Lunatycy. Christopher Clark

Lunatycy - Christopher Clark


Скачать книгу
wobec niego boleśnie protekcjonalny ton i mówiło się, że arcyksiążę cały się trząsł przed każdą audiencją u cesarza niczym uczeń w drodze do gabinetu dyrektora szkoły.

      Jego stosunki z cesarzem uległy dalszemu ochłodzeniu po tym, jak w lipcu 1900 roku Franciszek Ferdynand poślubił czeską szlachciankę Zofię Chotek. Było to małżeństwo z miłości zawarte wbrew woli cesarza i habsburskiej rodziny królewskiej. Chociaż hrabina Zofia Chotek von Chotkova und Wognin wywodziła się z czeskiego rodu szlacheckiego, nie spełniała rygorystycznych kryteriów pochodzenia wymaganych przez dom habsburski. Franciszek Ferdynand musiał przeprowadzić długą kampanię, w czasie której uzyskał poparcie arcybiskupów i ministrów, a na koniec również niemieckiego kajzera Wilhelma II oraz papieża Leona XIII, aby otrzymać pozwolenie na zawarcie tego związku. W końcu Franciszek Józef ustąpił, ale nie mógł się pogodzić z małżeństwem tej pary aż do ich gwałtownej śmierci w 1914 roku322. Franciszek Ferdynand musiał złożyć przysięgę wykluczającą jego jeszcze nienarodzone dzieci z tego małżeństwa z linii sukcesji habsburskiego tronu. Po weselu para musiała nadal znosić zniewagi wynikające z habsburskiego protokołu dworskiego, który regulował niemal każdy aspekt publicznego życia dynastii: Zofia, której nigdy nie wolno było nosić tytułu arcyksiężnej, była nazywana pierwszą księżną, a później księżną Hohenberg. Nie mogła siedzieć razem z mężem w loży cesarskiej w operze ani siedzieć obok niego podczas uroczystych kolacji czy też jeździć wraz z nim wspaniałą cesarską karetą ze złotymi kołami. Jej czołowym prześladowcą był cesarski szambelan książę Montenuovo, który sam był nieślubnym potomkiem jednej z żon Napoleona, i przy każdej okazji pilnował, aby traktować ją ściśle z zasadami etykiety.

      Po 1906 roku, kiedy cesarz mianował swojego bratanka generalnym inspektorem armii, Franciszek Ferdynand zrekompensował sobie długie lata izolacji na dworze królewskim, budując własne zaplecze polityczne w ramach chwiejnych struktur władzy wykonawczej monarchii dualistycznej. Poza obsadzeniem kluczowych stanowisk (mianował między innymi Aehrenthala i Conrada) arcyksiążę rozszerzył działalność swojej Kancelarii Wojskowej, która mieściła się niedaleko jego rezydencji w wiedeńskim Dolnym Belwederze. Pod energicznym nadzorem utalentowanego majora Aleksandra Broscha von Aarenau Kancelaria Wojskowa Franciszka Ferdynanda została zreorganizowana na wzór ministerstwa. Jej rzekome kanały informacji wojskowej służyły jako przykrywka dla zbierania informacji politycznych, zaś kierowana z Belwederu siatka zaprzyjaźnionych dziennikarzy propagowała idee arcyksięcia, krytykowała jego politycznych oponentów i usiłowała wpływać na kształt debaty publicznej. Kancelaria, która rocznie przetwarzała ponad dziesięć tysięcy listów, wyrosła na cesarski think tank, ośrodek władzy, który niektórzy uważali za istny „gabinet cieni”323. Podobnie jak wszystkie think-tanki, również ten starał się przy okazji upiec własną pieczeń. Wewnętrzne studium poświęcone jej własnym operacjom pokazało, że głównym celem politycznym Kancelarii było powstrzymywanie wszelkich „możliwych nieszczęść”, które mogły przyśpieszyć „narodowo-federalne rozdrobnienie” monarchii habsburskiej324.

      W samym sercu tych obaw przed politycznym rozdrobnieniem znajdowała się głęboko zakorzeniona wrogość do węgierskich elit, które kontrolowały wschodnią połowę Austro-Węgier325. Arcyksiążę i jego doradcy bez ogródek krytykowali dualistyczny system polityczny powstały w następstwie austriackiej klęski w wojnie 1866 roku z Prusami. W oczach Franciszka Ferdynanda ten układ miał jedną fatalną wadę: koncentrował władzę w rękach aroganckiej i nielojalnej politycznie elity węgierskiej, jednocześnie marginalizując i wyobcowując pozostałe dziewięć oficjalnych narodowości cesarstwa. Zaraz po zainstalowaniu się wraz ze swymi ludźmi w Dolnym Belwederze kapitan Brosch von Aarenau przystąpił do budowy siatki zrażonych do Węgier intelektualistów oraz ekspertów, zaś Kancelaria Wojskowa stała się dobrym miejscem dla słowiańskich i rumuńskich przeciwników ucisku, jaki musiały znosić pod panowaniem węgierskim mniejszości narodowe326.

      Arcyksiążę nie krył faktu, że po objęciu tronu zamierzał zrestrukturyzować system panujący w monarchii. Głównym jego celem było złamanie lub zmniejszenie węgierskiej hegemonii we wschodniej części kraju. Przez pewien czas Franciszek Ferdynand popierał wzmocnienie elementu słowiańskiego w monarchii poprzez utworzenie w jej ramach zdominowanej przez Chorwatów (a co za tym idzie katolików) „Jugosławii”. To właśnie jego związki z tą ideą budziły nienawiść wśród jego prawosławnych serbskich wrogów. Wydaje się jednak, że do 1914 roku porzucił on już ten plan na rzecz daleko idącej transformacji, w wyniku której monarchia stałaby się „Stanami Zjednoczonymi Wielkiej Austrii” liczącymi piętnaście krajów członkowskich, w tym wiele zdominowanych przez Słowian327.

      Arcyksiążę i jego doradcy liczyli, że poprzez pomniejszenie statusu Węgrów wzmocnią władzę dynastii habsburskiej i jednocześnie zaskarbią sobie lojalność mniejszych narodowości. Bez względu na to, co można by myśleć o tym programie – a z pewnością Węgrzy nie myśleli o nim dobrze – sprawił on, że arcyksięcia zaczęto postrzegać jako człowieka o radykalnych zamiarach, którego wstąpienie na tron położyłoby kres działaniom prowizorycznym, zdającym się paraliżować austriacką politykę w ostatnich dziesięcioleciach przed 1914 rokiem. Ustawiał on także następcę tronu w bezpośredniej opozycji politycznej do panującego władcy. Cesarz nie zamierzał pozwalać na jakiekolwiek majstrowanie przy dualistycznej ugodzie z 1867 roku, którą uważał za najtrwalsze osiągnięcie początkowego okresu swego panowania.

      Program reformy wewnętrznej Franciszka Ferdynanda miał również daleko idące konsekwencje dla jego poglądów na politykę zagraniczną. Uważał on, że strukturalna słabość monarchii i potrzeba radykalnych zmian kategorycznie wykluczała politykę zagraniczną skupioną na konfrontacji. Dlatego Franciszek Ferdynand był stanowczo przeciwny agresywnemu awanturnictwu Conrada. Była w tym pewna ironia losu, gdyż to właśnie Franciszek Ferdynand, będąc generalnym inspektorem armii, mianował Conrada na stanowisko w Sztabie Generalnym, awansując go ponad głowami wielu na pozór lepiej wykwalifikowanych oficerów. Być może to z tego powodu arcyksiążę był potem powszechnie, aczkolwiek niesłusznie, postrzegany jako lider austriackiej partii wojny. Obaj mężczyźni zgadzali się co do kilku kwestii: na przykład równego traktowania wszystkich narodowości i przeniesienia w stan spoczynku starszych wiekiem wyższych oficerów, którzy mogli zawieść w wypadku wojny328. Franciszek Ferdynand lubił też osobiście Conrada, po części dlatego, że ten przybierał wobec jego żony postawę pełną szacunku i sympatii (następca tronu zwykł na ogół oceniać ludzi po tym, jak traktowali oni niezręczny fakt jego małżeństwa, a Conrad z oczywistych względów był skłonny pobłażać nieortodoksyjnemu i zawartemu z miłości małżeństwu arcyksięcia). Lecz w sferze bezpieczeństwa i dyplomacji ich poglądy nie miały ze sobą nic wspólnego.

      Conrad uważał armię wyłącznie za narzędzie nowoczesnej sztuki wojennej i był całkowicie zaangażowany w jej modernizację oraz przygotowanie do realnych warunków następnego dużego konfliktu. W przeciwieństwie do niego Franciszek Ferdynand postrzegał armię przede wszystkim jako strażnika wewnętrznej stabilności państwa. Franciszek Ferdynand był zwolennikiem rozbudowy marynarki wojennej zdeterminowanym, aby umocnić austriackie panowanie na Adriatyku poprzez stworzenie floty nowoczesnych drednotów. Conrad uważał marynarkę wojenną za wyrzucanie w błoto pieniędzy, które lepiej byłoby zainwestować w wojska lądowe. „Najpiękniejsze zwycięstwo na morzu – powiedział kiedyś arcyksięciu – nie zrekompensuje porażki poniesionej na lądzie”329. W przeciwieństwie do Conrada Franciszek Ferdynand sprzeciwiał się aneksji


Скачать книгу

<p>322</p>

R. Sieghart, Die letzten Jahrzehnte einer Großmacht, Berlin 1932, s. 52; G. Franz, Erzherzog Franz Ferdinand und die Pläne zur Reform der Habsburger Monarchie, Brünn 1943, s. 23.

<p>323</p>

L. Sondhaus, The Naval Policy of Austria-Hungary 1867–1918. Navalism, Industrial Development and the Politics of Dualism, West Lafayette 1994, s. 176. To austriacki premier Koerber użył sformułowania „gabinet cieni”. Zob. G. Franz, Erzherzog Franz Ferdinand…, op. cit., s. 25.

<p>324</p>

Cyt. za: G. Kronenbitter, ‘Krieg im Frieden’…, op. cit., s. 66.

<p>325</p>

L. Cassels, The Archduke and the Assassin, London 1984, s. 23; G. Franz, Erzherzog Franz Ferdinand…, op. cit., s. 18.

<p>326</p>

K. Hitchins, The Nationality Problem in Austria-Hungary. The Reports of Alexander Vaida to Archduke Franz Ferdinand’s Chancellery, Leiden 1974, s. x, 8–14, 176–179 i passim.

<p>327</p>

S. Verosta, Theorie und Realität von Bündnissen. Heinrich Lammasch, Karl Renner und der Zweibund, 1897–1914, Wien 1971, s. 244, 258–259, 266.

<p>328</p>

G. Kronenbitter, ‘Krieg im Frieden’…, op. cit., s. 74, 163; L. Sondhaus, Franz Conrad von Hötzendorf…, op. cit., s. 118.

<p>329</p>

L. Sondhaus, Franz Conrad von Hötzendorf…, op. cit., s. 104–105.