Kariera Nikodema Dyzmy. Tadeusz Dołęga-mostowicz

Kariera Nikodema Dyzmy - Tadeusz Dołęga-mostowicz


Скачать книгу
Tak – rzekł Dyzma.

      – Bywa pan u niej?

      – Czasami – przeciągnął z namysłem. – Pani Przełęska, zdaje się, nie cierpi pana Kunickiego, lecz panią lubi.

      Zdetonowała się i zapytała cicho:

      – Rozmawiał pan z nią o mnie? Ach, przepraszam za niedyskrecję, ale, widzi pan, to mnie tak wzburzyło. Niech się pan nie dziwi. Przecie niemal wszystkie moje wspomnienia wiążą się z domem i ze środowiskiem cioci Przełęskiej… Pan tam bywa…

      – Czemuż pani tam nie wpadnie?

      – Ach… Przecie sam pan wie. Osoba mego męża… Nie mogą mi tego darować…

      Odwróciła głowę i dodała niemal szeptem:

      – Tak jak i ja nie mogę sobie darować.

      Nikodem milczał.

      – Wstyd mi przed panem i za to, i za te moje zwierzenia… Jestem bardzo bezsilna… bardzo słaba… Bardzo nieszczęśliwa…

      – Proszę się nie martwić, wszystko jeszcze będzie dobrze…

      – Nie, niech pan mnie nie pociesza, proszę pana. Ja wiem, ja to czuję, że znalazłam w pańskiej bogatej duszy głęboki i szczery oddźwięk. Przecie tak krótko się znamy, a ja mam dla pana tyle ufności… Nie trzeba, niech pan mnie nie pociesza, na moją tragedię nie ma rady. Wystarczy, że mnie pan rozumie… Pan jeden – dodała po pauzie.

      – Ale dlaczego pani mówi, że nie ma rady, czyż nie może pani rozwieść się z mężem?

      – Nie potrafię – odparła, patrząc na ziemię.

      – Hm, więc jednak przywiązała się pani do męża…

      W oczach Niny rozpalił się płomień.

      – O, nie, nie – zaprzeczyła żarliwie – jak pan może posądzać mnie o to! Nic mnie nie łączy z tym człowiekiem o duszy sklepikarza, z tym… starcem…

      W głosie jej brzmiały nienawiść i wstręt.

      – Więc dlaczegóż powiedziała pani, że pani nie potrafi rozwieść się z nim? – zdziwił się Dyzma.

      – Nie potrafię żyć… w nędzy… Zresztą, nie tylko o sobie muszę myśleć.

      – Żartuje pani – przebiegle zaczął Nikodem – przecież Koborowo to grube miliony, są one pani własnością…

      – Myli się pan, Koborowo jest własnością mego męża.

      – Ależ sam mi pan Kunicki mówił…

      – Tak. Zapisane jest na mnie, lecz w razie rozwodu byłabym nędzarką.

      – Nie rozumiem?

      – Ach, po co mówimy o tych rzeczach… Widzi pan, mój mąż wziął ode mnie zobowiązania na takie sumy, które przewyższają wartość Koborowa.

      – Wyłudził od pani?

      – O, nie, wziął, bo mu się należały… na pokrycie długów mojej rodziny.

      – Aha!…

      – Nie mówmy już o tym, to mi sprawia tak wielką przykrość – złożyła ręce i patrzyła mu w oczy z błagalną prośbą – i proszę pana, niech pan z moją ciotką o mnie nie rozmawia, dobrze?

      – Jak pani każe. Chociaż…

      – Proszę pana! Bardzo proszę! Tamten świat już dla mnie nie istnieje, nie mam do niego powrotu… Czytajmy…

      Wzięła książkę i otworzyła ją na zakładce. Zaczęła czytać, lecz zanim zdołała wymówić kilka słów, głos począł drgać, piersi jej wznosiły się i opadały w szlochu.

      – Niech pani nie płacze, nie trzeba płakać – bezradnie uspokajał Dyzma.

      – Boże, Boże – łkała – pan jest dla mnie taki dobry, taki… dobry… Niech pan mi przebaczy… to nerwy…

      Zerwała się nagle i wybiegła z pokoju.

      „Ani chybi – pomyślał Dyzma – kobieta zakochała się we mnie”.

      – Zakochała się – powtórzył głośno i uśmiechnął się z zadowoleniem.

      Na nocnej szafce stało małe lusterko. Sięgnął po nie i długo przyglądał się własnej twarzy, trochę zdziwiony, trochę zaciekawiony i trochę kontent z siebie.

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

/9j/4QAYRXhpZgAASUkqAAgAAAAAAAAAAAAAAP/sABFEdWNreQABAAQAAAA3AAD/7gAOQWRvYmUA ZMAAAAAB/9sAhAAHBQUFBQUHBQUHCgcGBwoMCQcHCQwOCwsMCwsOEQwMDAwMDBEOEBERERAOFRUX FxUVHx8fHx8jIyMjIyMjIyMjAQgICA4NDhsSEhseGBQYHiMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMj IyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyMjIyP/wAARCAUAAwYDAREAAhEBAxEB/8QAyQAAAgEFAQAA AAAAAAAAAAAAAwQCAAEFBgcIAQADAQEBAQAAAAAAAAAAAAABAgMABAUGEAACAQMCAgYFCQMHBwkH AQkBAgMAEQQhEjEFQVFhIhMGcYEyFAeRobHBQlJyIzPRYjThgrJTcyQV8JJDYxYXCKLC0rN0lFU2 N/GjRFQlNRiDZCZW4pN1ZUXDEQACAgAEAwYEBAUEAgMBAQEAARECITFBA1ESBGFxgSIyBZFCEzPw obEUwdFSIxXh8WJygjSSQ1MkorL/2gAMAwEAAhEDEQA/APP1XIh1xWWWBJtPFOo6QL9NPyYqdROb BwNJCubkTeMTtiO1IlNrCqKvM3JNvlSgGy/lZWOzb1gs0bHiNbWpWsGuAyeKfEHKcUY8Z2/3hlu1 jYDtag+WO0KmewLh4G60uQLLxVD09ppqberFvuaIXypzPKW+wNEXqApL2llK1hAaQYqsYewyuTG2 LPqFG6NukDsq1PMoZG+DlC82O2LKBKu+M8CDbcPT0GktXleI6tzLALB4Pjyywr3YkLRKevrNNWJb QLTCTCxYiTY3vLyMZWBbffQEdFFUlSK7w4AzHxsfGnkF3LFGP3gDS2xSY1cG0QysV8Z+uMnut9R7 aF6coaXkBSDho3R08Cc2X/RyfcPUf3TTpzgxGoxQNlkhkKt3XU/+wilaaYyaaHTbmMNxYZUQ4feF V9a7SXofYAwf4uMHQ3Nx6jSbfqH3PSQy/wCKm/EaF/Uw0yRA+wn876aGgQ+Fxn/smp9vXuEvp3gs eB8iQRp6WbqHXS1rLga1oQxlzoqjEx9Ik0cjpNPe2iEpXVgIYg4Mkp2wp7RHEn7q9ppKrV5Dt8My MsrStcjao0RBwUdVZuTJQQpRhhMVlngjmFvFNyvTa/TTqmKkR2wcDMcK5s0zTE2jbYkam1hVFXmb km3ypQCYXhyYGbeMcgxOeIubWpXk1wGWafEhMcUQRkL+eygtY2A7SOuhbljtDWZ7A2HgXtNkDu8V Q9Pa1NTb1Yt9zRCuTO2RKXPsjRB1Cp2tLKVrCBUoxVYw/hlcqJsWfXZrG3SB2eirU8yhkb+VyhaW A4soEy74zwINtw7D10jryvEdW5lgFg8ITTzQjuxIWiB6+FzTViW0C0wkwiYaSY3vLSN4pBfxL6Aj ooqk1nUV3hwCmPjRY08gu7ko/WwB40tsUmNXBtEMrFfGex1jJ7j/AFHtoXpysNLSApBw6Ms6iCU2 caQyH+g3Z1U6c4MRqMUC/Mhk6UkQ+sEUuKY2DQ5Kq58Pjxi08YtIg6R/lwqr86lZkl5XGgPlv8Wv 4TS7XqG3fSLy/qv+I/TSPMdZFNwX0fWazMg+N/D5f4B9NPXJi2zRDGx2yZNg0Qau3UKFK8zDa0IJ mZKvaCDSBNBbpI+qje04LIWlYxeYKKNdvjzfpKbBel2+6PrpUtXkM3osyEkryvvf0ADgB1Cg3IUo I0Ah2xWjMIl0Mp1XqF+mn5IidROaZgaEQy8qZJCRHD3UiXTTrqnLzWc6E55Uo1BsllysUtvSJd8Z PFT1UsZoacmDc4oxo2K3nYdBsNDxag+WO0KmewJh4JktLOLJ9lOlvT2U1NucWC+5GCA5c5nmNtI0 7qL0ACkvaWNSsIAONIOVWMNYMoEnu8g3RS6FTwvVNt4xoT3FhJWXhtjnxE70XX0r2GtekdxqXnvI ouPNPjxxqVDG0oJvrfr6qySbQXKTGIYRnSSyTk9xtqxqbbRT1rzNyJa3KlANgWxsiJ23jHYeG/pN rUrya4BWafEHLissEeQmqMoLjpU/spXTCRlfGBekHCwyhQYpQWhf2gOIP3l7aZPR5CtarMjLEYms SGVhdHHBh1is1AU5G4HXMi91mNpV1ic9lUq+ZQydlyuUKbGjmCOLMrAEeupRDKTKGOZ/xZ/CPrqm 76hNr0io9g+kfXUxw+B/GRfi+o0236kLuelgtjSTFEF2ZiAPXQiWGYQ3PIuHF7rAfzTrK47apZ8q hE6rmcsUiiMrWB2qou7ngo66mlJVuCU0qsBHENsKeyDxJ+83bWs9FkBLjmCpRiZhkEInIsjHavb2 03K4kXmUwPNEJclMMkrDHGGCjTcSL1VqXy6E5hTqUIViyWwwS0MsZYqddpAuDW5YcaGmVOovGcUY u6Zd0oYhApsSO3spFy8uIzmcC+JhtkHxH7sXzt2CtSk9xr3jvKzpbye7xjbFFoFH
Скачать книгу