskim podpisanym 18 marca 1921 roku. Wolnymi państwami stawały się Finlandia, Litwa, Łotwa i Estonia. Irlandia po powstaniu antyangielskim w 1921 roku po blisko 800 latach stała się znów niepodległa, nie odzyskawszy jednak pozostającej pod okupacją angielską Irlandii Północnej – Ulsteru. Polska znów była niepodległa. Jednakże trudno mówić o stabilizacji stosunków wewnętrznych w niektórych państwach europejskich – szczególnie na wschód od Renu, od Niemiec poczynając. Stosunki wewnątrzustrojowe pozostawiały wiele do życzenia.
Ugłaskiwanie Niemiec – porozumienie Niemiec i ZSRR – Rapallo 1922, angielskie i francuskie błędy – Locarno 1925. Faszyzm – Benito Mussolini i marsz na Rzym 28.10.1922 roku. Reżim admirała Horthyego na Węgrzech od 1919 roku, Antonio Salazar w Portugalii od 1932 roku, Franco w Hiszpanii od 1936 roku. „Czarny czwartek” 24 października 1929 roku – początek Wielkiego Kryzysu – beneficjenci Roosevelt i Hitler
Najgorzej było w Niemczech, a im gorzej dla potencjalnie potężnych Niemiec, tym gorzej dla Europy. Prędko zaczęło się ich ugłaskiwanie. Najpierw przez stopniowe umarzanie kontrybucji. Pierwsi Anglicy uznali, że obciążenia są dla niemieckiej gospodarki zbyt dolegliwe, a dla społeczeństwa niemieckiego destabilizujące, w konsekwencji dla Europy zarówno dobrze funkcjonująca gospodarka niemiecka, jak i stabilizacja społeczna okazały się ważniejsze od kontrybucji. Przy okazji zapomniano, że gigantyczną kontrybucję nałożoną na Francję po wojnie 1870-1871 Niemcy ściągnęły co do grosza. Oczywiście Anglikom chodziło też o to, by słaba pozycja Niemiec nie wzmocniła Francji! Politycy angielscy nie zrozumieli, że czasy się zmieniły i tradycyjna równowaga sił, odgrywająca tak wielką rolę w polityce europejskiej w poprzednich wiekach, szczególnie ważna dla Anglii – balance of power – ma inny kształt, gdy siłą państw jest często ideologia poruszająca bardziej umysły i serca niż karabin. Nauczką powinny być czasy, gdy 120 lat wcześniej rewolucyjna Francja rozstawiała po kątach niemal całą Europę zjednoczoną w kolejnych antyfrancuskich koalicjach. Tymczasem Niemcy pogrążone w kryzysie gospodarczym pogrążały się też w kryzysie społecznym i politycznym. Powstania, rozruchy, morderstwa polityczne, powstające i upadające rządy, likwidacja cesarstwa. Wygnanie lokalnych władców, którzy co prawda od czasów zjednoczenia w 1871 roku nie mieli żadnej władzy, ale mieli coś ważnego – szczególnie dla Niemców – autorytet, a nadto kompletny upadek znaczenia armii i tak bardzo obecnych w niej junkrów pruskich. To wszystko powodowało, że konstytucja uchwalona w Weimarze przez Zgromadzenie Narodowe – następcę cesarskiego Reichstagu – 11 sierpnia 1919 roku powołująca republikę, wkrótce ironicznie nazwaną Republiką Weimarską, nie dała upragnionej stabilizacji. Wśród politycznego chaosu i wśród wielu partii i partyjek powstaje też w połowie 1920 roku Narodowo-Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotnicza, NSDAP, której kierownictwo w 1921 roku obejmuje Adolf Hitler. W 1922 roku Rosja i Niemcy podpisały w Rapallo traktat handlowy – niezależnie od tego, jakie korzyści gospodarcze przynosił obu stronom, jego polityczny aspekt był ważniejszy. Wrogowie z czasów I wojny światowej podali sobie ręce! Również groźne, a może groźniejsze było podpisanie w 1925 roku w Locarno traktatów, które gwarantowały niemieckie granice zachodnie, a nie dawały gwarancji granicom wschodnim z Polską i Czechami – było to więc z jednej strony dyskredytacją traktatu wersalskiego przez sugestię, że uzgodnienia traktatowe nie są traktowane jako zobowiązujące, a z drugiej strony ciche przyzwolenie dla Niemców na rewindykacje wschodnie. Traktowano – bo chciano traktować – Niemcy jako normalnego partnera w międzynarodowej grze politycznej. Mimo wszystko nieufność wobec Niemiec wykazywała Francja – chaos panujący w Rosji, a także obawy Francji co do stosunku Rosji do Niemiec zachęciły Francję, by tradycyjnego poparcia szukać wśród mniejszych państw Europy Środkowej i Wschodniej. Dlatego 19 lutego 1921 roku Francja zawarła układ sojuszniczy z Polską. Jednocześnie pod protektoratem Francji powstała Mała Ententa, czyli porozumienie Czechosłowacji, Rumunii i Królestwa Serbii, Słowenii i Chorwacji, późniejszej Jugosławii. Jednakże sprzeczności interesów państw tej części Europy uniemożliwiły spełnienie francuskich nadziei na zbudowanie bloku mniejszych państw wschodnioeuropejskich, równoważącego siły niemieckie i ewentualnie rosyjskie. Traktat wersalski, a następnie szereg kolejnych porozumień mogły stwarzać wrażenie, że sytuacja Europy się stabilizuje.
Tymczasem we Włoszech napięcia społeczne wywołane wojną i powojenną biedą, a także wzrost siły ruchu komunistycznego doprowadziły do władzy lewicowca, lecz antykomunistę Benita Mussoliniego (1883-1945) i jego Narodową Partię Faszystowską – Partito Nazionale Fascista. Partia przyjęła starożytny symbol władzy wojskowej, przejęte przez Rzymian od Etrusków tak zwane fasces – wiązkę rózg z wetkniętym w nie toporem – stąd nazwa ruchu i partii. Faszyści dzięki „marszowi na Rzym” 40 tysięcy zwolenników 28 października 1922 roku doprowadzili za pomocą bezkrwawego zamachu stanu do powierzenia przez króla Wiktora Emanuela III stanowiska premiera Mussoliniemu.