Podstawy ekonomii. Отсутствует
prowadzą do coraz większej sprzeczności między istniejącą organizacją produkcji a wymogami dalszego rozwoju. Wbrew liberalnej wizji społeczeństwa widział potrzebę zniesienia własności prywatnej i zastąpienia rynku centralnym planowaniem produkcji. Ta zmiana miała mieć u podstaw rozwój sił wytwórczych i walkę klasową proletariatu. Osobliwością myśli Marksa było szczególne zestawienie metod i ostatecznego celu. Ruchem ku socjalizmowi miała kierować walka klasowa, dopuszczalna była nawet przemoc rewolucyjna, ale ostatecznym celem miało być wyzwolenie nie tylko robotnika, ale człowieka. Marks uważał bowiem, że kapitalizm odczłowiecza i zniewala także posiadaczy. Na zakończenie warto przypomnieć to, co o idei Marksa napisał Leszek Kołakowski – że była to idea, która „miała początek w prometejskim humanizmie, a kulminację znalazła w potwornej tyranii stalinizmu”18.
2.5. Rewolucja marginalna i ekonomia neoklasyczna
Na początku lat 70. XIX w. niemal równocześnie w trzech ośrodkach akademickich ujawnił się nowy sposób myślenia o gospodarowaniu. Gospodarowanie, na które klasycy patrzyli przez pryzmat rosnącego podziału pracy i rozwoju uwarunkowanego wzrostem zasobów pracy i kapitału, zaczęto opisywać jako rachunek przyjemności i przykrości oraz dążenie do osiągania maksymalnych efektów z posiadanych zasobów pracy, kapitału i ziemi. Charakterystycznym rysem zmiany w ekonomii płynącej niemal równocześnie z Austrii, Anglii i Szwajcarii było prawo malejącej użyteczności krańcowej, które stało się podstawą nowej teorii wartości. William S. Jevons i Carl Menger rozwijali myśl, że w miarę wzrostu ilości dobra, którą konsument ma do dyspozycji, maleje użyteczność krańcowa. Innymi słowy, cenimy dobra rzadkie. Im więcej dobra posiadamy, tym mniejsze zadowolenie przynosi nam jego kolejna porcja. Wartość, którą klasycy wyprowadzali z poniesionych kosztów produkcji, nowe pokolenie ekonomistów wyprowadzało ze stosunku człowieka do dobra. Prawo malejącej użyteczności krańcowej stało się podstawą nowej teorii wartości, popytu, podaży i cen. Wielkości krańcowe nabrały znaczenia w procesie wyjaśniania wyborów zarówno konsumenta, jak i przedsiębiorcy. Szczególnego znaczenia w analizach ekonomistów nabrało także pojęcie równowagi – korzystnego stanu, w którym podmioty gospodarcze realizują swoje cele – konsumenci maksymalizują zadowolenie z konsumpcji, a przedsiębiorcy optymalizują koszty i zyski.
Zewnętrznym przejawem zmiany, którą przyniosła rewolucja marginalna było zastąpienie używanego w okresie klasycznym terminu ekonomia polityczna terminem ekonomia. Należy podkreślić, że Alfred Marshall, który wprowadził nazwę ekonomia (economics), włączył do ekonomicznych analiz wykresy krzywych popytu i podaży, pojęcie elastyczności cenowej popytu, nadwyżki konsumenta, rozróżnienie okresów krótkiego i długiego. Te pojęcia do dziś stanowią fundamenty analizy mikroekonomicznej, co będziemy obserwować studiując dalsze części podręcznika. Wykorzystując w analizie rynków funkcje popytu i podaży oraz pojęcie elastyczności, Marshall przyczynił się do przekształcenia nauki Smitha w naukę ilościową, jakkolwiek zasłynął także z tego, że ze sceptycyzmem podchodził do wykorzystywania matematyki w ekonomii. Największy udział w pchnięciu ekonomii w kierunku matematyki miał Leon Walras, który przedstawił gospodarkę w formie układu równań równoczesnych. Ekonomia Marshalla łączy dorobek autorów teorii użyteczności krańcowej z koncepcjami klasyków. To może stanowić uzasadnienie nazwania szkoły Marshalla szkołą neoklasyczną. Ale termin szkoła neoklasyczna jest używany także w szerszym znaczeniu. To szersze znaczenie obejmuje nurt w ekonomii wyrosły z rewolucji marginalnej, w którym centralną rolę odgrywa założenie racjonalności podmiotów gospodarczych, koncepcja równowagi ekonomicznej i w którym gospodarowanie polega na szukaniu najlepszego sposobu wykorzystania danych zasobów. Takie podejście na plan dalszy odsuwa problemy społecznych uwarunkowań procesu gospodarowania i problemy rozwoju. Najlepszą ilustracją podejścia do gospodarowania w ekonomii neoklasycznej jest definicja ekonomii zaproponowana przez Lionela Robbinsa.
Definicja ekonomii L. Robbinsa
„Ekonomia jest nauką, która bada ludzkie zachowanie jako relację między celami i środkami ich zaspokajania, których zawsze jest za mało i które mają alternatywne zastosowania”.
Takie podejście jest bardzo ważne, ale nie wyczerpuje problemów, na które społeczeństwa napotykają w swoim rozwoju. Podejście to stało się przedmiotem krytyki ekonomistów instytucjonalnych. Ronald Coase twierdził, że ekonomia neoklasyczna, stosując takie podejście, uprawia fikcyjną „ekonomię na tablicy”, a przedsiębiorstwo traktuje jak „czarną skrzynkę”.
2.6. John M. Keynes i interwencjonizm państwowy
2.6.1. Teoria Keynesa jako odpowiedź na kryzys kapitalizmu
W drugiej połowie XIX w. Karol Marks zaproponował drogę przemian społecznych, której realizację zapoczątkowała Rewolucja Październikowa w Rosji. Mimo ogromu strat i nieszczęść, które przyniosła wojna domowa w Rosji, a następnie system stalinowski w Związku Radzieckim, nie brakowało ludzi, także na Zachodzie, którzy z przemianami zachodzącymi w Związku Radzieckim wiązali nadzieje na rozwiązanie palących problemów ekonomicznych i społecznych19. W pierwszej połowie XX w., gdy światem kapitalizmu w latach 1929–1933 wstrząsnął głęboki kryzys, pojawiła się obawa przed rozprzestrzenianiem się ruchów rewolucyjnych. Skalę zagrożeń najlepiej obrazują zmiany stopy bezrobocia. Bezrobocie, które w 1929 r. dotykało w Stanach Zjednoczonych 5,3% ludzi chcących pracować, w 1933 r. osiągnęło 37%; w Niemczech w 1929 r. bezrobotni stanowili 13,3%, a w 1932 aż 43,8% ludzi chcących podjąć pracę. Zmiany produkcji przemysłowej w czasie tego kryzysu na świecie przedstawia tabela 2.1, a tabela 2.2 pokazuje skalę zmniejszenia handlu zagranicznego na przykładzie Polski.
Tabela 2.1. Wskaźniki produkcji przemysłowej w latach 1930–1933 (1929 r. = 100)
Źródło: opracowano na podstawie Mały rocznik statystyczny 1938, GUS, Warszawa 1938, s. 131.
Tabela 2.2. Handel zagraniczny Polski w latach 1929–1933
Wskaźniki dla 1933 r. pokazują, że w tym roku wywóz towarów (eksport) z Polski, mierzony w jednostkach fizycznych, stanowił tylko 46% eksportu 1929 r. W ujęciu pieniężnym spadek był jeszcze większy. Eksport w 1933 r. to tylko 27% eksportu z 1929 r. Wynika to z tego, że w czasie Wielkiego Kryzysu nastąpił duży spadek cen (deflacja). To samo zjawisko obrazują dane dotyczące przywozu towarów (importu) do Polski.
Źródło: opracowano na podstawie Mały rocznik statystyczny 1936, GUS, Warszawa 1936, s. 109, 110.
Procesy towarzyszące kryzysowi – głęboki spadek produkcji, długotrwałe i wysokie bezrobocie, powszechne bankructwa i ogromne wynikające stąd cierpienia – podważyły wiarę w panującą teorię ekonomiczną. W tych warunkach znaczenia nabrały idee i propozycje nowego podejścia do roli państwa w gospodarce angielskiego ekonomisty, Johna Maynarda Keynesa. Keynes krytycznie odniósł się do dotychczasowej ekonomii, zwłaszcza do kierunku, który jest związany z D. Ricardo i prawem Saya. Swój stosunek do zastanego stanu ekonomii Keynes wyraził w następujący sposób: „Sławiony optymizm tradycyjnej ekonomii doprowadził do tego, że na ekonomistów patrzy się jak na Kandydów, którzy uciekli od zgiełku życia do uprawy swych ogrodów i głoszą, iż wszystko dzieje się jak najlepiej na tym najlepszym ze światów, byleby tylko pozostawić go samemu sobie. Źródłem tego optymizmu jest, zdaje się, fakt, że ekonomiści nie docenili niebezpieczeństwa, jakie stwarza dla ogólnego dobrobytu niedostateczny popyt efektywny”
18
Cyt. za R. Kimball,
19
Aż do początku lat 80. XX w. na Zachodzie było wielu ludzi, którzy przyszłość świata wiązali z systemem panującym w Związku Radzieckim. Wśród nich byli także ekonomiści. We wcześniejszych wydaniach podręcznika ekonomii mającego już 19 edycji, Paul Samuelson, laureat Nagrody im. A. Nobla, porównując stopy wzrostu różnych krajów przepowiadał dominację gospodarczą Związku Radzieckiego. Więcej na ten temat zob. D. Acemoglu, J.A. Robinson,