Zagłada Żydów. Studia i Materiały nr 10 R. 2014 t. I-II. Отсутствует

Zagłada Żydów. Studia i Materiały nr 10 R. 2014 t. I-II - Отсутствует


Скачать книгу
Komisji Towarzystwa Opieki nad Zabytkami do spraw Znaku Pamięci Umschlagplatz…”, s. 8.

660

Irena Grzesiuk-Olszewska, Warszawska rzeźba pomnikowa, Warszawa: Neriton, 2003, s. 190. Przewodniczącym Rady Fundacji został Wojciech Ziembiński – w czasie wojny członek Pobudki (organizacji wojskowej wchodzącej w skład Konfederacji Narodu Bolesława Piaseckiego, szefa przedwojennego ONR Falanga), więzień niemieckiego obozu pracy w Karlsruhe, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, po wojnie członek opozycji demokratycznej, przeciwnik porozumień okrągłego stołu, zwolennik rządu Jana Olszewskiego. Przewodniczącym Zarządu Fundacji do dziś pozostaje Leon Komornicki – gen. dywizji Wojska Polskiego, absolwent Akademii Wojsk Pancernych im. marsz. Rodiona Malinowskiego w Moskwie (1974-1977), słuchacz Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR w Moskwie (1981-1984), zastępca szefa Sztabu Generalnego WP (1992-1997), w PRL i Trzeciej RP laureat wysokich odznaczeń państwowych. Wśród osób podpisanych pod Aktem fundacyjnym pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie w zasobach Zespołu ds. Inżynieryjno-Budowlanych warszawskiego Zarządu Terenów Publicznych figurują ponadto: Waldemar Strzałkowski (sekretarz Rady), Krzysztof Łypacewicz (wiceprzewodniczący Zarządu), Stanisław Soszyński (sekretarz Zarządu), Władysław Wysocki (skarbnik Zarządu). Interesujące, że Stanisław Soszyński to były naczelny plastyk Warszawy, który komplementował pomnik na dawnym Umschlagplatzu za poziom artystyczny.

661

Małgorzata Rutkowska, Pomnik odkłamanej historii. Mówi Wojciech Ziembiński, przewodniczący Rady Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, „Słowo”, 15-17 IX 1995, s. 1.

662

Grzesiuk-Olszewska, Warszawska rzeźba pomnikowa, s. 190-192.

663

Jakkolwiek znalazła się malkontentka, w której głosie pojawił się zgrzyt będący czymś w rodzaju dybuka pobliskiej karuzeli upamiętnionej w wierszu Czesława Miłosza Campo di Fiori (1943): „Pisk opon świdruje w uszach niemiłosiernie. […] W sumie, ten niekończący się ruch, regulowany tylko częstotliwością zmian świateł sygnalizacyjnych, sprawia uczucie uciążliwego perpetuum mobile. Kojarzy się z rozklekotaną karuzelą, na której niejeden skołowany zwiedzający może dostać oczopląsu i w konsekwencji zsunąć się z wąskiego, wyboistego nasypu, prosto pod koła pojazdu. […] Trudno było znaleźć gorsze miejsce dla najznakomitszego w Polsce pomnika, potrzebującego dużo przestrzeni (uwzględnienia właściwiej perspektywy i widoczności), względnej ciszy, jaką może zapewnić nawet skraj parku. Dlaczego my, Polacy, nie moglibyśmy we własnym kraju wzorować się na sytuowaniu symboli pamięci narodowej w przemyślanych miejscach, jak to jest czynione w odniesieniu do ofiar holocaustu” (Alda [Aida? – E.J.] Tuszko, Pomnik pośród aut, „Życie Warszawy”, 3 X 1995, s. 7). Autorka listu proponowała umieścić pomnik przy ul. Bohaterów Getta, czyli na dawnych Nalewkach, gdzie w 1999 r. stanął pomnik bitwy o Monte Cassino.

664

Por. Karta ewidencji Miejsca Pamięci Narodowej nr 93 w zasobach Zespołu ds. Inżynieryjno-Budowlanych warszawskiego Zarządu Terenów Publicznych.

665

Małgorzata Rutkowska, Pamięć ofiar Golgoty Wschodu, „Słowo”, 18 IX 1995, s. 2.

666

Por. AŻE, Poległym i pomordowanym na Wschodzie. W rocznicę agresji 17 września, „Gazeta Wyborcza”, dodatek „Gazeta Stołeczna”, 18 IX 1995, s. 1.

667

Akt fundacyjny pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.

668

Ibidem.

669

Karta ewidencji Miejsca Pamięci Narodowej nr 93.

670

Rutkowska, Pomnik odkłamanej historii., s. 1.

671

AŻE, Poległym i pomordowanym na Wschodzie., s. 1.

672

„1 września 1984 r. w Warszawie Prymas Polski poświęcił Krzyż – Poległym i Pomordowanym na Wschodzie – projektu inż. Jadwigi Zienkiewiczowej, ufundowany przez Wojciecha Ziembińskiego. Wokół krzyża na ścianach kościoła św. Karola Boromeusza na Powązkach wmurowano w następnych latach blisko 2 tysiące granitowych tabliczek z nazwiskami ofiar” (MR [Małgorzata Rutkowska], Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. 17 września – odsłonięcie i poświęcenie pomnika, „Słowo”, 13 IX 1995, s. 7). Por. także Alexander Etkind, Rory Finnin, Uilleam Blacker, Julie Fedor, Simon Lewis, Maria Malksoo, Matilda Mroz, Remembering Katyn, Cambridge: Polity Press, 2012, s. 21.

673

Maria Janion, Polonia powielona [w:] eadem, Niesamowita Słowiańszczyzna. Fantazmaty literatury, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2006, s. 267.

674

Maria Janion, Wojna i forma [w:] eadem, Płacz generała. Eseje o wojnie, Warszawa: Sic!, 1998, s. 25.

675

Ibidem, s. 38-39.

676

Ibidem, s. 30.

677

„[Z]aobserwować możemy znaczne obniżenie wartości jednostki ludzkiej zarówno pod względem umysłowym, jak i ogólnożyciowym: koszarowanie umysłów, charakterów, gustów i uniesień. Dlatego tak wysoko cenię moralność prywatną i wielkie pokładam nadzieje w rozwoju moralności każdej jednostki z osobna” (Józef Wittlin, Mały komentarz do „Soli ziemi”, „Wiadomości Literackie” 1936, nr 6, cyt. za: Janion, Wojna i forma, s. 31).

678

Janion, Wojna i forma, s. 32. Ankietę wśród literatów rozpisała „Polska Zbrojna” w 1938 r.

679

„Dominujący jest wyposażony we władzę narzucania własnej wizji swojej osoby jako obiektywnej i zbiorowej (skrajną reprezentacją jest status rycerski lub obraz władców), władzę pozbawiania innych ich własnej władzy obiektywizacji, co sprawia, że staje się on absolutnym podmiotem, w pełni uprawnionym przez bytowanie, które jest jego udziałem” (Pierre Bourdieu, Męska dominacja, tłum. Lucyna Kopciewicz, Warszawa: Oficyna Naukowa, 2004, s. 85).

680

Do klasycznych w tej dziedzinie należą pozycje: George Lachmann Mosse, Nationalism and Sexuality: Respectability and Abnormal Sexuality in Modern Europe, New York: Howard Fertig, 1985; idem, Nationalism and Sexuality. Middle Class Morality and Sexual Norms in Modern Europe, Madison: The University of Wisconsin Press, 1985; Nira Yuval-Davis, Gender and Nation, London: University of East London, 1998.

681

W polskiej kulturze anielski status figury Matki Polki, polskiej matki, należy do oczywistości społeczno-kulturowej tak dalece, że bywa traktowany jak obiektywny opis rzeczywistości. Przykładowo premier polskiego rządu nie ryzykuje kompromitacji, używając jako argumentu politycznego stwierdzenia, że „Polscy ojcowie nie są aniołami” – w domyśle: w odróżnieniu od matek (por. Agnieszka Graff, Czekając na anioły, „Gazeta Wyborcza”, dodatek „Wysokie Obcasy”, 9 XI 2013, s. 9). Premier Donald Tusk uzasadniał w ten sposób odmowę wydłużenia ojcowskiego urlopu rodzicielskiego.

682

Janion, Polonia powielona, s. 272-273. Cytaty wewnętrzne w pierwszym akapicie za: Andrew Parker, Mary Russo, Doris Sommer, Patricia Yaeger, Introduction [w:] Nationalisms and Sexualities, red. Andrew Parker, Mary Russo, Doris Sommer, Patricia Yaegar, New York: Routledge, 1992, s. 6. W drugim akapicie autorka odwołuje się do studium: Elżbieta Ostrowska, Matki Polki i ich synowie. Kilka uwag o genezie obrazów kobiecości i męskości w kulturze polskiej [w:] Gender. Konteksty, red. Małgorzata Radkiewicz, Kraków: Rabid, 2004, s. 215-252. Dalej w tekście Janion czytamy: „Jednak trzeba pamiętać, że na drugim biegunie homospołecznego


Скачать книгу