Marksizm. Отсутствует

Marksizm - Отсутствует


Скачать книгу
siłą materialną, stanowi zarazem jego panującą siłę duchową. […] Myśli panujące są niczym innym, jak tylko idealnym wyrazem panujących stosunków materialnych; są wyrazem tych właśnie stosunków, które czynią jedną klasę klasą panującą, a więc są to myśli jej panowania. Jednostki składające się na klasę panującą posiadają obok innych rzeczy także i świadomość, a więc myślą; jeśli przeto panują jako klasa i określają daną epokę dziejową w całym jej zakresie, to rozumie się samo przez się, że czynią to we wszelkich możliwych dziedzinach, a więc, między innymi, panują też jako myślący, jako wytwórcy myśli; regulują produkcję i dystrybucję myśli swojego czasu; że przeto ich myśli są panującymi myślami ich epoki (Marks, Engels 1975, s. 50–51).

      Fragment ten dowodzi nie tylko istnienia powiązań między teorią i praktyką według Marksa; pokazuje również wyraźnie zależność między praktyką i wytwarzaniem oraz między wytwarzaniem i teorią. Znamiennym symptomem tej ostatniej zależności są w przytoczonej wypowiedzi sformułowania takie jak „wytwórcy myśli” czy „produkcja i dystrybucja myśli”. Ponieważ realne panowanie w życiu społecznym znajduje idealny wyraz w sferze świadomości, teoria nie jest dla Marksa wyłącznie dziedziną poznania, w emfatycznym ujęciu – samej prawdy, ale i dziedziną zapoznania, świadomości złudnej, zafałszowanej (przeważnie zresztą nie intencjonalnie, lecz bezwiednie ulegającej imperatywom praktyki), którą Marks nazwał ideologią. Koncepcja ideologii w tym właśnie specyficznym Marksowskim sensie, jako świadomości uwarunkowanej położeniem jej nosiciela w strukturach klasowych społeczeństwa, stała się ważnym impulsem rozwoju epistemologii dwudziestowiecznej, przede wszystkim socjologii wiedzy. Więź między praktyką a wytwarzaniem, tak jak ją widzi Marks, najpełniej ujawnia się w pojęciu praktyki produkcyjnej. To pojęcie – z perspektywy filozofii przedmarksowskiej contradictio in adiecto – należy do fundamentalnych kategorii teorii społecznej Marksa, który zawetował wąski użytek, jaki z terminu praktyki robiła tradycja i zawarł w jego ramach prócz polityki i etyki także produkcję i pracę. Marks operuje takim szerokim pojęciem praktyki w przeświadczeniu o bezzasadności rozpatrywania procesu kształtowania człowieka-podmiotu (polityka, etyka) w oderwaniu od procesu wytwarzania rzeczy-przedmiotu (praca). Była już o tym mowa, że właśnie z analizy natury pracy Marks wyprowadził wniosek o współzależności tych dwóch aspektów jednego w istocie procesu: rozwijania dyspozycji podmiotowych pod wpływem konieczności sprostania wymogom przedmiotowym oraz formowania przedmiotu przez uprzedmiotowienie, czyli nadanie przedmiotowej postaci podmiotowym dyspozycjom do pracy.

      Stwierdzenie przenikania się porządków teorii, praktyki i wytwarzania (pracy) stało się dla Marksa nader efektywnym narzędziem analitycznym, którego zastosowanie do badania uspołecznienia, zwłaszcza w jego nowoczesnej formie, tj. utowarowienia wszelkich przejawów życia społecznego, przyniosło znaczące rezultaty. Do najważniejszych należy teoria fetyszyzmu towarowego, tłumacząca nieprzejrzystość relacji międzyludzkich, w tym także stosunków władzy, w systemie społecznym opartym na gospodarce towarowo-pieniężnej, w szczególności kapitalistycznym. Na przekór temu, co w późniejszym czasie Max Weber powie o „odczarowaniu” nowoczesnego świata, koncepcja fetyszyzmu towarowego ujawnia mistyfikację stosunków międzyludzkich zapośredniczonych przez rzeczy – produkty pracy jako towary, której źródłem jest to, że relacje osobowe zostają przesłonięte maskami rzeczy, rzeczy zaś stają się nośnikami społecznych sensów, które – skutkiem tego – nie są widoczne jako historyczny wytwór ludzki, lecz uchodzą za naturalne, odwieczne atrybuty rzeczowe.

      Marksowska teoria fetyszyzmu towarowego zainicjowała krytykę urzeczowienia – „traktowania faktów społecznych tak jak rzeczy” – jaką kilkadziesiąt lat później podjęli dwudziestowieczni teoretycy społeczeństwa z Durkheimem i Lukácsem na czele. Zdemaskowanie zasłony pieniądza wskazało drogę poszukiwaniom innych blokad epistemologicznych w późnym kapitalizmie; można przypuszczać, że dopomogło Marcusemu i innym filozofom frankfurckim w tropieniu „zasłony technologicznej”.

      Zasygnalizowane tu wątki są zaledwie przyczynkami do zagadnienia przełomu, jakiego dokonał w filozofii Marks; ograniczam się do tych nielicznych przykładów, gdyż nie sposób w krótkim tekście przedstawić to zagadnienie wyczerpująco. To samo zresztą dotyczy przełomowej roli autora Kapitału w naukach społecznych. Omówienie tej sprawy pokrótce nie wchodzi w rachubę już choćby z tego względu, że jakkolwiek znawcy myśli społecznej różnych orientacji zgodnie zaliczają Marksa do ojców założycieli nowoczesnej humanistyki, to różnią się – czasem diametralnie – w interpretacji jego dokonań. Oto przykład pierwszy z brzegu: wystarczy skonfrontować poglądy na ten temat Karla Poppera, wyrażone m.in. w rozprawie Społeczeństwo otwarte, z której zaczerpnęłam oba motta tych wywodów, z krytycznym wobec zapatrywań tego autora stanowiskiem Leszka Nowaka. O ile brytyjski filozof nauki posądza Marksa o hołdowanie historycyzmowi, czyli odmianie metafizyki historii, o tyle polski metodolog przypisuje twórcy Kapitału wprost przeciwnie – zasługę zerwania z historiozofią, wyprowadzenia teorii procesu historycznego z dziedziny spekulacji i nadania jej statusu naukowego, dzięki zastosowaniu Galileuszowskiej metody idealizacji, która to konstrukcja myślowa legła u podstaw teoretycznego przyrodoznawstwa nowożytnego. Z tej przyczyny Nowak widzi w Marksie Galileusza nauki o społeczeństwie (Nowak 2000, s. 328–348).

      3. Niedostatki teorii Marksa i krytyka Horkheimera

      Pora zająć się kolejną kwestią rekomendowaną przez Szanowną Redakcję: obiekcjami wobec teorii Marksowskiej.

      Głównym przedmiotem teoretycznych zainteresowań i pracy badawczej Marksa było funkcjonowanie społeczeństwa kapitalistycznego. W polemice z apologetami kapitalizmu, którzy zabiegali o „uwiecznienie” tego systemu, jakoby zgodnego z prawem naturalnym, porządkiem przyrody czy istotą natury ludzkiej, Marks kładł nacisk na jego historyczny charakter, tzn. starał się wykazać, że tak samo jak inne formacje społeczno-ekonomiczne system kapitalistyczny nie jest odwieczny, powstał w określonym czasie i nieuchronnie przeminie. Ze szczególną uwagą analizował wydolność tego systemu, usiłował ustalić granice jego zdolności reprodukcyjnych. Dzięki rozpoznaniu dynamicznej, ekspansywnej natury kapitału przewidywał, że zanim formacja kapitalistyczna przeminie, rozprzestrzeni się na cały świat oraz stworzy przesłanki nowej, doskonalszej formy uspołecznienia. Ta prognoza pozwala widzieć w Marksie jednego z najważniejszych – obok Kanta – filozoficznych pionierów teorii globalizacji. Jednakże patrząc z perspektywy dnia dzisiejszego, z punktu widzenia globalizującego się na naszych oczach systemu kapitalistycznego, trudno nie dojść do wniosku, że mamy do czynienia z karykaturą wczesnonowoczesnych projektów; wygląda na to, że teoretyczne antycypacje światowego ładu przeglądają się w krzywym zwierciadle rzeczywistego „światowego nieporządku” (Bauman 2000).

      Kantowi wydawało się, że ludzkość w swym dziejowym pochodzie zmierza sukcesywnie do egzystencji światowej – do republiki kosmopolitycznej, w której regulatorem stosunków społecznych będzie powszechnie obowiązujące rozumne prawo, a nie siła, dzięki czemu ustaną wojny i zapanuje wieczny pokój. Marks kreśli swój projekt emancypacji ludzkości śmielej niż Kant; praworządność i wolność jednostek i ludów uznaje za ważny etap dziejowej drogi wolności, ale nie kres. Emancypację polityczną, która wyzwala człowieka jako obywatela i zrównuje go z innymi obywatelami, ocenia jako połowiczną, ponieważ wolność polityczna, swobody obywatelskie i równość wobec prawa, a więc równość tylko formalna, nie niwelują nierówności faktycznych, materialnych i nie naruszają zniewolenia ekonomicznego. Uważa, że dopiero przezwyciężenie przymusu ekonomicznego, degradującego człowieka jako producenta, i rozszerzenie równości poza sferę polityczną na całokształt stosunków życiowych umożliwią emancypację pełną – społeczną. Marks i spodziewał się ogólnoludzkiej emancypacji społecznej, i ją postulował. Wolność do wszechstronnego rozwoju gwarantowana przez równość statusu ekonomicznego


Скачать книгу