Bizancjum ok. 500-1024. Отсутствует

Bizancjum ok. 500-1024 - Отсутствует


Скачать книгу
stanu duchownego jako jedynego reprezentanta i interpretatora kultu tego bóstwa. Szachowie mogliby być może lepiej skonsolidować swoją królewską władzę poprzez poparcie udzielane rozmaitym kultom zarówno w strukturach Kościoła zaratusztriańskiego, jak i między pozostałymi religiami obecnymi na terytorium Iranu.

      Ten tradycyjny pogląd napotyka na trudności już w przypadku założyciela dynastii, Ardaszira I. Zgodnie z Denkard – postsasanidzką encyklopedią zaratusztrianizmu – Ardaszir może być uważany za wielkiego odnowiciela wiary zaratusztriańskiej: to rzekomo na jego rozkaz kapłan Tansar zebrał rozproszone fragmenty ksiąg Awesty, które ocalały od czasów podbojów Aleksandra Wielkiego394. Jednakże obraz, jaki wyłania się z Res gestae Divi Saporis, jest inny: nie ma tam żadnej wzmianki o Tansarze albo jakimś innym członku zaratusztriańskiego stanu duchownego, poza Kirderem, którego rola i tak jest raczej pomniejszona. Sam Ardaszir może być wiarygodnie opisany jako czciciel Anahity ze Stachr, natomiast dowody jego czci i przywiązania do Ahura Mazdy są jednak bardziej dwuznaczne. Czczona przez wczesnych Sasanidów Anahita była boginią zwycięstwa, w której świątyni składano zwykle, jako wota, odcięte głowy zwyciężonych wrogów. Jeżeli moglibyśmy uznać kult Anahity oddawany przez Ardaszira i jego bezpośrednich następców za część ortodoksji zaratusztriańskiej, to wtedy ta ortodoksja musiała być całkowicie inna niż ortodoksja, o której mowa w jego pochwale zawartej w Denkard395.

      Brak jakiegokolwiek jasnego odniesienia do zorganizowanego duchowieństwa w Res gestae Divi Saporis jest dziwny w kontekście roli przypisywanej przez współczesnych badaczy tak zwanemu Kościołowi zaratusztriańskiemu, przynajmniej za panowania wczesnych Sasanidów. Tej luki nie wypełniają nawet górnolotne pochwały utrwalone w czterech inskrypcjach wychwalających karierę Kirdera, jedynego duchownego, który został upamiętniony na pomniku Szapura. Kirder awansował w zaratusztriańskim stanie duchownym od zwykłego herbeda, którym został za panowania Szapura I, do stopnia mobeda (czyli zwierzchnika magów) za panowania jego bezpośrednich następców: Hormizdasa I (270–271), Bahrama I (271–274) i Bahrama II (274–293). Bahram II nadał mu dodatkowe godności i przypuszczalnie zezwolił Kirderowi, by narzucił zaratusztrianizm i prześladował herezje w jego łonie oraz inne religie. To tylko wskazuje, że ten szach był przywiązany do jakiegoś rodzaju zaratusztrianizmu głoszonego przez Kirdera, co i tak jest więcej, niż można na ten sam temat powiedzieć w odniesieniu do króla Szapura396.

      Zakres i zasięg zaratusztriańskiej pobożności Szapura I, jak to wynika z jego własnych Res gestae Divi Saporis, nie jest całkowicie jasny. Był on rzeczywiście fundatorem i założycielem wielu świątyń ognia na obszarze całego królestwa, zarówno według jego własnego świadectwa, jak i Kirdera. Należy jednak pamiętać, że świątynie ognia były poświęcone nie tylko Ahura Mazdzie, ale również i Anahicie, a życzliwe nastawienie Szapura do zaratusztrianizmu powinno być brane pod uwagę w kontekście religijnego eklektyzmu, który mógłby również przyjąć manicheizm397. Ponadto fakt, że przyznał on Kirderowi szerokie uprawnienia i władzę do prowadzenia religijnych spraw królestwa, i to bez dostosowywania do tej szerokiej władzy odpowiedniego tytułu – gdyż jakiekolwiek było jego znaczenie, tytuł herbed wydaje się być godnością raczej skromną – sugeruje, że Kirder był bardziej kapłanem dworskim niż mianowanym przywódcą potężnego Kościoła. Nie możemy też nie zauważyć i nie przekreślić istnienia pewnego stopnia napięcia pomiędzy Kirderem pełniącym swoje funkcje i niektórymi spośród jego braci. Powtarzane jak refren na jego inskrypcjach stwierdzenie, że pod przywództwem Kirdera wielu spośród magów (to znaczy nie wszyscy) było szczęśliwych i bogatych, wyraźnie sugeruje próbę stłumienia jakichś głosów sprzeciwu. Wcześni władcy sasanidzcy, dalecy od uzależnienia się od już potężnej organizacji w celu uzyskania istotnego dla nich poparcia, mogli raczej wesprzeć kapłanów zaratusztriańskich i poprawić w ten sposób swoją pozycję w skłóconym i walczącym ze sobą religijnym środowisku.

      Zwykle przyjmuje się, że wpływy zaratusztriańskiego stanu kapłańskiego osłabły za panowania Narseha, lecz również i to, że odzyskał on dużo z utraconego znaczenia za panowania Szapura II. Postać Aturpata, syna Mahrspanda, wyłania się w całej swej wielkości w postsasanidzkiej literaturze zaratusztriańskiej. Jest on w niej przedstawiony jako model prawowierności zaratusztriańskiej, który poddał się nawet próbie stopionego metalu, by obalić heretyków, których doktryna jest tam omawiana. Można więc przypuszczać, że Aturpat stał na czele potężnej hierarchii zaratusztriańskiej, upoważniony przez samego szacha do kierowania i zarządzania wyłącznie takimi instytucjami religijnymi, które reprezentowały w pełni uznaną oficjalną religię państwową. Jednakże hierarchia tego, co może być określone jako Kościół zaratusztriański, według wszelkiego prawdopodobieństwa mogła się w pełni ukształtować o wiele później. Dopiero za panowania Jezdegerda II (438–457), arcykapłan Mihr-Szapur, który odznaczył się gorliwością już za poprzednich rządów jako prześladowca chrześcijan, jest nazywany modaban mobad, co stanowi najwcześniejsze godne zaufania poświadczenie tego tytułu. Ale nawet wtedy wzajemna relacja pomiędzy mobedami i herbedami w strukturze organizacyjnej kapłanów zaratusztriańskich nie jest całkowicie jasna. Tytuł herbedan herbed, przyznawany przez Zurwandada, syna Mihr-Narseha, potężnego wezyra szacha Jezdegerda, był interpretowany jako dowód na istnienie hierarchii odmiennej od mobedów w Kościele zaratusztriańskim.

      Wydaje się, że zaratusztriański stan kapłański zdobył naprawdę niekwestionowaną pozycję, jako jedyny reprezentant jedynej państwowej religii, dopiero w V wieku. Działo się to dokładnie w tym czasie, kiedy inspirowane Awestą imiona osób zaczynają się nagle mnożyć pośród członków królewskiego domu, a tytuł kawi albo kej pojawia się na jego monetach, oznaczając decydujący etap w tworzeniu się genealogii Kejanidów jako źródła uprawomocnienia władzy dynastii Sasanidów. Pomimo tego zaratusztriański stan kapłański musiał wkrótce ścierpieć okrutne uderzenie za panowania Kawada I (488–496) podczas buntu mazdakitów. Rządy Chosroesa I (531–579) wydają się stanowić okres harmonii pomiędzy monarchią i zaratusztriańskim stanem kapłańskim, ale był to już stan duchowny przywrócony do istnienia i odnowiony przez samego szacha po klęsce mazdakitów i w konsekwencji bardziej od niego zależny niż poprzednio. Wydaje się, że za panowania następców Chosroesa wpływ zaratusztrianizmu ulega zmniejszeniu. Chosroes II (590–628), zamiast pójść za swymi poprzednikami ustanawiając i zakładając na dużą skalę świątynie ognia obsadzone przez rzesze herbedan, oparł się mocno na chrześcijanach, włączając w to swoją ulubioną żonę, swego ministra finansów i naczelnego wodza; tradycja zaratusztriańska, tak jak jest ukazana w apokaliptycznym utworze Dżamasp namagh przedstawia go jako szacha niesprawiedliwego i despotycznego398.

      Postać Mihr-Narseha, wezyra Jezdegerda II, znakomicie ilustruje problem zaratusztriańskiej ortodoksji i innowierstwa w okresie sasanidzkim. Z ormiańskich źródeł opowiadających o prześladowaniu, które rozpętał on przeciwko chrześcijanom w Armenii, jasno wynika, że ów Mihr-Narseh był wyznawcą zurwanizmu (wiara w Zurwan i Akanarag albo Nieskończony Czas)399. Jego syn Zurwandad nosił imię czczące tę raczej ukrytą nadal w cieniu i tajemniczą boską personifikację, a takie imiona wydają się być popularne wśród irańskich arystokratów za panowania Sasanidów. Rola Zurwan w panteonie zaratusztriańskim jest nadal bardzo sporna, ale reprezentuje tendencję w zaratusztrianizmie, który miał dostarczyć jednoczącej monistycznej ramy dla jego fundamentalnie dualistycznej teologii: Ahura Mazda, uosobione dobro i Aryman, uosobione zło, byli przedstawiani jako bliźniaczy synowie Nieskończonego Czasu. Jednakże ta informacja jest mało wiarygodna. Tymczasem ówczesne nie sasanidzkie i nie zaratusztriańskie


Скачать книгу

<p>394</p>

Shaki (1981).

<p>395</p>

Chaumont (1958); Duchesne-Guillemin (1983), s. 874–897.

<p>396</p>

Back (1978), s. 384–488; Duchesne-Guillemin (1983), s. 878–884.

<p>397</p>

Wikander (1946), s. 52–124; Chaumont (1958), s. 162–163. Na temat manicheizmu w państwie Sasanidów: Lieu (1994), s. 24–25, 35–36.

<p>398</p>

Tekst w: Ayatkar i zamaspik, XVI. 30, wyd. i tłum. wł. Messina, s. 70–71 (tekst oryginalny), s. 115 (tłum.), gdzie słowo aparvez (‘zwycięski’) stanowi niewątpliwą aluzję do Chosroesa II; zob. też Duchesne-Guillemin (1983), s. 896; Boyce (1983), s. 1160.

<p>399</p>

[Elizeusz], History, tłum. Thomson, s. 77–80; tłum. franc. w: Langlois, Historiens de l’Arménie, II, s. 190–191; zob. też Eznik z Kolb w: Boyce, Zoroastrianism, s. 97–98.