Piketty i co dalej?. Отсутствует

Piketty i co dalej? - Отсутствует


Скачать книгу
nośnikiem statusu niewolnika było ciało kobiety. Oznaczało to, że potomstwo niewolnicy również posiadało status niewolniczy. Afrykaniści, jak również niektórzy ekonomiści, dostrzegali zmiany demograficzne dotyczące liczby importowanych kobiet. Jeden z badaczy zwrócił też uwagę na zmianę cen w okresie bezpośrednio poprzedzającym wprowadzenie zakazu handlu transatlantyckiego. Niewątpliwie jednak kwestia roli i doświadczeń kobiety w kontekście kapitalizmu i handlu ludźmi zasługuje na bardziej dogłębną analizę. Piketty o kobietach wspomina jedynie w nawiasie, w kontekście przyrostu naturalnego. Johnson i Baptist pochylają się nad kobietami jako ofiarami, ale żaden ze wspomnianych badaczy nie zajął się rolą kobiet w gospodarce rynkowej. Nikt się nie przyglądał przekupkom, właścicielkom tawern, właścicielkom niewolników, wróżkom, uzdrowicielkom, praczkom i burdelmamom. Zdajemy sobie sprawę, że niewolnice były wykorzystywane seksualnie. Tak wynika z ich opowieści oraz z opracowań historycznych takich autorek, jak:Deborah Gray White, Darlene Clark Hine, Brenda E. Stevenson, Wilma King oraz Thelma Jennings. Warto jednak podkreślić, że od momentu trafienia do niewoli kobiety odgrywały również aktywną rolę na rynku handlu niewolnikami. Stanowiły z jednej strony towar, ale z drugiej odgrywały też niezależną rolę jako nośnik pierwiastka ludzkiego. Z opracowań Stephanie Smallwood, Marcusa Redikera i Sowande’ Mustakeem wiemy, że pojmane kobiety przewożone na statkach z niewolnikami rodziły dzieci i zajmowały się ich wychowaniem, manipulowały członkami załogi, w pewnym stopniu decydowały o tym, ile czasu spędzają pod pokładem, a niekiedy w akcie ostatecznego oporu przeciwko zniewoleniu odbierały sobie życie165.

      Wkrótce ma się ukazać opracowanie Accounting for the Women in Slavery: Race and Numeracy in the Early English Atlantic autorstwa Jennifer L. Morgan. Autorka zapowiada, że będzie pokazywać kobiety nie tylko jako czynnik obecny, ale również jako źródło doświadczeń i wiedzy, które kształtowały historię niewolnictwa i kapitalizmu. Morgan rozpoczyna swoją podróż u wybrzeży Zachodniej Afryki i śledzi losy kobiet, które zasługują raczej na miano aktorów niż ofiar tej historii. Morgan pisze o doświadczeniu podróży statkiem i o samych transakcjach handlowych, rzucając zupełnie nowe światło na postrzeganie zagadnień gender oraz gospodarki w Nowym Świecie.

      Moja książka, The Price for Their Pound of Flesh: The Value of the Enslaved, from Womb to the Grave, in the Building of a Nation, rzuca światło gender na kwestię kapitału niewolniczego w Stanach Zjednoczonych, analizując to zagadnienie w perspektywie całego życia. Podobnie jak Morgan czy Smallwood, zwracam uwagę na szczególny aspekt towarowego traktowania kobiet jako wyłącznych dostarczycielek „dodatkowego czynnika pracy”. Podobnie jak Baptist, opowiadam się za uzupełnianiem materiałów podchodzących od właścicieli własnymi relacjami niewolników. Poniższe rozważania, czyli moje uwagi do dzieła Piketty’ego, odnoszą się jednak wyłącznie do kwestii publicznych form kapitału. Oddalam się więc od bawełnianej monokultury, na której skupiało się tak wielu badaczy.

      Do niedawna można było odnieść wrażenie, że historyków i ekonomistów dzieli jakiś niewidoczny mur. Osobiście sądzę, że niezbyt dobrze idzie nam to porozumiewanie się. Często formułowaliśmy rozbieżne wnioski dotyczące metodologii i uzasadnień wzrostu gospodarczego w ujęciu historycznym. Niemniej w ciągu ostatnich mniej więcej dwudziestu lat ekonomiści i historycy występują na tych samych mównicach podczas paneli organizowanych przez przedstawicieli obu dziedzin. Zapraszamy się nawzajem na doroczne zjazdy naszych dziedzin i odnosimy się wzajemnie do swoich prac w czasopismach naukowych i książkach. Sięganie do wczesnej historii gospodarki niewolniczej, aby wzbogacić naszą dzisiejszą wiedzę na temat zależności między niewolnictwem a kapitalizmem, jednoznacznie wskazuje, że oto rozpoczęła się nowa epoka dyskusji interdyscyplinarnych. Te rozmowy powinny się były zacząć już dawno temu.

      Niewolnictwo jako aspekt kapitału profesjonalnego i finansowego

      Na Południu niewolnicy – mężczyźni i kobiety – często pracowali w przestrzeni miejskiej. Tak było w Baltimore (Maryland), w Charleston (Karolina Południowa), Mobile (Alabama), Natchez (Missisipi) oraz w Nowym Orleanie (Luizjana)166. Niewolnicy pracowali w stoczniach, w cegielniach i zakładach rzeźnickich, Zajmowali się też handlem na miejskich rynkach (rysunek 6.2). Kobiety pracowały jako praczki i jako kelnerki w tawernach. Dbały równie o czystość w budynkach rządowych, medycznych oraz uniwersyteckich, na równi z angażowanymi do roli „woźnych” niewolnikami mężczyznami. Niewolnicy ponadto „wyrównywali, brukowali i czyścili ulice, budowali mosty, zbierali śmieci i kopali kanały oraz ścieki”, odgrywając tym samym zasadniczą rolę w realizacji zadań komunalnych167. Gazety kolonialne i przedwojenne często pisały o pracy wykonywanej przez niewolników w przestrzeni miejskiej. O kobietach mowa jest w ogłoszeniach, które dotyczą pracy w charakterze mamek, praczek czy szwaczek, a także pracy w cegielniach.

      Rysunek 6.2. W prasie przedwojennej pojawiały się ogłoszenia w sprawie pracy przy kolei i w innym charakterze. W tym przypadku autor ogłoszenia obiecuje dobre traktowanie niewolników oraz wypłatę przyzwoitego wynagrodzenia

      Źródło: „Daily Express” 1855, Petersburg, 3 września, s. 3.

      Proponując wspomnianą wcześniej definicję kapitału, Piketty nie bierze pod uwagę faktu, że kapitał ludzki przenikał ten profesjonalny i finansowy – w szczególności w przypadku prac o charakterze publicznym finansowanych przez władze miejskie i państwowe. Wiadomo, że już znacznie wcześniej – jeszcze zanim wiosną i latem 1848 roku Southern Railroad kupiło osiemdziesięciu dwóch robotników − wielu niewolników pracowało w fabrykach, stoczniach, na cmentarzach oraz przy innych zajęciach w sferze publicznej. Ich praca przyczyniła się do poprawy stanu infrastruktury publicznej, w szczególności mostów, wałów przeciwpowodziowych i kanałów, a także rozwoju wielu przedsięwzięć przemysłowych.

      W dniu 19 marca 1815 roku sędzia Andrews z parafii Concordia w stanie Luizjana nakazał miastu zaangażować „wszystkich sprawnych fizycznie Murzynów […] z okolic wałów” do pomocy w „możliwie najszybszym wzniesieniu brzegów”, co miało rozwiązać problem „szybkiego przyboru wód w rzece” (rysunek 6.3)168. Można odnieść wrażenie, że niewolnicy pracowali nad budową i wzmacnianiem wałów przeciwpowodziowych. Skoro zostali wezwani do pomocy w sytuacji kryzysowej, to zapewne mieli już pewne wcześniejsze doświadczenie w zakresie wykonywania tego typu pracy. Można też wnioskować, że „sprawnych fizycznie Murzynów” wcale nie tak rzadko wzywano do pracy na rzecz władz miejskich. Skoro czarnoskórzy robotnicy wykonywali tego typu pracę, to znaczy, że przyczyniali się do powstawania kapitału finansowego i profesjonalnego – a mimo to Piketty nie uwzględnia ich w swoich obliczeniach. Uznaje same formy kapitału, ale nie przedstawia ich prawdziwego charakteru.

      Rysunek 6.3. Sądowy nakaz pracy przy wałach przeciwpowodziowych w parafii Concordia w stanie Luizjana, 1815

      Źródło: Natchez Trace Slaves and Slavery Collection, MS #2E77, Dolph Briscoe Center for American History, University of Texas, Austin.

      Władze niektórych miast korzystały zresztą z samego kapitału niewolniczego. Miasto Savannah angażowało niewolników do wielu różnych prac. Już latem 1790 roku rada miejska Savannah odnotowała, że „wszyscy niewolnicy płci męskiej w wieku od 16 do 60 lat, znajdujący się w mieście lub do niego należący” są zobowiązani do pracy przy oczyszczaniu ulic […] z chwastów oraz innych czynników blokujących [sic!]”169. W rolę prowizorycznych nadzorców tych grup pracowników wcielali się szeryfowie i konstable. Dwadzieścia lat później w rejestrach


Скачать книгу

<p>165</p>

S. Mustakeem, ‘She Must Go Overboard & Shall Go Overboard’: Diseased Bodies and the Spectacle of Murder at Sea, „Atlantic Studies” 2011, 8, no. 3 (jesień), s. 301–316; S. Mustakeem, ‘I Never Have Such a Sickly Ship Before’: Diet, Disease, and Mortality in 18th-Century Atlantic Slaving Voyages, „Journal of African American History” 2008, 93 (jesień), s. 474–496; M. Rediker, The Slave Ship: A Human History, New York: Viking Books 2007); S. Smallwood, Saltwater Slavery: A Middle Passage from Africa to American Diaspora, Cambridge: Harvard University Press 2007.

<p>166</p>

Por. S. Rothman, Scraping By: Wage Labor, Slavery and Survival in Early Baltimore, Philadelphia: University of Pennsylvania Press 2009; J. Millward, Finding Charity’s Folk: Enslaved and Free Black Women in Maryland, Athens: University of Georgia Press 2015; W. King, The Essence of Liberty: Free Black Women during the Era of Slavery, Columbia: University of Missouri Press 2006; A. Chakrabarti Myers, Forging Freedom: Black Women and the Pursuit of Liberty in Antebellum Charleston, Chapel Hill: University of North Carolina Press 2011; J. Schafer, Slavery, the Civil Law, and the Supreme Court of Louisiana, Baton Rouge: Louisiana State University Press 1997; L. Harris, D. Ramey Berry, Slavery and Freedom in Savannah, Athens: University of Georgia Press 2014.

<p>167</p>

R. Wade, Slavery in the Cities: The South, 1820–1860, New York: Oxford University Press 1964, s. 44.

<p>168</p>

Request for Slaves to Build Levee during Flood, Concordia Parish, LA, marzec 1815, Slaves and Slavery Collection, Mss. 2E777, no. 3, Dolph Briscoe Center for American History, University of Texas at Austin.

<p>169</p>

Savannah City Council Minutes, Municipal Slavery, strona internetowa miasta Savannah, http://savannahga.gov/slavery.