Piketty i co dalej?. Отсутствует

Piketty i co dalej? - Отсутствует


Скачать книгу
pobieżnej analizie zagadnienia niewolnictwa.

      Podobnie jak wielu teoretyków przed nimi, Fogel i Engerman potwierdzali, że „niewolnicy uczestniczyli niemal we wszystkich aspektach życia gospodarczego Południa”157. Ich książka stanowiła swojego rodzaju nowe otwarcie. Zdaniem niektórych publiczne oburzenie, które wywołała, okazało się jednym z czynników przyciągających licznych studentów zainteresowanych współpracą przy ich projektach na University of Rochester, a potem (z Foglem) na University of Chicago. Dzięki temu ważnemu opracowaniu w dziedzinie historii gospodarczej poświęconej niewolnictwu ukazały się w ciągu ostatnich czterdziestu lat setki publikacji odwołujących się do danych dotyczących zdrowia i wzrostu, rozrodczości i masy urodzeniowej, wewnętrznego handlu niewolnikami, specjalizacji upraw oraz roli niewolnictwa w przemyśle158.

      Kolejna zmiana w tej dziedzinie badań dokonała się wraz z (ponownym) pojawieniem się niedawno analiz dotyczących związków między niewolnictwem a kapitalizmem. W ostatnich latach wielu historyków pisze o wpływie niewolnictwa na amerykańską gospodarkę. Zdaniem niektórych oznaczało to przeniesienie akcentu na badania nad bawełną i upowszechnianiem się niewolnictwa w południowej części doliny rzeki Missisipi. Najdonioślejszym głosem w tej ostatniej sprawie przemawia Walter Johnson z Harvard University. Odnosząc się do kwestii niewolnictwa i niewolników, przekonująco argumentuje w swojej książce zatytułowanej River of Dark Dreams (2013), że „historia niewolnictwa, kapitalizmu i imperializmu XIX-wiecznej doliny Missisipi” wykształciła się z wizji „imperium wolności” Thomasa Jeffersona”159. Doszedł mianowicie do wniosku, że właściciele niewolników z regionu doliny Missisipi wcale nie dostrzegali narastającego podziału na Północ i Południe, lecz uznawali „niewolnictwo za fundament gospodarczej przyszłości Południa”. W latach 50. XIX wieku skłaniało ich to do popierania inwazji na Kubę i Nikaraguę. Z tego samego powodu w przededniu wojny secesyjnej domagali się przywrócenia handlu niewolnikami. Ich wizja została przedstawiona w sposób zdecydowanie bardziej kompleksowy niż dotychczas, co na nowo wzbudziło zainteresowanie wcześniejszymi opracowaniami Du Bois i Williamsa.

      Johnson uzyskał doktorat na Uniwersytecie Princeton w połowie lat 90. XX wieku. Jego badania nad niewolnictwem przyjęły wówczas postać mikroprojektów prowadzonych na poziomie regionalnym i uwzględniających konkretne doświadczenia ludzi. Johnson zawsze kładł duży nacisk na drobiazgowe analizy materiałów archiwalnych, dlatego odwołuje się do dostępnych relacji niewolników, a także do wystąpień politycznych, danych o buntach, przepisów prawa, kultury popularnej i korespondencji osobistej. Na podstawie całości tych materiałów stara się opowiedzieć historię „niewolniczego i rasistowskiego kapitalizmu” w królestwie bawełny.

      Grono badaczy zgłębiających zagadnienia pokrewne, takie jak choćby upowszechnianie się niewolnictwa w południowych regionach doliny Missisipi, historia bawełny w gospodarce światowej czy niuanse wewnętrznego handlu niewolnikami, wydało w ostatnich latach prace dotyczące imperializmu, niewolnictwa i kapitalizmu. Do tego grona zaliczają się Joshua Rothman, Edward Baptist, Sven Beckert oraz Calvin Shermerhorn160. Z analizą wykraczającą poza granice Stanów Zjednoczonych z największą swadą i najlepszym skutkiem poradził sobie Beckert, opisując globalną historię bawełny w Azji, Chinach, Związku Radzieckim, Indiach, Stanach Zjednoczonych i Europie. Za swoje dokonania został uhonorowany przez American Historical Association nagrodą Bancroft Prize, znalazł się też w gronie finalistów Nagrody Pulitzera. Jego dzieło stanowiło owoc konferencji z 2011 roku, zorganizowanej przez Bekcerta i Setha Rockmana pod hasłem „Slavery’s Capitalism” i pod egidą uniwersytetów Browna i Harvarda. Uczestniczyli w niej wszyscy wymienieni badacze, wielu z nas przygotowało też eseje, które mają się ukazać wkrótce w zbiorze noszącym ten sam tytuł co konferencja.

      Dzieło Baptista, zatytułowane The Half Has Never Been Told, wywołało ożywione reakcje, ponieważ autor pisze śmiałym językiem, przytacza relacje niewolników i oskarża system, który jego zdaniem korzystał z przemocy w celu zwiększenia produktywności ludzkiego towaru. Anonimowy autor negatywnej recenzji opublikowanej przez „The Economist” zarzuca Baptistowi, że nie napisał „obiektywnej historii niewolnictwa”, ponieważ „niemal wszyscy czarni w jego książce są ofiarami, a niemal wszyscy biali są źli”161. Już sama treść tej recenzji, ale także fakt, że jej autor nie zdecydował się podać swoich danych, każe z niepokojem myśleć o względach etycznych, którymi kierowało się to prestiżowe czasopismo. Recenzja spotkała się z powszechną krytyką, a sam Baptist odniósł się do niej w rozbudowanym oświadczeniu – i wówczas redaktor zdecydował się zamieścić przeprosiny162.

      Dlaczego ta książka wywołała tak silne oburzenie? Czym różni się ona od innych? Przede wszystkim Baptist przywołał głos niewolników i na tej podstawie pozwolił sobie sformułować bardzo śmiałe tezy. Twierdził, że „w obozach pracy” (używa takiego pojęcia zamiast określenia „plantacja”) do zwiększania produktywności niewolników wykorzystywano „przymusową migrację i tortury”, a nie postęp technologiczny w dziedzinie rozwoju maszyn czy różnorodność upraw163. Odwoływał się do wywiadów z byłymi niewolnikami zgromadzonych przez Works Progress Administration, choć niektórzy podważają rzetelność tych materiałów z uwagi na sposób ich zbierania. Rozmowy zostały przeprowadzone w latach 30. XX wieku głównie przez białych badaczy. Krytycy tych materiałów twierdzą, że są one skażone krytyczną oceną, że zawierają wątpliwej jakości wspomnienia, a autorzy wypowiedzi posługują się niezrozumiałym dialektem. Jeśli ktoś miał jednak okazję z tego zbioru korzystać (ja miałam), to wie, że perspektywa samych niewolników ma ogromną wartość, choć oczywiście trzeba osadzić te wypowiedzi w odpowiednim kontekście. Tego typu kontrowersje nie są niczym nowym i też nie ma podstaw, aby przypisywać im podłoże rasistowskie. Ta połowa historii, czyli relacje przedstawiane przez niewolników własnymi słowami, zawarte w ich własnych zeznaniach, często ustępowały dotychczas miejsca historii niewolnictwa pisanej z perspektywy właścicieli niewolników i na podstawie korespondencji, rachunków czy rejestrów, które to dokumenty zwykle traktowano jako rzetelne i przyjmowano dość bezkrytycznie.

      Baptist nie tylko przedstawia nam relacje własne niewolników, ale też zmusza czytelnika do przyjrzenia się ich ciałom. Elementem porządkującym treść tej książki są właśnie części ciała: nogi, głowy, prawa ręka i lewa ręka, języki, oddech, nasienie, krew, plecy i ramiona. Autor omówił narracyjną prozą rozległy wycinek historii, przez co naraził się na krytykę ekonomistów uczestniczących w panelu recenzenckim zorganizowanym przez „Journal of Economic History”. W przeciwieństwie do wcześniej wspomnianej recenzji ta krytyka ma bardziej merytoryczny charakter. Wielu autorów zgłasza zastrzeżenia do wniosku dotyczącego wzrostu tempa zbierania bawełny przez indywidualnego niewolnika. Alan Olmstead twierdzi, że Baptist wykazuje „wrogi stosunek do ekonomii i ekonomistów”. Inny uczestnik panelu stwierdził, że niedostatecznie przejrzyście prezentuje dane. Ogólnie czterech recenzentów zdaje się wyrażać pogląd, że książka nie realizuje przyjętych przez autora założeń. Podobnie jak kontrowersyjna analiza Fogla i Engermana z lat 70. XX wieku, tak i dzieło Baptista będzie jeszcze przez jakiś czas ożywiać debatę dotyczącą związków niewolnictwa z rozwojem amerykańskiego kapitalizmu.

      Ekonomiści piszą o ekonomicznych aspektach niewolnictwa już od końca lat 50. XX wieku. Szczegółowe opracowania opierające się na kilku zbiorach danych zawierały analizy różnych aspektów pracy, produktywności, rynków oraz wyceny. Wielu badaczy opisywało zagadnienie ceny niewolników, podążając tropem wytyczonym przez Phillipsa. Formułowali pewne prawidłowości dotyczące cen oraz prognozy wartości


Скачать книгу

<p>157</p>

R.W. Fogel, S.L. Engerman, Time on the Cross, dz. cyt., s. 39. Projekty poświęcone tematyce niewolnictwa pojawiają się również w obszarze badań nad historią Afryki, wykraczają one jednak za zakres tego eseju. Por. D. Eltis, The Rise of African Slavery in the Americas, Cambridge: Cambridge University Press 2000.

<p>158</p>

Do najważniejszych tekstów i artykułów zaliczają się: C. Goldin, Urban Slavery in the Antebellum South, Chicago: University of Chicago Press 1976; R. Ransom, R. Sutch, Capitalists without Capital: The Burden of Slavery and the Impact of Emancipation, „Agricultural History” 1988, 62 (lato), s. 133–160; L.J. Kotlikoff, The Structure of Slave Prices in New Orleans, 1804 to 1862, „Economic Inquiry” 1979, 17, s. 496–517; R. Steckel, Birth Weights and Infant Mortality among American Slaves, „Explorations in Economic History” 1986, 23 (kwiecień), s. 173–198; R. Margo, G. Wright, The Political Economy of the Cotton South, New York: W.W. Norton 1978; J. Pritchett, Quantitative Estimates of the United States Interregional Slave Trade, 1820–1860, „Journal of Economic History” 2001, 61 (czerwiec), s. 467–475.

<p>159</p>

W. Johnson, River of Dark Dreams: Slavery and Empire in the Cotton Kingdom, Cambridge: Harvard University Press 2013.

<p>160</p>

J. Rothman, Flush Times and Fever Dreams: The Story of Capitalism and Freedom in the Age of Jackson, Athens: University of Georgia Press 2012; E. Baptist, The Half Has Never Been Told: Slavery and the Making of Modern Capitalism, New York: Basic Books 2014; S. Beckert, Empire of Cotton: A Global History, New York: Knopf 2014; C. Shermerhorn, The Business of Slavery and the Rise of American Capitalism, 1815–1860, New Haven: Yale University Press 2015.

<p>161</p>

Blood Cotton, „The Economist” 2014, 4 września.

<p>162</p>

Por. artykuł redakcyjny, Our Withdrawn Review ‘Blood Cotton’, „The Economist” 2014, 4 września; E. Baptist, What The Economist Doesn’t Get About Slavery – and My Book, „Politico” 2014, 7 września.

<p>163</p>

Alan Olmstead i Paul Rhode przyglądali się badaniom nad produktywnością plantacji bawełny i twierdzą, że zmieniły się same zbiory bawełny, pojawiły się też innowacje technologiczne w odziarniarkach oraz innych urządzeniach wykorzystywanych w produkcji. Por. A.L. Olmstead, P.W. Rhode, Biological Innovation and Productivity Growth in the Antebellum Cotton Economy, „Journal of Economic History” 2008, 68 (grudzień), s. 1123–1171.