Zagłada Żydów. Studia i Materiały nr 10 R. 2014 t. I-II. Отсутствует

Zagłada Żydów. Studia i Materiały nr 10 R. 2014 t. I-II - Отсутствует


Скачать книгу
za winnych stawianych im zarzutów. Głowackiego skazano na 10 lat więzienia, a Nowińskiego – na 7 lat. Zarówno prokuratura, jak i obaj skazani policjanci odwołali się od wyroku. Na rozprawie rewizyjnej 16 lutego 1951 r. Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok na Głowackiego, lecz Nowińskiemu zmniejszył wymiar kary do 4 lat więzienia. Nowiński wkrótce potem wyszedł z więzienia, a Głowacki – zaraz po amnestii z 1955 r. Inni członkowie Kriegsfahndungskommando nigdy nie stanęli przed sądem.

      Słowa kluczowe

      Żydzi, Zagłada, ukrywanie się, policja polska, Polska, Emanuel Ringelblum

      Abstract

      During the occupation, Germans reorganized the Polish police forces. The regular police, henceforth known as ”Dark-blue police”, resumed its duties under the supervision of the German Order Police [Orpo – Ordnungspolizei], while the secret police, now called Polish Criminal Police, was incorporated into the German Kriminalpolizei, or Kripo. Although there have been no historical studies of the Polish Kripo, it seems that this organization played an essential role in tracking down and killing the Jews in hiding. This article, which largely draws on previously unknown archival material, focuses on the Warsaw section of the Polish Criminal Police. More specifically, it discusses the creation and the role of several specialized units, created for the sole reason of hunting down the Jews in hiding, in Warsaw, during the 1943-1944 period. The units have been responsible, among others, for the detection and arrest of Emanuel Ringelbum, the founder of ”Oneg Shabbat”, the underground archive of the Warsaw ghetto.

      Key words

      Jews, Holocaust, hiding, Polish Police, Poland, Emanuel Ringelblum

      Dariusz Libionka

      Walka i propaganda. Powstanie w getcie warszawskim z perspektywy polskiego Londynu

      „Jesteśmy okrutnie sami. I na to już zdaje się nie ma rady” (Dzienniki Schwarzbarta, 19 V 1943 r.).

      „Całym sercem biorę udział w żałobie, obchodzonej przez żydostwo po bohaterskich obrońcach getta warszawskiego. Walka bezwzględna, wydana naszemu śmiertelnemu wrogowi, Niemcom, związała losy braci naszych w umęczonej Polsce i wystawiła jeszcze raz świadectwo przyjaźni narodu polskiego dla Żydów, co w walce ghetta warszawskiego okazało się w konkretnej i jedynie możliwej w tamtych warunkach pomocy w broni i instruktorach. Biało-czerwone i biało-niebieskie sztandary, rozwinięte dumnie nad krwawymi ruinami warszawskiego ghetta, stały się symbolem braterstwa broni i trwałej przyjaźni pomiędzy obu narodami, żyjącymi na jednej ziemi” (fragment listu premiera Stanisława Mikołajczyka do Federacji Żydów Polskich w Wielkiej Brytanii, „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza”, 20 V 1944).

      Zgodnie z przewidywaniami 70. rocznica powstania w getcie warszawskim przyniosła kolejną falę okolicznościowych publikacji dotyczących samego powstania, Zagłady czy wreszcie całokształtu stosunków polsko-żydowskich. Tekstów stricte naukowych pojawiło się stosunkowo niewiele. Wbrew jednak powszechnemu odczuciu, że wszystko zostało już zbadane i opisane, wciąż jeszcze gros zagadnień wymaga podjęcia szerzej zakrojonych niż dotąd badań źródłowych oraz poczynienia korekt i uzupełnień istniejącego obrazu przeszłości. Jednym z takich tematów są reakcje rządu polskiego w Londynie na powstanie w getcie warszawskim. W tym artykule interesują mnie następujące kwestie: wiedza kręgów rządowych na temat sytuacji w getcie od połowy kwietnia do końca maja 1943 r., enuncjacje przedstawicieli władzy i działania przez nich podejmowane, a wreszcie obecność tematu w polskiej prasie118. Podstawę źródłową tekstu stanowią materiały przechowywane w archiwach Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego (AIPMS) i Studium Polski Podziemnej (SPP) w Londynie: dossier prezydenta RP Władysława Raczkiewicza, premiera i naczelnego wodza Władysława Sikorskiego, protokoły posiedzeń Rady Narodowej z okresu maj-czerwiec 1943 r. oraz korespondencja przesyłana w tym okresie z okupowanego kraju. Wykorzystano również zawartość organu prasowego rządu, „Dziennika Polskiego”, i wydawanego w Glasgow w Szkocji „Dziennika Żołnierza” (w zasobach Biblioteki Narodowej w Warszawie). Szczególnym źródłem są zapiski przedstawiciela żydowskiego w Radzie Narodowej Ignacego Schwarzbarta przechowywane w archiwum Instytutu Yad Vashem119. Niektóre z tych dokumentów były już publikowane i cytowano je w różnych antologiach, lecz zazwyczaj bez naukowego komentarza120. Opublikowane zostały również protokoły posiedzeń Rady Ministrów121 oraz dzienniki czynności Władysława Raczkiewicza122, ale nie zwróciły uwagi historyków w kontekście omawianego przeze mnie tematu.

      19 kwietnia-3 maja

      Pierwsza depesza dotycząca walk w getcie warszawskim podpisana przez Stefana Korbońskiego, szefa Kierownictwa Walki Cywilnej, została wysłana za pośrednictwem radiostacji KWC. Odczytano ją w Londynie błyskawicznie, bo następnego dnia 20 kwietnia. Przekaz był niezwykle zwięzły: „Wczoraj Niemcy rozpoczęli likwidację 35 tysięcy Żydów w getcie u nas. Żydzi się bronią. Słychać strzały i wybuchy granatów. Niemcy użyli czołgów i samochodów pancernych.

      Mają straty. W kilku miejscach pożar. Przemówcie dziś do getta”123. Wraz z depeszami odnoszącymi się do sprawy katyńskiej124 została bezzwłocznie przekazana premierowi Sikorskiemu i wicepremierowi Mikołajczykowi. Jeszcze tego samego dnia, 21 kwietnia, informacje na ten temat otrzymali członkowie rządu. Posiedzenie Rady Ministrów rozpoczęło się o godz. 11.15. Obecni byli premier Sikorski, ministrowie: Stanisław Mikołajczyk, Józef Haller, Henryk Strasburger, Stanisław Kot, Karol Popiel, Marian Seyda, Władysław Komarnicki, Jan Kwapiński, Edward Raczyński i gen. Marian Kukiel. Ministra Jana Stańczyka zastępował Ludwik Grosfeld. Protokołował Adam Romer. W punkcie pierwszym, zaraz po sprawozdaniu Sikorskiego z rozmowy z Winstonem Churchillem, wicepremier Mikołajczyk przedstawił pochodzące z „ostatnich depesz z kraju” informacje „o krwawej likwidacji getta warszawskiego (pozostałych 35 tys. Żydów) oraz o potwierdzeniu rewelacji niemieckich o ofiarach rzezi w Lesie Katyńskim”125. Sprawie katyńskiej poświęcone było poprzednie, nadzwyczajne posiedzenie rządu z 17 kwietnia. Temat stosunków polsko-sowieckich musiał rzecz jasna zdominować i to posiedzenie126. Omawiano na nim jednak inne sprawy. Rada Ministrów przyjęła do zatwierdzenia projekt protokołu polsko-brytyjskiego w sprawie zaopatrzenia inwalidzkiego, uchwalono wniosek o wydatkowanie 300 funtów na wyjazd delegata związków zawodowych do Stanów Zjednoczonych, wyrażono zgodę na przedstawienie prezydentowi wniosku na mianowanie kandydata na nowego prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego. W punkcie piątym zreferowano, przedyskutowano i uchwalono wniosek ministra przemysłu, handlu i żeglugi w sprawie zakupu koni pełnej krwi angielskiej do celów hodowlanych w Polsce po wojnie. Wreszcie w punkcie szóstym ustalono maksymalną wysokość wypłat miesięcznych z tytułu umowy o dzieło (55 funtów), a także uchwalono utrzymanie subwencji dla pani Wandy Thugguttowej w wysokości 800 koron szwedzkich oraz wypłacanie pani Jadwidze Pohoreckiej 25 funtów miesięcznej subwencji. Posiedzenie zakończyło się o godz. 13.05. Do sytuacji w Warszawie nie nawiązano ani razu. Tak przynajmniej wynika z protokołu posiedzenia.

      22 kwietnia nadeszła kolejna dramatyczna wiadomość od Korbońskiego: „w ghetto u nas opór trwa. Całą noc słychać strzały – wybuchy – miejscami pożary”.

      Została odczytana jeszcze tego samego dnia127 i przekazana wedle rozdzielnika (naczelny wódz, minister obrony narodowej, minister spraw wewnętrznych). Nie wiadomo, czy już wówczas informacje o rozpoczęciu kolejnej fazy likwidacji getta warszawskiego i wybuchu walk przekazano członkom Rady Narodowej. Jej posiedzenie odbyło


Скачать книгу

<p>118</p>

W polskim piśmiennictwie naukowym tak zarysowany problem nie doczekał się dotychczas gruntowniejszej analizy. W publikacjach dotyczących rządu temat był zaledwie wzmiankowany: Eugeniusz Duraczyński, Rząd polski na uchodźstwie 1939-1945. Organizacja, personalia, polityka, Warszawa: Książka i Wiedza, 1993, s. 206-208. Z polskich autorów najwięcej pisali na ten temat: Kazimierz Iranek-Osmecki, Kto ratuje jedno życie… Polacy i Żydzi 1939-1945, Warszawa: IPN, 2008, s. 267-270 (wyd. 1 Londyn 1968), oraz Dariusz Stola, Nadzieja i Zagłada. Ignacy Schwarzbart – żydowski przedstawiciel w Radzie Narodowej RP (1940-1945), Warszawa: Oficyna Naukowa, 1995, s. 177-178, 203, 206, 239, 242; za granicą David Engel, Facing a Holocaust: The Polish Government-in-Exile and the Jews, 1943-1945, Chapel Hill: University of North Carolina Press, 1993, s. 70-78.

<p>119</p>

Bardzo dziękuję Witoldowi Mędykowskiemu za pomoc w otrzymaniu tego materiału.

<p>120</p>

Na przykład w tomach Armia Krajowa w dokumentach 1939-1945 (dalej AKD), komitet red. Halina Czarnocka, Józef Garliński, Kazimierz Iranek-Osmecki, Włodzimierz Otocki, Tadeusz Pełczyński (kier.), Wrocław-Warszawa-Kraków: Ossolineum, 1990, t. 2, 3 i 6 (wyd. 1 Londyn 1976).

<p>121</p>

Protokoły posiedzeń Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej, t. 5: Wrzesień 1942-lipiec 1943, red. Marian Zgórniak, oprac. Wojciech Rojek przy współpracy Andrzeja Suchcitza, Kraków: Secesja, 2001.

<p>122</p>

Dzienniki czynności Prezydenta RP Władysława Raczkiewicza 1939-1947, t. 2: 1943-1947, oprac. Jacek Piotrowski, Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2004.

<p>123</p>

Studium Polski Podziemnej (dalej SPP), MSW 73/I, Depesze z kraju, radiostacja „Kazia”, Depesza-szyfr nr 70, sygnowana N [„Nowak”, ps. Korbońskiego], odpis, k. 68. Cyt. za: Iranek-Osmecki, Kto ratuje jedno życie…, s. 267. W cytowanych dokumentach zachowano oryginalną pisownię, uwspółcześniono jedynie interpunkcję.

<p>124</p>

SPP, MSW 73/I, Depesze nr 61 i nr 65 obie wysłane 19 kwietnia, k. 60, 65.

<p>125</p>

Protokół posiedzenia Rady Ministrów z dnia 21 kwietnia 1943 [w:] Protokoły posiedzeń Rady Ministrów…, s. 388. Całość do s. 390.

<p>126</p>

13 IV 1943 r. radio berlińskie podało informację o odnalezieniu grobów polskich oficerów w Katyniu. Na temat działań rządu polskiego zob. np. Tadeusz Wolsza, „Katyń to już na zawsze katy i katowani”. W „polskim Londynie” o sowieckiej zbrodni w Katyniu (1940-1956), Warszawa: IH PAN, 2008.

<p>127</p>

SPP, MSW 73/I, Depesza nr 71, nadana 21 kwietnia, odczytana 22 kwietnia, odpis, k. 69.