Strategia dla Polski. Отсутствует

Strategia dla Polski - Отсутствует


Скачать книгу
też dostępne w wersji elektronicznej na stronie internetowej Rady Ministrów (niestety wraz z likwidacją RSSG raporty te zostały usunięte z sieci).

      Inicjator powołania RSSG, wicepremier G.W. Kołodko był wnikliwym, krytycznym czytelnikiem jej opracowań, co w jakiejś mierze przekładało się na wdrażane decyzje strategiczne. Choć nie wszystkie rekomendacje RSSG doczekały się wdrożenia, to jednak część z nich została w praktyce uwzględniona. Dotyczy to np. reformy centralnych instytucji państwa. Rada postulowała zmniejszenie liczby ministerstw oraz większą przejrzystość ich domen. Rekomendacje na ten temat zostały szczegółowo przedstawione w Raporcie RSSG „Reforma centrum – kierunki, zagrożenia, warianty, motywy” (1994). G.W. Kołodko, jako wicepremier, pod względem wsłuchiwania się w opinie środowiska naukowego, w tym zainteresowania pracami RSSG, był wyjątkiem. Jego następcy ze znacznie mniejszą intensywnością współpracowali z tą instytucją. I w tym sensie można uznać za słuszną konstatację T. Sobczaka (2013), że „ekonomiści, nawet jeśli byli czytani, to nie byli słuchani”.

      Rzeczone raporty były ważnym i trwałym pokłosiem prac RSSG. Zawierały oceny i rekomendacje dotyczące strategicznych wyzwań w polityce społeczno-gospodarczej oraz analizy występujących w tej polityce niesprawności, nieprawidłowości i błędów. Wskazywane przy tym były rekomendowane środki zaradcze. Lektury raportów przekonują zarazem, że większość zawartych w nich ocen i wniosków zachowuje aktualność do dziś.

      Niestety, po 12 latach twórczej aktywności Rada Strategii Społeczno-Gospodarczej została zlikwidowana 3 marca 2006 roku i do dziś nie funkcjonuje porównywalna do niej instytucja doradcza, o podobnym stopniu otwartości prac i przekładania ich na praktykę oraz komunikację społeczną. Tak oto RSSG podzieliła losy swoich poprzedniczek. Świadczy to o syndromie nieciągłości tego typu instytucji. Jednak także pod tym względem RSSG różniła się od poprzednich rządowych instytucji doradczych. Była bowiem usytuowana nie przy prezesie Rady Ministrów, lecz przy Radzie Ministrów. Dlatego też zmiana premiera rządu nie skutkowała automatyczną likwidacją Rady. Nieprzypadkowo też RSSG przetrwała siedem kolejnych ekip rządowych. I pod tym względem jest rekordzistką trwania jako rządowa instytucja doradcza.

      Wspólną cechą rządowych instytucji doradczych było to, że były powoływane w okresach przesilenia politycznego, zmiany rządów czy kulminacji niekorzystnych zjawisk w gospodarce oraz nieprawidłowości w polityce społeczno-gospodarczej. Także RSSG została powołana po okresie, kiedy to w wyniku tzw. szokowej terapii nasilały się napięcia i niezadowolenie społeczne. I tym razem okazało się, że jak trwoga – to do… Rady. Z reguły jednak poprawa sytuacji społeczno-gospodarczej zmniejszała zainteresowanie rządzących funkcjonowaniem instytucji doradczych, a ich rola stawała się w znacznej mierze raczej formalna, choć nie dotyczyło to RSSG w okresie, gdy wicepremierem był G.W. Kołodko.

      W wyniku likwidacji i RSSG, i RCSS Polska została pozbawiona rządowego ośrodka studiów strategicznych i strategicznego doradztwa. Pozbawiło to rząd zobiektywizowanych ocen i wniosków dotyczących długookresowych trendów w gospodarce i przemian globalnych, tym bardziej że ministrowie rządów i ich urzędnicy w ferworze sporów politycznych i nawału bieżących spraw administracyjnych bynajmniej nie śledzą z należytą uwagą profesjonalnych debat toczonych w porozrzucanym po rozmaitych miejscach środowisku naukowym i analitycznym.

      Brak w Polsce centralnego ośrodka diagnoz i studiów strategicznych można uznać za swego rodzaju kuriozum. Pod tym względem Polska wyróżnia się negatywnie na tle innych krajów rozwiniętych, gdzie takie ośrodki są standardem. Przykładowo, w Niemczech takim ośrodkiem dysponuje każdy land. Szczególną dbałością o rozwój strategicznego podejścia i współpracy w tym celu ze światem nauki wyróżniają się Chiny dysponujące wielodekadowymi strategiami rozwoju społeczno-gospodarczego (Kukliński, Mączyńska 2013; Kołodko 2018). Mimo że w Polsce istnieją resortowe komórki zajmujące się kwestiami strategicznymi i opracowuje się dokumenty strategiczne na szczeblach rządowych, nie zmienia to niekorzystnej sytuacji politycznej. Większość z tych dokumentów dotychczas była związana z wymogami Unii Europejskiej dotyczącymi korzystania z jej funduszy. Skutkowało to mnogością dokumentów (w tym regionalnych) ze słowem „strategia” w tytule, ale żaden z nich nie miał dostatecznie holistycznego podłoża diagnostyczno-prognostycznego.

      Obecnie jako próbę zmiany tej sytuacji można potraktować opracowanie rządowej „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 roku)” (2017) i utworzenie Polskiego Instytutu Ekonomicznego, mającej na celu wspieranie tego programu27. Rząd również powziął różnorodne prostrategiczne kierunki działań. To jednak dopiero początek niezbędnych instytucjonalnych rozwiązań ukierunkowanych na nadanie większej rangi myśleniu strategicznemu. O trwałej efektywności tych działań przesądzać będzie to, w jakim kierunku będą one ewoluować oraz czy zostanie zapewniona ciągłość, jak też kompleksowość diagnoz i analiz strategicznych, a także strategicznego doradztwa. Warto byłoby przy tym sięgnąć do doświadczeń „Strategii dla Polski” i RSSG, zwłaszcza wzorców dotyczących obiektywizacji i upubliczniania ocen dotyczących realizacji strategii oraz rekomendowanych kierunków niezbędnych korekt. Uwzględnienie tych doświadczeń zwiększałoby szanse na kreowanie rozwiązań przeciwdziałających syndromowi nieciągłości prac strategicznych, a także chwiejności polityki społeczno-gospodarczej, co silnie się wiąże ze zmianami ekip rządzących.

      Podsumowanie

      Dynamizm przemian charakteryzujący się nietrwałością i narastającą niepewnością co do przyszłych kierunków i konsekwencji nowych trendów nie tylko nie podważa potrzeby strategicznego podejścia w polityce społeczno-gospodarczej, lecz wręcz uwydatnia jego niezbędność. Zarówno długofalowe strategie rozwoju społeczno-gospodarczego, jak i wspomagające kształtowanie takich programów instytucje badawcze oraz doradcze w obliczu gwałtownych przemian spowodowanych rewolucją cyfrową stały się niezbędne do budowania stabilnego państwa. Marginalizacja podejścia strategicznego zwiększa ryzyko błędów w polityce społeczno-gospodarczej.

      Niestety polskie doświadczenia ostatnich już z górą 20 lat wskazują na niedocenianie podejścia strategicznego w kształtowaniu polityki społeczno-gospodarczej. Charakterystyczna jest nieciągłość funkcjonowania rządowych instytucji doradczo-badawczych zorientowanych na prace o charakterze strategicznym mających na celu wspomaganie decyzji dotyczących długofalowych przemian w kraju. Choć prace ukierunkowane na nadanie większej rangi kulturze myślenia strategicznego w krajowej polityce społeczno-gospodarczej zapoczątkował w 1994 roku przez opracowanie „Strategii dla Polski” ówczesny wicepremier i minister finansów profesor Grzegorz W. Kołodko i mimo sukcesów wdrażania jej elementów, ten styl zarządzania nie znalazł naśladowców w kolejnych ekipach rządowych. Przeciwnie, wyraźne stały się przejawy zaniku kultury myślenia strategicznego. Po zlikwidowaniu w 2006 roku Rady Strategii Społeczno-Gospodarczej i Rządowego Centrum Studiów Strategicznych powstała wyraźna luka instytucjonalna.

      Wykreowane przez G.W. Kołodkę wzorce strategiczno-doradczych rozwiązań instytucjonalnych i przedsięwzięć niestety nie stały się trwałą cechą polityki społeczno-gospodarczej. W wyniku kolejnych zmian ekip rządowych wzorce te w znacznej mierze zostały zaprzepaszczone. Zwiększa to ryzyko marginalizacji podejścia strategicznego w kształtowaniu polityki społeczno-gospodarczej, co zagraża rozlicznymi błędami w tej polityce. Ryzyko swego rodzaju strategicznej ślepoty wzmacniane jest przez terror cyklu wyborczego i związanej z nim krótkowzroczności w decyzjach rządzących.

      Syndrom nieciągłości rządowych, instytucjonalnych rozwiązań strategicznych prowadzi do wniosku o zasadności usytuowania instytucji strategiczno-doradczych na szczeblu ponadrządowym. Ograniczałoby to przynajmniej wpływ cyklu wyborczego i zmian ekip rządowych na decyzje dotyczące cykli życia takich instytucji, a przy tym zwiększałoby ich rangę. Zasadne


Скачать книгу

<p>27</p>

Instytut ten został utworzony w miejsce Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur – Państwowego Instytutu Badawczego. Nadzorowany jest przez prezesa Rady Ministrów. Zob. ustawa z 20 lipca 2018 roku o Polskim Instytucie Ekonomicznym (Dz.U. z 2018 roku, poz. 1735).