Przewodnik po myśli Carla Gustava Junga. Отсутствует

Przewodnik po myśli Carla Gustava Junga - Отсутствует


Скачать книгу
światło […]” (Reale, 1997, s. 41).

Atmosfera naukowa epoki – trzy wpływy

      W metodologii Junga widać echa pozytywistycznego modelu nauki. Jest to jednak podobieństwo tylko w ograniczonym zakresie i tylko w pewnym sensie. W ograniczonym zakresie – jako że dotyczy niektórych aspektów tej metodologii. Wyraża się przede wszystkim w nastawieniu empirycznym, a tym samym w krytycznym stosunku do spekulacji teoretycznej, w szczególności do metafizyki. W pewnym sensie – ponieważ wynika z atmosfery panującej we współczesnych Jungowi środowiskach akademickich. Uprawiał on bowiem naukę tak, jak można ją było w jego czasach uprawiać. Był to po części efekt odebranego wykształcenia, a po części zamiar. Można powiedzieć, że Jung świadomie poruszał się w określonym modelu naukowości. Wydaje się, że w późniejszym okresie odszedł od modelu pozytywistycznego na rzecz własnego, którego oryginalność i nowatorstwo metodologiczne zasługują na miano nowego paradygmatu myślenia. Z pewnością to odejście podyktowane było rosnącą świadomością faktu, że efekty jego badań nie dają się pomieścić w obowiązującym modelu naukowości. Rodząca się psychologia współczesna miała aspiracje do bycia jedną z nauk, i to w określony sposób wyznaczało jej granice. Stopniowe dystansowanie się od głównego nurtu współczesnej mu psychologii było tylko jednym z kolejnych odejść w historii myśli Junga – by przypomnieć chociażby zerwanie relacji z Freudem.

      Owo odchodzenie w imię uczciwości wobec efektów własnych badań było rodzajem lejtmotywu w rozwoju psychologii analitycznej. Najwyraźniej w ten sposób, na drodze różnicowania, wyłaniała się jej tożsamość. Na pocztówce wysłanej 13 października 1931 roku do amerykańskiego znajomego – Smitha Ely’ego Jelliffego, współzałożyciela czasopisma „Psychoanalytic Review” – Jung napisał:

      Chcę Ci tylko powiedzieć, że nie widzę sensu wysyłania moich artykułów do Twojego czasopisma. Z pewnością wiesz o tym, że według amerykańskich standardów jestem mistykiem. Myślę więc, że moje artykuły znajdą odniesienie w czasopismach teologicznych. Zauważyłem, że koledzy ze środowiska medycznego mają szczególną trudność w rozumieniu moich idei. Nie powinienem więc burzyć ich spokoju umysłowego. To, co ostatnimi laty napisałem, to takie tam psychologiczne sprawy. Przypuszczam, że dla czytelników Twojego czasopisma to chińszczyzna. Wybacz mi zatem, że wolę nie angażować się w to, co proponujesz.

Z poważaniemC.G. Jung (Burnham, 1983, s. 232, tłum. T.J.)

      Zanim to napisał, prowadził jednak wieloletnie i systematyczne badania, korzystając z dostępnego mu obowiązującego wówczas modelu naukowości. W okresie po ukończeniu studiów, jako asystent Eugena Bleulera w renomowanej klinice psychiatrycznej Burghölzli, prowadził badania testem skojarzeń słownych14. Pracował również z pacjentami tej kliniki. Wydaje się, że poruszał się w ówczesnym paradygmacie naukowości świadomie, rozpoznając jego potencjał i ograniczenia. W jednym z listów opisywał to następująco:

      Moją ówczesną publiczność stanowiło na wskroś materialistyczne społeczeństwo i sam zagrodziłbym sobie drogę, gdybym za punkt wyjścia obrał jakąś wiarę czy twierdzenia metafizyczne. Byłem jednym z nich – i nie chciałem być inny. Stale przyświecała mi zasada, by nie szukać miejsca, gdzie mógłbym uczynić coś pożytecznego, lecz by czynić rzeczy pożyteczne właśnie tam, gdzie jestem (Jung, 2007, s. 83)15.

      W sumie Jung na tym wczesnym etapie swojej pracy podlegał trzem głównym wpływom. Pierwszy z tych wpływów to wspomniany pozytywistyczny paradygmat naukowości, w którym rodząca się psychologia rozumiana była nieanalitycznie i redukowana była do swoistej mechaniki procesów wnioskowanych na podstawie obserwacji. Drugim był obszar psychologii akademickiej, która wciąż była podzielona między potrzebę wpisania się w poczet nauk empirycznych a potrzebę ocalenia refleksji nad zjawiskami niedającymi się łatwo zredukować w ten sposób. Trzeci wpływ stanowiła rodząca się psychoanaliza. Te wszystkie wpływy nie dawały się na gruncie ówczesnej nauki wzajemnie uzgodnić. Jednocześnie wnosiły w myśl Junga bogactwo, którego pokłosiem jest dzisiejsza psychologia analityczna.

      Choć ówczesna psychologia szukała swojego miejsca wśród innych uznanych dyscyplin naukowych, jednak wciąż obejmowała swoim zainteresowaniem materiał irracjonalny, z którego też brała swój początek. Wśród najważniejszych współczesnych Jungowi psychologów mających na niego znaczący wpływ trzeba w pierwszej kolejności wymienić Wilhelma Wundta. Ten ojciec psychologii eksperymentalnej, twórca drugiego na świecie laboratorium psychologicznego, rozwinął metodę skojarzeń słownych, która stała się tak ważna w późniejszych badaniach Junga. Kolejnym psychologiem mającym duży wpływ na jego myślenie był William James, twórca pierwszego eksperymentalnego laboratorium psychologicznego, pracujący na Uniwersytecie Harvarda. Jung niewątpliwie znajdował się pod wpływem pragmatyzmu, którego William James był protoplastą. Idea myślenia pragmatycznego, postulującego prymat praktyki nad teorią, musiała być bliska Jungowi, który w dziedzinie teorii poznania konsekwentnie faworyzował doświadczenie i jego praktyczne znaczenie. Odrębną strefę wpływów wyznaczał profesor psychologii Uniwersytetu Genewskiego Théodore Flournoy, który poza psychologią fizjologiczną i eksperymentalną studiował jednocześnie filozofię i parapsychologię. W sojej głośnej pracy zatytułowanej Des Indes à la planète Mars (Z Indii na planetę Mars; Flournoy, 1994) opisał fenomen Hélène Smith, sławnej dziewiętnastowiecznej medium. To wpisało się w żywe zainteresowanie Junga irracjonalną stroną rzeczywistości. Dotykało ono jego doświadczeń z okresu dzieciństwa związanych z tym, co tajemnicze i niewyjaśnialne racjonalnie, a także jego własnych doświadczeń w seansach spirytystycznych z udziałem innej medium, Hélène Preiswerk16, jego kuzynki ze strony matki. Proponowana przez Flournoy koncepcja kryptomnezji odegrała ważną rolę w formowaniu się Jungowskiego rozumienia nieświadomości.

      W okresie asystentury w klinice Burghölzli Jung osiągnął status dobrze zapowiadającego się naukowca wraz z międzynarodowym rozpoznaniem w dziedzinie młodej i rozwijającej się psychiatrii współczesnej. Utrzymanie relacji z Freudem i głębokie zaangażowanie w rozwój koncepcji psychoanalitycznej wiązały się tak naprawdę z ryzykiem zakwestionowania osiągniętej już pozycji oraz stabilnego rozwoju zawodowego – na tyle, na ile ta wciąż młoda specjalizacja mogła go zagwarantować. Natomiast kwestia tego, kto i co zawdzięczał w tej relacji drugiemu, nie jest tak prosta, jak wciąż popularne przekonanie, że Jung był po prostu uczniem Freuda.

      W istocie ta sama uczciwość wobec własnych badań, która skłoniła Junga do utrzymania wieloletniej relacji z Freudem, stała się później przyczynkiem do jej zerwania. Jung znalazł się wtedy nie tyle na rozdrożu, ile na manowcach własnych decyzji powodowanych ciągłym szukaniem sposobu na pomieszczenie materiału badawczego bez potrzeby jego redukowania. Prowadził badania w paradygmacie ówczesnej metodologii, jednak myślał już w zalążku innego paradygmatu, którego wyłonienie się było zadaniem całej jego późniejszej pracy. Kryzys, jakiego doświadczył Jung po zerwaniu relacji z Freudem, był momentem kulminacyjnym wyrosłego z tych dychotomii napięcia. Jung zwrócił się znowu ku sobie, rejestrując własny materiał psychiczny w „Czerwonej księdze” – Liber Novus. Od tego momentu dalszy rozwój psychologii analitycznej można rozumieć jako próbę naukowego opracowania tego materiału. Niedawna publikacja Liber Novus to wydarzenie rzucające nowe światło na całą twórczość Junga (2009).

      Wszystkie wymienione wyżej inspiracje w żadnej mierze nie są wyczerpującym opisem wpływów wielu dyscyplin naukowych na twórczość Junga. Wydają się jednak pierwszorzędne, ponieważ mają charakter formatywny na najwcześniejszych etapach rozwoju jego myślenia. Tego rodzaju wczesne wpływy w podstawowy sposób wyznaczają granice, w których myśl się rozwija, nawet jeśli ma się do czynienia z myślą


Скачать книгу

<p>14</p>

Test skojarzeń słownych był wystandaryzowaną empiryczną procedurą badawczą. Polegał na podawaniu przez podmiot badania swobodnych skojarzeń do prezentowanych słów z uprzednio przygotowanej listy. W trakcie badania rejestrowano treść skojarzenia, czas odpowiedzi, a także autonomiczne reakcje badanej osoby na poziomie fizjologicznym: tempo oddechu, tętno oraz tak zwaną reakcję galwaniczną skóry. Przewodnictwo skórne odzwierciedlało zmiany w potliwości badanej osoby, które są jedną z oznak pobudzenia afektywnego. Aparatura skonstruowana na potrzeby tego testu jest prototypem wariografu, czyli tzw. wykrywacza kłamstw, który później zrobił dużą karierę w kryminologii.

<p>15</p>

List do Victora White’a, datowany na 5 października 1945 roku.

<p>16</p>

Praca doktorska Junga zatytułowana Zur Psychologie und Psychopathologie sogenannter okkulter Phänomene to w istocie studium przypadku Hélène Preiswerk (GW 1: § 1–150 [wyd. pol. Jung, 1991]).