Bizancjum ok. 500-1024. Отсутствует

Bizancjum ok. 500-1024 - Отсутствует


Скачать книгу
do względnie najnowszych publikacji, gdyż w zamieszczonych w nich spisach bibliograficznych wymienione są już publikacje starsze.

      Historia Kościoła

      Historię Kościoła bizantyjskiego badacze objaśniali na tle ideologii, wydarzeń politycznych i związków z innymi Kościołami. Kościół rozpatrywano jako organizację typu administracyjnego i ogólniej, jako element społeczności miejskich i wiejskich130. Podobnie pod różnymi kątami badano duże i małe klasztory wraz z poszczególnymi mnichami lub ich grupami: jako właścicieli posiadłości, oazy duchowe społeczności w prowincjach i w Konstantynopolu, zrównoważonych doradców lub wichrzycieli. Oprócz bardzo dobrych ogólnych wprowadzeń do edycji dokumentów pochodzących z archiwów góry Athos, opublikowano też zbiory studiów na temat samego Athos, świętych i poszczególnych klasztorów. Powstały również monografie poświęcone świętym głupcom i relacjom między mnichami a świeckimi131.

      Badacze gruntownie poznają też przekonania i praktyki religijne chrześcijan wschodnich, codzienne doświadczenia i oczekiwania. Publikacje na temat świata bizantyjskiego ukazują się między innymi w tomach obejmujących średniowieczne chrześcijaństwo w ogóle132. Cały tom Cambridge history of Christianity jest poświęcony chrześcijaństwu wschodniemu po mniej więcej 1050 roku133. Zbiorowy kult, nadzorowana przez księży komunikacja z Bogiem, wczuwanie się w Jego obecność i uzyskiwanie wstawiennictwa świętych były bardzo ważne dla Bizantyjczyków, od cesarzy po chłopów z prowincji. Istnieją dobre przewodniki po liturgii i nabożeństwach kościelnych134. Jednostki – czy to mnisi, czy osoby świeckie – szukali także bezpośredniego kontaktu ze świętymi, a umożliwiały to relikwie i ikony: pielgrzymki do sanktuariów były istotną cechą życia bizantyjskiego, natomiast te czy inne relikwie oraz relikwiarze cenił tak dwór, jak i lud jako środek duchowego spełnienia, ochrony cielesnej lub zapewnienia dobrobytu materialnego135.

      Środki wizualne

      Ikony przedstawiające mniej lub bardziej stereotypowe podobizny niebiańskich postaci, świętych wydarzeń i scen, dawały Bizantyjczykom dostęp od tego, co święte, i chociaż niektórzy cesarze napiętnowali je jako idole, stały się one nieodłączną częścią osobistej pobożności i zbiorowych klątw. Po tym, jak w VII wieku Matka Boża ochroniła swoje Miasto Konstantynopol, zaczęto czcić przedstawiające ją ikony, a w końcu przez publiczne miejsca Konstantynopola regularnie przechodziły procesje z ikonami, co miało na celu dodatkowe uświęcenie tych miejsc i całego Miasta136. Ikony wyrażały boskość lepiej niż słowa. Silne było poczucie, że zarówno gra światłocienia, jak i stałość podstawowych form przedstawianych na ikonach mogą być odzwierciedleniem świętych wydarzeń i komunikować zasady duchowe. Widoczne jest to na przykład w sztuce późnobizantyjskiej, kiedy ambicją słynnych ascetów było bezpośrednie doświadczanie Boskich energii i niestworzonego światła137.

      Ikony, jako integralny element osobistego oddania, rutynowych rytuałów i prawd teologicznych, pisano na drewnie lub ścianach, przedstawiano na mozaikach lub w metalu, rzeźbiono w kości słoniowej, a od IX wieku, pisane na nich postacie na ogół identyfikowano za pomocą inskrypcji138. Co ważne, pod względem stylu nie odróżniały się one wyraźnie od obrazów cesarzy, dawnych i obecnych, a ponadto cesarza przedstawiano niekiedy w towarzystwie Chrystusa lub jakiegoś świętego. Szczególnie piękna mozaika Chrystusa uświetniła kościół Hagia Sophia niedługo po ponownym odzyskaniu przez Michała VIII Paleologa (1258–1282) Konstantynopola, zaś Michał demonstrował swoją cesarską obecność na odzyskanych terenach za pomocą malowideł, na przykład w Apollonii, położonej na południe od bazy strategicznej w Dyrrachium (Durazzo) na wybrzeżu Adriatyku.

      Propagowanie autorytetu Michała VIII środkami wizualnymi należy do wielkiej tradycji, obejmującej monety, pieczęcie i inne formy sztuki, sięgającej daleko przed Justyniana, aż do złotej epoki cesarskiego Rzymu. Sposoby, jakimi przedstawiano i idealizowano cesarza i ład imperialny, omawiane i ilustrowane są w specjalistycznych, choć przystępnych dla laików studiach, a także w pracach bardziej ogólnych139. Praktycznie do końca istnienia cesarstwa fundamentem bizantyjskiego stylu myślenia było założenie, że atrybutami władzy cesarskiej powinny być piękno i doskonała biegłość techniczna. Konstantyn VII Porfirogeneta (945–959) mógł twierdzić, że „imperium utraciło całe swoje piękno i wystrój” przez niedostateczne pielęgnowanie ceremoniału. W istocie krytykował on swojego znienawidzonego byłego współcesarza, który używał przeciw niemu politycznych środków obrazowania140.

      Badacze poświęcają dużo uwagi ogromnym salom przeznaczonym do przyjmowania gości, ogrodom, ucztom, egzotyce, rytuałom religijnym i „prezentom dyplomatycznym” na dworze cesarskim lub wysyłanym do innych notabli i możnowładców141. Nie przeoczono również zamiłowania obywateli Konstantynopola do przyozdabiania zwykłych, nawet rozpadających się budynków jedwabnymi i innymi wspaniałymi tkaninami dekoracyjnymi. Bogactwo zawarte w tej plastycznej – i możliwej do przenoszenia – formie stało się wizytówką elity. Sztuka ta oraz ceremoniał mogły stanowić przykrywkę dla niedoskonałości i stanu budynków wybudowanych z cegły i kamienia. Dotyczyło to nie tylko stolicy, ale i cytadel w starożytnych miastach oraz twierdz w odległych regionach, które można było ponownie zająć i odnowić, gdy pojawiały się zagrożenia142.

      Zabieganie władz o wrażenie, jakie można wywrzeć na obcych obserwatorach, zarejestrowano w tekście dotyczącym przyjmowania posłów w stolicy: jeśli byli wysłannikami większych państw, to pokazywano im „tłumy naszych ludzi, dobry stan naszego uzbrojenia i wysokość naszych murów”143. W późniejszym okresie istnienia cesarstwa mozaicyści w świątyni Hagia Sophia wciąż mogli przedstawiać cesarza w koronie i szatach obficie przyozdobionych drogocennymi kamieniami. Jednak, jak ubolewał Nikeforos Gregoras, korona i szaty cesarza były w istocie „iluzją”, były „wykonane z pozłacanej skóry… i udekorowane kawałkami szkła wszelakiej barwy”. W tym wypadku również – dla utrzymania pozorów – jeden rodzaj sztuki czy rzemiosła mogły zastępować inne w imperialnym kalejdoskopie. Za takimi zabiegami kryje się osobliwa bizantyjska mieszanka wiary, zaufania do siebie i oczekiwania ostatecznej rehabilitacji144.

      Najwyborniejsze sztuki wizualne, rzemiosła i architektura były zarezerwowane dla eksponowania cesarskiego majestatu, znakomity kunszt i piękne artefakty oznaczały bowiem posiadanie nadprzyrodzonych mocy i prawowitej władzy. Nazwą niektórych cesarskich jedwabi najwyższej jakości określano miejsca ich produkcji lub panującego cesarza145. Skojarzenie niezwykłych zdolności – technicznych i estetycznych – z władzą było charakterystyczne dla licznych przedprzemysłowych społeczeństw146. W oczach wielu Bizantyjczyków szacunek dla cesarza łączył się ze służbą Bogu bez względu na to, jak stanowczo duchowni wyznaczali dozwolony zakres takiego połączenia.

      W zasadzie, począwszy od połowy IX wieku, władze cesarskie oraz czołowi mnisi i księża byli jednomyślni co do tego, jaka sztuka jest „oficjalna” i religijna. Dysponowali umiejętnościami i zasobami, więc mogli ustalać ton i treść bardziej wyszukanych, publicznych dzieł sztuki


Скачать книгу

<p>130</p>

Dvornik (1966); Runciman (1977); Nicol (1979); Hussey (1986); Herrin (1987); Angold (1995); Morris (red.) (1990); Dagron (2003).

<p>131</p>

Zob. serię publikacji archiwów poszczególnych klasztorów na górze Athos, np. [Akta Ławry], wyd. Lemerle i in., I, s. 13–48 (wprow.); Actes du Protaton, wyd. Papachryssanthou, zwł. s. 17–109 (wprow.); Hackel (red.) (1981); Mullett i Kirby (red.) (1994); Mullett i Kirby (red.) (1997); Morris (1995); Bryer i Cunnigham (red.) (1996); Iwanow (2006).

<p>132</p>

Zob. Dagron i in. (red.) (1993); Vauchez i in. (red.) (1993); Mollat du Jourdin i in. (red.) (1990); Krueger (red.) (2006); Noble i Smith (red.) (2008).

<p>133</p>

Angold (red.) (2006).

<p>134</p>

Taft (1978); Taft (1992); Taft (1984).

<p>135</p>

Horníčková (1999); Durand i Lafitte (red.) (2001); Durand i Flusin (red.) (2004); Wolf i in. (red.) (2004); materiały z sympozjum „Pielgrzymka w imperium bizantyjskim w okresie od VII do XV w.”, opublikowane z wprowadzeniem A.-M. Talbota, DOP 56 (2002), s. 59–241; Lidov (red.) (2003); Klein (2004); Grünbart i in. (red.) (2007).

<p>136</p>

[Szewczenko N.P.] (1991); [Szewczenko N.P.] (1995); Angelidi (1994); Angelidi i Papamastrorakis (2000); Weyl Carr (2000) i inne artykuły w: Vassilaki (red.) (2000); Papaioannou (2001); por. niżej, przyp. 46; Vassilaki (red.) (2005); Gerstel i Talbot (2006), s. 87; Lidov (2006).

<p>137</p>

James (1996), s. 80–85, 96–101, 117–123, 139–140; Cormack (2000); Franses (2003), s. 823; artykuły w: Evans (red.) (2004).

<p>138</p>

O ikonach, bizantyjskich sposobach ich pisania, oglądania i odnoszenia ich do tekstów zob. Mango (1963b); Mango, Art of the Byzantine empire; Talbot Rice (1968); Maguire (1981); Maguire (1996); Belting (1994); Cormack (1997a), Cormack (2000); Rodley (1994); Cutler i Spieser (1996); Lowden (1997); Mathews (1998); Brubaker (1999a), Barber C. (2002).

<p>139</p>

Por. niżej. Poza klasyczną pracą Grabara (1936) zob. też Spatharakis (1976); Walter (1978); Magdalino i Nelson (1982); Cormack (1985), s. 179–214; Brubaker (1985); artykuły w: Evans i Wixom (red.) (1997); Ousterhout (2001); Grierson (1982), artykuły w serii SBS; Cheynet (2005).

<p>140</p>

DC, przedmowa, wyd. Reiske, s. 4; wyd. i tłum. franc. Vogt, I, s. 1.

<p>141</p>

Cormack (1992); Lowden (1992); Maguire (red.) (1997); Cutler (2001), s. 261–264; Schreiner (2004); Littlewood i in. (red.) (2002); Anca (2005); Prinzing (2005); Reinsch (2005); Tinnefeld (2005a); Bardill (2006); Bauer (2006); Featherstone (2006); Klein (2006); Luchterhandt (2006); Schreiner (2006); Maguire i Maguire (2007), s. 29–57.

<p>142</p>

Holmes (2002a), s. 97–99, 103–104; Morris (2003), s. 244–249; Haldon (2005c), s. 77–78; Featherstone (2006); por. też niżej.

<p>143</p>

Peri strategias (Strategia), roz. 43, wyd. i tłum. Dennis, Three Byzantine military treatises, s. 124–125; tłum. w: Lee i Shepard (1991), s. 30.

<p>144</p>

NG, XV.11.4, wyd. Schopen i Bekker, II, s. 788–789; tłum. niem. van Dieten, III, s. 170–171; Hetherington (2003), s. 164–165.

<p>145</p>

Lopez (1945), s. 7; Muthesius (1995), s. 56–64; Muthesius (1997), s. 34–43.

<p>146</p>

Helms (1993); Trilling (1997).