Piketty i co dalej?. Отсутствует

Piketty i co dalej? - Отсутствует


Скачать книгу
Jak można wnioskować, pan Richardson zapewnił burmistrza, że zamierza użyć „tych Afrykanów” do „burzenia fortyfikacji”, dzięki czemu miasto miało zaoszczędzić blisko 4 tysiące dolarów. Korzyści w postaci oszczędności przeważały zatem nad ryzykiem korzystania z legalnych bądź nielegalnych niewolników z Afryki. Rada miasta wydała wstępną zgodę na taki stan rzeczy, obligując jednak burmistrza do „nadzorowania prac”171. Tego typu praktyki świadczą o tym, że agencje rządowe korzystały często z kapitału niewolniczego nawet w takich miastach jak Savannah (rysunek 6.4.), które przez blisko dwadzieścia pierwszych lat swojego istnienia nie akceptowało niewolnictwa.

      Rysunek 6.4. A View of Savannah as it stood the 29 March 1734, Peter Gordon

      Źródło: Dzięki uprzejmości Georgia Historical Society, MS – 1361 – MP – 001.

      Niewolnicy nie tylko przyczyniali się do tworzenia kapitału publicznego, ale byli również kupowani przez władze miast. W lutym 1831 roku Savannah Street and Lane Committee udzielił jednemu z radnych upoważnienia do „zakupu dwóch sprawnych fizycznie Murzynów do użytku przez Miasto”. Mieli pracować przy drogach i mostach „na zachodnim skraju Miasta”. Na wypadek, gdyby ktoś miał zgłaszać wątpliwości co do zakupu niewolników do użytkowania przez miasto, zadbano również o odpowiednie uzasadnienie finansowe. W „interesie Miasta” leżało, aby „uzyskać wszelkie możliwe oszczędności” i wziąć pod uwagę „wszystkie środki”172. Praktykę tę stosowano również jedenaście lat później. Tym razem miasto zgodziło się na „zakup dostatecznej liczby sprawnych fizycznie Murzynów”, pod warunkiem wszakże, że cena „za jednego Murzyna” nie przekroczy 250 dolarów. Można by się zastanawiać, z czego wynikało to ograniczenie, zwłaszcza że wartość niewolników – gdyby miasto było zainteresowane zakupem mężczyzn w kwiecie wieku, to znaczy między 15. a 30. rokiem życia – znacząco tę kwotę przekraczała173.

      Korzystanie z pracy niewolniczej do celów gospodarki komunalnej zdecydowanie się opłacało. W niektórych miastach, na przykład w Nowym Orleanie, niewolników wynajmowano od ich właścicieli za skromną dzienną stawkę wynoszącą od 25 do 50 centów. Do pracy angażowano również wielu niewolników odbywających kary więzienia. Rozwiązania te sprawdzały się tak dobrze, że Crescent City płaciło za tego typu pracę ponad 30 tysięcy dolarów rocznie174. Mechanicy niewolnicy pracowali w „drugorzędnych branżach przemysłowych, w tym w fabrykach odziarniarek, fabrykach butów, garbarniach, piekarniach czy przy prasach w drukarniach miejskich gazet”. Jedna z cegielni w Nowym Orleanie posiadała stu niewolników. Podobny zakład w Boloxi Bay miał „116 mężczyzn niewolników i 37 kobiet niewolnic”, którzy wytwarzali „10 milionów cegieł rocznie”175. Te dane wskazują, że produktywność kapitału niewolniczego pozostającego w rękach publicznych przewyższała jego koszty. Przedstawiciele władz prowadzili drobiazgowe rejestry na potwierdzenie rentowności swoich przedsięwzięć.

      W latach 50. XIX wieku prawodawca w Adams County w stanie Missisipi nałożył na niewolników – płci męskiej i żeńskiej – obowiązek wykonywania prac drogowych. Na przykład rodzina Ashfordów każdego lata od 1850 do 1856 roku wysyłała do pracy przy drogach od dwunastu do sześćdziesięciu czterech mężczyzn i kobiet (rysunek 6.5). J.P. Ashord podpisał oficjalne przyrzeczenie, że swój udział w pracach przy drogach mieli wszyscy zobowiązani do tego niewolnicy: „Uroczyście przysięgam, że wedle mojej najlepszej wiedzy i oceny poniższa lista jest prawdziwa i poprawnie wskazuje liczbę oraz nazwiska niewolników, których posiadam na terenie majątku należącego do J.P. Ashforda, a którzy godnie z prawem Adams County Missisipi zobowiązani są do pracy przy drogach”176. W dniu 6 maja 1850 roku Ashford wysłał do pracy nie do końca zrównoważoną płciowo grupę (29 kobiet i 35 mężczyzn). Sądząc po nazwiskach, takich jak Mary i John Jacksonowie, John, Bob i Mary Smithowie, mogli być wśród nich małżonkowie lub być może pary matka i syn albo ojciec i córka. Wielu spośród tych ludzi pracowało na rzecz hrabstwa przez kolejnych sześć lat, ale co roku ich liczba była nieco inna, niekiedy zdecydowanie mniejsza. Latem 1855 i 1856 roku przy drogach pracowało zaledwie dwunastu niewolników należących do Ashforda, w tym odpowiednio cztery i trzy kobiety. Martha, Phillips, Ellen i Louise rozpoczęły pracę 13 czerwca, ale spośród nich tylko Martha wróciła rok później 18 lipca. Tego typu schematy wskazują na rutynowe wykorzystywanie niewolników przy pracach publicznych. Sugeruje to również, że wbrew powszechnemu wyobrażeniu o kapitale niewolniczym ludzie ci pracowali nie tylko na plantacjach. Tymczasowa praca niewolników na rzecz władz lokalnych stanowi dodatkowy dowód na to, że kapitał ludzki to czynnik wspierający wiele gospodarek.

      Na poprzedniej stronie Rysunek 6.5. Strona z rejestru niewolników przydzielonych do pracy przy drogach w Missisipi

      Źródło: Slave and Slavery Records MSS #2E7777, Natchez Trace Slaves and Slavery Collection, #2E775, Dolph Briscoe Center for American History, University of Texas, Austin.

      Jak wspominałam wcześniej, zamiast kupować niewolników, władze miejskie niekiedy ich wynajmowały. Najem niewolników stanowił tani sposób na korzystanie z niewolniczej pracy przez określony czas177. W sierpniu 1842 roku Savannah Street and Lanes Council wynajęła „jedenastu Murzynów”, w tym trzech należących do miasta, „po cenie 125 dolarów rocznie”. Potem rada zwróciła się o zgodę na sprzedaż jednego z niewolników należących do miasta. Wedle jej przedstawicieli „w ciągu ostatnich dwóch tygodni zachowywał się tak źle”, że pojawiła się obawa, że ucieknie. Niewolnik trafił do aresztu, a rada miasta otrzymała rekomendację, aby „sprzedać chłopaka, gdy tylko uda się za niego uzyskać kwotę, która została za niego zapłacona”. Urzędnicy publiczni niewątpliwie martwili się, jak się ta sprawa odbije na finansach miasta. Zapewniali też radnych, że nie podejmą żadnych kroków, dopóki nie uzyskają pewności, że uda się zwrócić do budżetu środki równe nakładom poniesionym na zakup krnąbrnego robotnika. Pięć dni później szeryf donosił o „sprzedaży Murzyna Londona, stanowiącego własność Korporacji, która to transakcja na kwotę 252,50 dolarów została zawarta w ostatni wtorek”178. Nie da się potwierdzić, że we wcześniejszych notatkach również chodziło o Londona, ale zbieżność tych dwóch zdarzeń wydaje się to uprawdopodabniać.

      Czarni niewolnicy (ale i wolni czarnoskórzy) byli zobowiązani nosić plakietki, które wskazywały ich zawód w Savannah („rzeźnicy, stolarze, murarze, bednarze, garncarze”). Do połowy XIX wieku wiele innych miast i miasteczek angażowało urzędników odpowiedzialnych za zdrowie w tworzenie grupy „śmieciarzy”, którzy dbaliby o czystość miejskich przestrzeni i zapobiegali rozprzestrzenianiu się chorób. Do zadań takich ludzi należało czyszczenie kominów, usuwanie ścieków i zbieranie śmieci, a także dezynfekowanie budynków publicznych i przestrzeni biurowych. Śmieciarze pełnili funkcje, które dziś realizują pracownicy zakładu oczyszczania miasta. Jeździli wózkami po mieście i zbierali śmieci. Na przykład w latach 1830 i 1831 w Savannah zajmowali się tym Chance, Monday, Bob i Ben. Ci ludzie wykonywali brudną robotę polegającą na utrzymywaniu w mieście czystości i zabezpieczeniu go przed chorobami.

      Kapitał niewolniczy miał znaczenie również dla uniwersytetów i uczelni medycznych zarówno na Północy, jak i na Południu. Kilka uniwersytetów posiadało niewolników i (lub) czerpało zyski z transatlantyckiego handlu ludźmi. Tak było choćby w przypadku University of North Carolina czy University of Georgia, ale również


Скачать книгу

<p>171</p>

Savannah City Council Minutes, 14 sierpnia 1820, [online:] http://savannahga.gov/slavery [dostęp: 12.05.2018].

<p>172</p>

Tamże, 24 lutego 1831.

<p>173</p>

Tamże, 2 czerwca 1842. Temat wartości zniewolonych robotników został poruszony w: D.R. Berry, The Price for Their Pound of Flesh: The Value of the Enslaved from the Womb to the Grave in the Building of a Nation, Boston: Beacon Press 2017.

<p>174</p>

R. Wade, Slavery in the Cities, dz. cyt., s. 45.

<p>175</p>

R.S. Starobin, Industrial Slavery in the Old South, New York: Oxford University Press 1970, s. 18–19.

<p>176</p>

Slaves Subject to Road Duty, Slaves and Slavery Records, Mss. 2E777, Natchez Trace Collection, Dolph Briscoe Center for American History, University of Texas at Austin, Ashford Family, s. 5, 407, 410, 480, 481.

<p>177</p>

Por. J. Martin, Divided Mastery: Slave Hiring in the American South, Cambridge: Harvard University Press 2004; J.J. Zaborney, Slaves for Hire: Renting Enslaved Laborers in Antebellum Virginia, Baton Rouge: Louisiana State University Press 2012. Kwestia pracy świeżo wyzwolonych czarnych robotników na rzecz miast została opisana w: J. Hull Dorsey, Hirelings: African American Workers and Free Labor in Maryland, Ithaca: Cornell University Press 2011.

<p>178</p>

Savannah City Council Minutes, 25 i 30 sierpnia 1842.