Swe kolczyste łodygi robaczliwej zdrzeni – przypomina trochę: the salt-surf weeds of bitternes w Manfredzie Byrona (II, 1); zdrzeń (starop.): rdzeń. [przypis redakcyjny]
163
puzan – rodzaj trąby, dziś puzon zwanej, ale Linde zna tylko puzan. [przypis redakcyjny]
164
Sunie się towarzystwo, i w szeregach wiara – towarzystwo: towarzysze pancerni, szlachta; wiara: żołnierze. [przypis redakcyjny]
165
Pancerni i usarzy – usarzy: husarze; ten wiersz jest bliższym objaśnieniem poprzedniego. [przypis redakcyjny]
166
To może dziki owoc zerwie potem wojna – znaczy: to może sam kiedyś zostaniesz żołnierzem i zginiesz na wojnie. [przypis redakcyjny]
167
Zapał polskiego wzroku ugasza się łzami – w związku z poprzednim wierszem: nie trwóż się: nie płacz, bo twoje łzy gaszą zapał żołnierzy. [przypis redakcyjny]
168
jeszcze słuch łoskotem drga dźwięcząc przygłuszony – Jeszcze drga słuch od dźwięku puzonów i szczęku broni, aczkolwiek przygłuszonego łoskotem (?) i tupotem koni. [przypis redakcyjny]
169
kroplami żal spada – kroplami łez; (por. drops of sadness w Korsarzu [Byrona; Red. WL] I, 15). [przypis redakcyjny]
170
I cicho jak modlitwa w łono Boga płynie – podobne porównania w Narzeczonej z Abydos: „Soft, as the memory of buried love, Pure, as the prayer which childhood wafts above” (I. 7). [przypis redakcyjny]
171
On Conrad’s stricken soul (…) rest – Na ogłuszoną ciosem duszę Konrada przyszło wyczerpanie i odrętwienie prawie że ją ukołysało do snu (Byron, Korsarz III, 22). [przypis redakcyjny]
172
niezbędna zgryzota – zgryzota, której nie można zbyć; której nie można się pozbyć. [przypis edytorski]
173
w niezbędnej zgryzocie – niezbędnej zapewne w znaczeniu: nieuniknionej, której się nie można zbyć. Profesor Brückner (1. c. str. 42) przypuszcza, że ę jest w tym wyrazie błędem składacza, że poeta miał na myśli stary wyraz: niezedny, który Linde tłumaczy: sprośny, plugawy, brzydki, przytaczając szereg przykładów tego znaczenia. Prof. B. natomiast daje mu znaczenie: przykry. Przytaczamy to ze względu na powagę autora, nie sądząc jednak, żeby miał słuszność; Chmurne na polu niebo… – domyślne: zamiast niej (osłody) znajdziesz chmurne niebo itd. [przypis redakcyjny]
174
w piękne mirtów i cyprysów kraje – do Włoch. [przypis redakcyjny]
175
u nich – poeta pisze tak zamiast po prostu: tam (w tych krajach), myśląc widocznie o mieszkających tam ludziach. [przypis redakcyjny]
176
Stoją w bieli – tj. jako marmurowe pomniki. [przypis redakcyjny]
177
bohatyr – dziś: bohater. [przypis edytorski]
178
Bogów i bohatyrów – pająków siedliska – tj. zwaliska bogów i bohatyrów, a siedliska pająków. [przypis redakcyjny]
179
jeśli dawnych rzeczy myśl w tobie głęboko – co poeta przez to rozumie, trudno na pewno orzec. Może trzeba uzupełnić: głęboko uśpiona. Czyli: jeśli masz sentyment dla rzeczy dawnych, to przyniosła by ci może ulgę „w niezbędnej zgryzocie” kontemplacja tych ruin dawnej świetności; jeżeli nie – to może przynajmniej w „śliczny błękit” włoski „wpatrzywszy twe oko, słodycz w rozpaczy znajdziesz” itd. [przypis redakcyjny]
180
do znaku – doszczętnie. [przypis edytorski]
181
To siedź w domu – to zam.: więc, zatem. [przypis redakcyjny]
182
Czy z Ziemi Świętej wracasz – Stary sługa Miecznika, który wysłuchał całej powyższej jeremiady [jeremiada: narzekanie, biadanie; Red. WL] nieznanego pacholęcia, tyle z niej zrozumiał, że chłopiec narzeka na ukraińskie pola, przeciwstawiając im jakieś ciepłe kraje. Przypuścił więc, że najpewniej ma na myśli Ziemię Świętą. [przypis redakcyjny]
183
I Śmierć mi zostawiła czarne w piersiach blizny – zapewne śmierć wszystkich bliskich; por.: Ja wszystkim obcy itd. [przypis redakcyjny]
184
Bo wpływ mego Anioła grób w blasku zobaczy – Słowa bardzo niejasne. Prawdopodobnie znaczą: „Bo pod wpływem anioła mego losu grób ujrzę w blasku” tj. jako coś bardzo pożądanego, zbawczego; [albo, na zasadzie niespójnej wewnętrznie, wieloznacznej „składni” wypowiedzi właściwej medium czy jasnowidzowi: „pod wpływem mojego Anioła, w blasku (jasnowidzenia) przewidzę (zwiastuję) czyjąś śmierć”; Red. WL]. [przypis redakcyjny]
185
Na smutek, co się skarży – Smutek jest tu uosobiony (w pacholęciu) [raczej: „na smutek, na który się skarży” pacholę mało zważają obecni przy tej skardze; Red. WL]. [przypis redakcyjny]
(…) a kto się pyta o sprawy czyje (…) śmiech pusty – znaczy: każdemu co by się pytał o to, co się kryje pod tą czy ową maską, odpowie tylko wrzawa, śmiech pusty. [przypis redakcyjny]