Skradzione jutro. Jak zrozumieć i leczyć kobiety wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie. Steven Levenkron
pogadać”. Wyraźnie nie spodobało się to wujkowi. To nie było w stylu taty, był bardzo zdenerwowany. Chyba zdenerwowała go reakcja wujka Billa. A my z siostrą byłyśmy podekscytowane. Może teraz zapłaci za to, co nam zrobił? Widziałyśmy, jak wchodzili do stodoły. Słyszałam tylko, jak wujek Bill powiedział: „Nie mów, że kupiłeś konia, Eddie”. Później ojciec zrelacjonował siostrze i mnie przebieg rozmowy.
– Bill, moje córki powiedziały mi w gabinecie terapeuty o tym wszystkim, co z nimi robiłeś, kiedy były małe. Wierzę im. Jesteś chorym sukinsynem. Nie powinieneś w ogóle zbliżać się do dzieci. Powiadomię twoich szefów z opieki społecznej. Chcę, żebyś przeprosił moje córki za to, co im zrobiłeś. Tylko bez wymówek. Jeśli zrzucisz winę na kogoś, to cię tak załatwię, że popamiętasz. Widzisz tę siekierę? Żaden sąd by mnie nie skarał. Ty nędzniku! Jak mogłeś skrzywdzić moje dzieci? Jak mogłeś zrujnować im życie? Ile jeszcze dziewczyn cierpi przez ciebie? Jeśli przeprosisz moje córki, złożysz rezygnację z pracy i na zawsze przestaniesz pracować z dziećmi, to tak to zostawię.
– Wujek Bill zrobił, co ojciec kazał. Zaraz przeprosił Angelę i mnie. Zdziwiło mnie, że zamiast satysfakcji poczułam złość. Miałam ochotę go zabić. Oczywiście nigdy nikogo bym nie zabiła, ale właśnie tak się wtedy czułam. Był obrzydliwy. Nigdy przedtem nie czułam do nikogo złości – powiedziała Marjorie.
– Dobrze by było, żebyś zaczęła się złościć na ludzi, którzy cię krzywdzą, a nie kierowała złość na siebie.
Marjorie zdziwiła moja sugestia. Może nie tak szybko i nie wszystko od razu, ale na początek…
– Przypuszczam, że tak. – Kiwnęła głową.
Ustaliliśmy z Marjorie cele terapii, trening asertywności oraz sposoby konfrontowania się z ludźmi i przeciwstawiania im (zob. rozdz. 2, cz. 4). W czasie terapii Marjorie wyszła za mąż i urodziła córkę. Macierzyństwo nie było rzeczą prostą, nie czuła się do niego przygotowana. W pierwszym trymestrze ciąży zaczęła nagle tracić na wadze. Lekarz powiedział jej, że może stracić dziecko, bo doszło do 2-centymetrowego rozwarcia macicy. Musieliśmy szybko temu zaradzić.
Zaczęliśmy się ponownie zmagać z tymi samymi problemami, z którymi borykaliśmy się na początku terapii, kiedy Marjorie była aktywną anorektyczką.
– Z tygodnia na tydzień coraz bardziej chudniesz, Marjorie.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.